Sebek, będzie dobrze będziesz miał co wspominać, tak jak ja kopertę - wyjechałam 5 cm za linię, egzaminator sprawdzał linijką ))) za drugim razem zdawałam w grupie jako jedyna dziewczyna z 10 chłopakami, ja na dużym fiacie, a oni na maluchu )) zdałam jako jedyna )) to były czasy, no i samochody rzecz jasna )) dobrze, że podłoga w czasie egzaminu nie wypadła
Fajnie, że już za tydzień powtórka, na gorąco. Luzik, zdasz
Czego Jaś się nie nauczy - tego Jan nie będzie umiał.......Nie zrozum mnie źle, ale z tego co piszesz to Twój M to Jan...niech dzieci Janami nie będą ....Szczerze potrafię zrobić wszystkie prace domowe - oprócz gotowania I nie wiem czemu, ale coraz bardziej przykładam się do porządku - po prostu milej mi się przebywa w takim miejscu. I śmiej się - ale też oglądam P.P.D. I widzę często kobiety, które się poddały w walce, którą Ty ciągle toczysz - tylko ona jest bez sensu - bo boję się, że w pewnym momencie uwierzysz, że tylko sama dasz radę ogarnąć dom...Wcale tak nie jest...Naucz resztę szanować Twoją pracę -bo według mnie perfekcyjny dom to nie sterylnie utrzymane pomieszczenia przez jedną osobę - to ludzie, którzy wspólną pracą odpowiednio dbają o swoje miejsce, do którego zawsze chcą wracać.
Pozdrawiam i życzę rozwiązania wszelkich problemów
Chyba przy Twojej różnorodności i mnogości roślin w ogrodzie to nic nie musisz kupować tylko przesadzać to co już rośnie za gęsto pomysł z serbem do przeprowadzki genialny
Wytnij na początku to co gnije...czyli liliowce, hosty, liście rozchodników okazałych złapały też grzyba - no i wyciąłem ostróżki, bo też chore były - ale przez cały rok...
Pokręciłem Próbuję nadążać za Tobą, ale się nie wyrabiam Czyli na froncie nic wysokiego nie będzie....
W sumie pomysł zamiany jednego na drugi jest dobry.....Bardzo dobry.... Tylko sama tego serba nie przesadzaj - najlepiej niech Maciek z Kazkiem obkopią go i do traktora przywiążą - lub mocnego auta z hakiem - i sam wyskoczy z ziemi Jedynie na trawniku przez pewien czas będą ślady, ale znikną
A ja mysle ze lepiej obkopac i z ziemią przeniesc. Jak ja z M -dwoje emerytów stale takim dajemy radę to u Ani wogóle nie ma problemu. U niej ziemia dobrze trzyma sie korzeni to duzo mniej odczuje przesadzanie.
Świerk jest ogólnie śliczny Ale skoro chcesz już wielgachnego to może go wkomponuj w rabatę frontową, gdzie wszystko idzie do zmiany Chyba miał być tam serb? Zamiast niego posadź tego - i problem z głowy
Coś chyba pokręciłeś, albo ja nie rozumiem..... ale na pewno są szkółki w których można takiego świerka kupić już większego Czekam do wiosny i na pewno gdzieś na takiego natrafię... bo ten chyba za malutki Jeszcze kombinuje........ a na froncie nic nie dam wysokiego bo mi okno w kuchni zasłoni
Poza tym świerka serbskiego już chyba w tym miejscu nie che, bo zrobiłam remanent tego co mam w ogrodzie i serby już posiadam Chyba, że tego serba dużego co mam przesadzić pod szklarnie ,a w miejsce serba posadzić małego aurea coś tam i niech rośnie. Tylko jak przesadzić bez uszczerbku serba???
I tak się zastanawiam czy ten serb za blisko klona i tak nie rośnie??? Ależ się porobiło.. kiedyś nie myślałam tylko robiłam.. a teraz myślę....
A to mój serbek.... wyższy ode mnie na pewno ...
Ania takie serby nie jeden raz przesadzałam . Zawsze się przyjęły bez najmniejszego problemu, no może w pierwszym roku miały nieco jasniejsze igły . Przesadz wczesną wiosną bez obaw bo jak w moim piasku nic sie nie stało to w Twojej glinie nawet nie zauważy że zmienił miejsce.
Pokręciłem Próbuję nadążać za Tobą, ale się nie wyrabiam Czyli na froncie nic wysokiego nie będzie....
W sumie pomysł zamiany jednego na drugi jest dobry.....Bardzo dobry.... Tylko sama tego serba nie przesadzaj - najlepiej niech Maciek z Kazkiem obkopią go i do traktora przywiążą - lub mocnego auta z hakiem - i sam wyskoczy z ziemi Jedynie na trawniku przez pewien czas będą ślady, ale znikną
Świerk jest ogólnie śliczny Ale skoro chcesz już wielgachnego to może go wkomponuj w rabatę frontową, gdzie wszystko idzie do zmiany Chyba miał być tam serb? Zamiast niego posadź tego - i problem z głowy
Coś chyba pokręciłeś, albo ja nie rozumiem..... ale na pewno są szkółki w których można takiego świerka kupić już większego Czekam do wiosny i na pewno gdzieś na takiego natrafię... bo ten chyba za malutki Jeszcze kombinuje........ a na froncie nic nie dam wysokiego bo mi okno w kuchni zasłoni
Poza tym świerka serbskiego już chyba w tym miejscu nie che, bo zrobiłam remanent tego co mam w ogrodzie i serby już posiadam Chyba, że tego serba dużego co mam przesadzić pod szklarnie ,a w miejsce serba posadzić małego aurea coś tam i niech rośnie. Tylko jak przesadzić bez uszczerbku serba???
I tak się zastanawiam czy ten serb za blisko klona i tak nie rośnie??? Ależ się porobiło.. kiedyś nie myślałam tylko robiłam.. a teraz myślę....
A to mój serbek.... wyższy ode mnie na pewno ...
Witaj serdecznie
Trochę późno się za to zabierasz...Fajnie by było mieć ziemię oczyszczoną z chwastów i kamieni, ale to jest długa i uciążliwa praca, a jest już listopad - jak Ci się chce to możesz to robić, może nie zmarzniesz aż tak
Świerk jest ogólnie śliczny Ale skoro chcesz już wielgachnego to może go wkomponuj w rabatę frontową, gdzie wszystko idzie do zmiany Chyba miał być tam serb? Zamiast niego posadź tego - i problem z głowy
Wytnij na początku to co gnije...czyli liliowce, hosty, liście rozchodników okazałych złapały też grzyba - no i wyciąłem ostróżki, bo też chore były - ale przez cały rok...