Jola, przyjedziesz to zobaczysz co mi nie pasuje. Na zdjęciach tego nie widać.
Ja też mam nieposadzone rośliny.
Mam wrażenie, że w zeszłym roku zima przyszła wcześniej niż przez ostatnie lata.
Zadołowałam doniczki w warzywniku. Mam nadzieję, że przetrwają.
Już nie mogę doczekać się spotkania. Zdecydowanie wolę rozmowy na żywo, niż przez telefon, więc Cię bardzo dobrze rozumiem.
Wiesz, że tamten rok był u nas trudny, ale ten zaczyna się podobnie. Mam nadzieje, że wszystko się ułoży i będę miała więcej czasu na ogród i spotkania.


58 dni do wiosny

Fajne zdjęcie! Artystycznie

Siałyście ostrozki z nasion?
Wprost do gruntu?
A czy to prawda że jak w tym roku posadzę to zakwitną za rok?

Kontonaogrod napisał(a)

Znowu zabraklo gruzu wrrrr

Ogromna praca przed wami, ale jakie tam masz widoki, jaka przestrzeń.

olciamanolcia napisał(a)

m

Dziś oglądałam białe cynie astry lewkonie lwie paszczki i inne cuda

Nie wiem czy nie zbyt ambitnie podeszłam do tematu i czy znajdę czas wysiać/dbać. Takie mam już w swoim pudełeczku z nasionami:

Zanim zacznę szczegółowo rozrysowywać kolejne rabaty proszę Was o rady i uwagi

Widok na trawnik i rabaty za domem. Przypomnę starą mapkę i bardziej jak teraz to widzę. Rysunek bardzo na brudno, ale póki co wystarczy



Ścieżki ogrodowe zaznaczyłem kropkami i podpisałem. Po prawej długa jako dojście na tył do części rekreacyjnej i warzywnika, a także budynku gospodarczego. Od ścieżki do ściany budynku 0,5 m na bluszcz w wąskiej rabatce lub w żwirze. Ale to będzie osobny post
Po lewej stronie na wprost tarasu brata - ich przejście na tył o szerokości 1 m. Po stronie brata żywopłot szerokości 1-1,2 m. Na dole nasze tarasy i rabata pomiędzy, co ostatnio była omawiana.

Rabata z lewej (pociągnięta tak daleko, by została 1,5 m przerwa do tarasu brata, podobnie jak u mnie do budynku).
Wymiary 11 x 2,5 m. Czerwone kropki to pnie drzew kulistych szczepionych, drzewa wyjdą co 3,5 m od siebie.

Rabata na górze rysunku ma wymiary 12 x 3,5 m i w tym jest żywopłot grabowy jednorzędowy (wąski na 50-60 cm). Czerwone plusy to brzozy Doorenbos w odległości 4 m od siebie. Ostatnie drzewka z brzegu oddalone od ścieżek o 2 m, a od końca żywopłotu grabowego o 1 m.

No i pomiędzy tymi dwoma taka rabata narożna o głębokości 3,5 m jak brzozowa. Też z grabami. Tutaj mam problem jak to fajnie zrobić z tymi drzewami kulistymi obok. By nic niczego nie zasłaniało. Wstępnie wrysowane czerwone krzyżyki to świerki serbskie cięte w stożki co 1,5 m od siebie.

Muszelko, Bożenko - dawajcie znać co wysiewacie, żeby nie przegapić jakiegoś terminu.

Agnieszka_Z napisał(a)

Przez ostatni tydzień byłam 3x w sklepie i 3x wyszłam z nasionami kwiatów, jeszcze mnie kuszą piękne pastelowe groszki, ale może się opanuję.

Ja wybrałam takie. Nie wysiałam w zeszłym roku.

Znowu zabraklo gruzu wrrrr

Marcin89 napisał(a)

A które są polecane?

Judith napisał(a)

exotic emperor

Te o których napisała Judith i ponadto jak pisałam White Flag i mam również tulipany Purissima- sa późniejsze ale piękne

Rosna w rabacie z werbeną zdjęcie z 26 kwietnia

Patrycja_KG_Lu napisał(a)

Ziemia dotarła. W piątek czekają mnie pierwsze wysiewy.

Dzisiejsze zakupy:

Też używam tej ziemi do wysiewów, sprzedają ją w lokalnym rolniczym, do którego mam rzut beretem, zgadzam się z Wami, że jest genialna
Zakupki zacne, z takim zestawem sukces murowany

DariaB napisał(a)

Rozumiem, że tam gdzie będziesz miała 1,5 to nie będzie okien? To będzie tylko ciąg komunikacyjny? Pewnie bym tam nawet nie dawała trawy tylko wysypała jakiś żwirek i wzdłuż płotu coś jednak posadziła. Graby mam posadzone przy tarasie, tam też mam wąsko, jakieś 1,5 m. O na tym zdjęciu coś widać.

Tak, nie będzie okna. To będzie ściana garażowa. Nie myślałam o żwirku, a w sumie pasowałby, dzięki za podpoweidź Tylko nie wiem jak by było z utrzymaniem porządku na żwirku w momencie podcinania grabu lub innych roślin, może kora byłaby lepszym rozwiązaniem.

Agnieszka_Z napisał(a)

Cześć Daria Do mnie na balkon w bloku przylatuje czasami coś podjeść, a wczoraj na drzewie był czarny dzięcioł. Bardzo duży okaz, tak stukał w sosnę, że kora leciało w sporych kawałkach.


Od domu do płotu jest 4m z kawałkiem? Ja mam mieć 1,5m to chyba tylko trawnik się zmieści albo pojedynczo sadzone graby, podobno zajmuę 50-60cm.

Cześć Agnieszka
Mi niesamowitą radość sprawia obserwowanie ptaków, pewnie wiosną będę sama na siebie psioczyć bo bałaganiarze z nich okropne, pełno siewek będzie pod karmnikiem zapewne
Od domu do płotu mam 4 m z małym haczykiem. Rozumiem, że tam gdzie będziesz miała 1,5 to nie będzie okien? To będzie tylko ciąg komunikacyjny? Pewnie bym tam nawet nie dawała trawy tylko wysypała jakiś żwirek i wzdłuż płotu coś jednak posadziła. Graby mam posadzone przy tarasie, tam też mam wąsko, jakieś 1,5 m. O na tym zdjęciu coś widać.

DariaB napisał(a)

Dzisiaj to miałam gościa w ogrodzie!
Chyba muszę szukać działki pod lasem

Cześć Daria Do mnie na balkon w bloku przylatuje czasami coś podjeść, a wczoraj na drzewie był czarny dzięcioł. Bardzo duży okaz, tak stukał w sosnę, że kora leciało w sporych kawałkach.

DariaB napisał(a)

Od domu do płotu jest 4m z kawałkiem? Ja mam mieć 1,5m to chyba tylko trawnik się zmieści albo pojedynczo sadzone graby, podobno zajmuę 50-60cm.

A jeszcze pozostając w temacie planów, to tu mam miejsce na jakieś drzewka.


Te drzewa które widać to dwie jabłonki Ola, w zeszłym roku trochę chorowały, nie wiem czy przez moje nieudolne cięcie, ale po kwitnieniu zaczęły im lecieć liście i nie zawiązały jabłuszek.Te miscanty do usunięcia, przesadzenie, berberysy też. Chodzą mi po głowie dwie Amonogawy, nie wiem czy wtedy by nie pasowało rozbić tych drzew, czyli między jabłonkami wsadzić wiśnię, żeby nie było że dwie jabłonki obok siebie i dwie wiśnie obok. Na zdjęciu nie widać, ale na końcu ścieżki przy domku jest wiśnia Royal Burgundy.

A drugi plan to na to miejsce.

Raz, że drażni mnie goły zimą płot, przydałby się jakiś żywopłot no ale miejsca mało. Może jakieś sztywne, nie pokładające się trawy? Myślałam też o czerwono łodygowych dereniach ale miejsca chyba za mało.Będąc wczoraj w szkółce widziałam wąski żywopłot grabowy, z pojedynczych sadzonek, nie na mijankę i nawet wyglądał. Te najwyższe drzewka to jabłonki, chyba pójdą za szopę, albo do szpaleru jabłonkowego ze zdjęć powyżej, zamiast Amonogaw.
Przy ogrodzeniu rosną jeszcze brzozy i planuję jeszcze jedną przy domku. Miałam jedną ale jakoś brzydko zaszczepioną i posadziłam ją w roku za domkiem i niech tam sobie zostanie.

Obcięte, gotowe na nowe

Dzisiejsze realizacje to winter sowing i sztobry (po raz pierwszy) z kilku odmian róż. Zobaczymy, czy przetrwają w garażu.

Nadrobiłam trochę stron

Darecka napisał(a)

Oto mój faworyt aksamitkowy, przyszły sezon- tylko ten jeden zestaw kolorystyczny, dam więcej Carmen, niż Champion:

U mnie ta odmiana tez najpiękniej rosła. Aksamitki ostraszają gryzonie i jakieś inne szkodniki drzew?

Darecka napisał(a)

Z rosnącej u nas nad stawem wierzby moje młodsze siostry wyplatały okalający ten zakątek płotek:

Ogródek Twojej mamy jest przecudny. Podoba mi się płotek z wierzby. Sporo inspiracji u Ciebie.

Darecka napisał(a)

Ale cudo <3

Darecka napisał(a)

Werble i fanfary- dzieło ukończone!

Myślę, że Ronnie Coleman przybiłby piątkę