Kasiu, ona całą zimę miała liście, więc jakby nadal sobie rosła, nie mogłam jej ciąć, bo jak w pełni sezonu wyglądała, od niej Eden Rose wyhodowano, to piękna róża
No ta aura dobija, akurat jak w tym roku paulownia, judaszowiec, dereń Rubrum i cedrówka, po raz pierwszy pokaz mają dać.
Wiem, mnie więcej wkurza
tez sobie wnusie wezmę

an_tre napisał(a)

...i to jest to co przyciąga wzrok, zachęca do spaceru po ogrodzie, a tam można wyszukać inne perełki i jak się okazuje równie wspaniałe .
pozdrawiam Irenko i życzę poranków bez przymrozków a dzionków tylko słonecznych

Aniu, widoczki są, tylko zimno, leje i zwiewamy z ogrodu, wczoraj chwila bez deszczu, ale ciemno, coś fotnęłam. Buziaki i Tobie też tego samego życzę

kwitną wilczomlecze od Alinki i od Ciebie też zaczynają

jejku..roze w pąkach...w kwietniu ? szok
moje niektore ledwo startują..
piwonie też kiełkują dopiero...

a łany szafirków cudne

No właśnie, te łany szafirków cudo. Może choć Ciebie ominą śniegi i mrozy bo masz najbardziej zaawansowaną wiosnę

Milka napisał(a)

Aniu, widoczki są, tylko zimno, leje i zwiewamy z ogrodu, wczoraj chwila bez deszczu, ale ciemno, coś fotnęłam. Buziaki i Tobie też tego samego życzę

kwitną wilczomlecze od Alinki i od Ciebie też zaczynają

Jaka różnica z moim ogrodem, u mnie wiele roślinek jeszcze śpi, a wilczomlecze nawet nie myślą o kwitnieniu, magnolia obsypana pierwszymi pąkami i nie wiem czy zakwitną, bo chociaż jest słonecznie to wieje zimny lodowaty wręcz wiat, który mnie wygonił z ogrodu. Fotek nie robiłam bo wszystko zbyt intensywnie się rusza
Wolę zaglądać do waszych ogrodów w cieple mieszkania i podziwiać cudowne wiosenne kwitnienie, poznawać rośliny, których do tej pory nie znałam.

Bogdzia
Dzięki za tyle ciepłych słów
Fajnie byłoby mieszkać obok siebie, nawet była posesja do kupienia, ale gdzież byś swój raj zostawiła

U ciebie straty, ja już mam też pierwszą. Magnolia Jolanthe super ruszyła, prawie pąki otwierała i nagle uschła, gałęzie jak suche podpałki odpadały, nie wiem co się stało, żal mi tak bardzo.
Jeden pęd został, sprawdzałam dokąd susz sięga, będę ratować, wykopię i przesadzę i poczekam....a nuż uda się uratować.
A na jej miejsce dam brzozę Purpurea.

Mam jeden jedyny taki rodek, ma 3 miejsce, korzenie sprawdzone, wygląda tragicznie, wszystko wkoło zdrowe, wywalić go czy ratować???
Dostał i nawóz i oprysk, jak było sucho, teraz nie mam jak powtórzyć.

nazwy nie pamiętam, kartki odpadły, ale na czerwono kwitł



Frezja
z opóźnieniem dziękuję, mam nadzieję, ze miałaś udane święta



MonikA
O piwonie drżę, zwłaszcza drzewiaste, okazuję się że kolejna zakwitnie, choć 1 kwiatkiem, no i Leoś nie patrzy i jedną najładniejszą już pęd połamał.

Szafirkowe poletko pięknie się prezentuje. Twoje rośliny większe, bardziej rozwinięte. Ja martwię się aby ten śnieg do mnie nie dotarł.

Milka napisał(a)

Olga80

Irenko piękne widoki, Suzan czarujaca mimo niepogody, szafirkowo zjakwiskowe

Piruetka bardzo udana, kwiatuszki jak u różyczki

Ciekawa jestem czy głogownik by u mnie dał radę...wpadł mi w oko

Kasya napisał(a)

jejku..roze w pąkach...w kwietniu ? szok
moje niektore ledwo startują..
piwonie też kiełkują dopiero...

a łany szafirków cudne

Kasiu, no aż dziw, że tak jest, bo pogoda naprawdę nie sprzyja, chyba że roślinom te ulewy pasują...dzięki


hortensja pnąca cała w pąkach

malgorzata_szewczyk napisał(a)

No właśnie, te łany szafirków cudo. Może choć Ciebie ominą śniegi i mrozy bo masz najbardziej zaawansowaną wiosnę

Gosiu, oby tak było, tak czekam na pokaz paulowni, ma tyle pąków i do tego 1 raz
Szafirki u mnie wszędzie, nie wiem jak się tak namnożyły. Jak ci brak, to sobie ukopiesz...i co tam jeszcze zechcesz, dam wam orliki, te wyjątkowe
Akurat do waszego przyjazdu podrosną