Po ścięciu zbrązowiałych łodyg troszkę zielonego jest i pocieszające jest, że łodyga po jej lekkim zdrapaniu jest zielona. Proszę doradź, co teraz..wiem, pierwsza rzecz, to przesadzić.
Kolorów jeszcze mało w ogrodzie. Powoli niby wszystko kwitnie, ale widać brak słońca. Irysami i krokusami nie zdążyłam się nacieszyć. Może chociaż tulipy coś pokażą.
Princess Diana, Duchess of Albany - te będą miały mniej słońca, tylko od rana, zobaczymy jak będzie zatem z kwitnienim.
Na drugiej pergoli jest Ruby i Violet Pink.
To jeden z nich, ale nie wiem który, bo zapomniałam jak je posadziłam
Z nowych mam jeszcze Alionushkę. No i zeszłoroczny Ernest Markham, który poszedł do donicy.