AniaDS
22:13, 16 wrz 2012

Dołączył: 25 sty 2011
Posty: 5078
Jeszcze ciut dodam - z przesadzaiem poczekaj, aż zaczną jako tako opadać liście, teraz po przesadzeniu róże niepotrzebnie będą chciały wznawiać wegetację.
Najszybciej niech to będze październik, róże się i tak szybko zadomowią, bo choćby było już chłodno, to gleba tak szybko nie przemarza, więc nie ma się co martwić o systerm korzeniowy. Tam będzie i cieplutko i wilgotno, czyli to, co im do szczęścia potrzebne.
Najszybciej niech to będze październik, róże się i tak szybko zadomowią, bo choćby było już chłodno, to gleba tak szybko nie przemarza, więc nie ma się co martwić o systerm korzeniowy. Tam będzie i cieplutko i wilgotno, czyli to, co im do szczęścia potrzebne.
____________________
Ania i róże i cała reszta :)
Ania i róże i cała reszta :)