Świerk jest ogólnie śliczny Ale skoro chcesz już wielgachnego to może go wkomponuj w rabatę frontową, gdzie wszystko idzie do zmiany Chyba miał być tam serb? Zamiast niego posadź tego - i problem z głowy
Coś chyba pokręciłeś, albo ja nie rozumiem..... ale na pewno są szkółki w których można takiego świerka kupić już większego Czekam do wiosny i na pewno gdzieś na takiego natrafię... bo ten chyba za malutki Jeszcze kombinuje........ a na froncie nic nie dam wysokiego bo mi okno w kuchni zasłoni
Poza tym świerka serbskiego już chyba w tym miejscu nie che, bo zrobiłam remanent tego co mam w ogrodzie i serby już posiadam Chyba, że tego serba dużego co mam przesadzić pod szklarnie ,a w miejsce serba posadzić małego aurea coś tam i niech rośnie. Tylko jak przesadzić bez uszczerbku serba???
I tak się zastanawiam czy ten serb za blisko klona i tak nie rośnie??? Ależ się porobiło.. kiedyś nie myślałam tylko robiłam.. a teraz myślę....
A to mój serbek.... wyższy ode mnie na pewno ...
Pokręciłem Próbuję nadążać za Tobą, ale się nie wyrabiam Czyli na froncie nic wysokiego nie będzie....
W sumie pomysł zamiany jednego na drugi jest dobry.....Bardzo dobry.... Tylko sama tego serba nie przesadzaj - najlepiej niech Maciek z Kazkiem obkopią go i do traktora przywiążą - lub mocnego auta z hakiem - i sam wyskoczy z ziemi Jedynie na trawniku przez pewien czas będą ślady, ale znikną
Ania takie serby nie jeden raz przesadzałam . Zawsze się przyjęły bez najmniejszego problemu, no może w pierwszym roku miały nieco jasniejsze igły . Przesadz wczesną wiosną bez obaw bo jak w moim piasku nic sie nie stało to w Twojej glinie nawet nie zauważy że zmienił miejsce.
Pokręciłem Próbuję nadążać za Tobą, ale się nie wyrabiam Czyli na froncie nic wysokiego nie będzie....
W sumie pomysł zamiany jednego na drugi jest dobry.....Bardzo dobry.... Tylko sama tego serba nie przesadzaj - najlepiej niech Maciek z Kazkiem obkopią go i do traktora przywiążą - lub mocnego auta z hakiem - i sam wyskoczy z ziemi Jedynie na trawniku przez pewien czas będą ślady, ale znikną
A ja mysle ze lepiej obkopac i z ziemią przeniesc. Jak ja z M -dwoje emerytów stale takim dajemy radę to u Ani wogóle nie ma problemu. U niej ziemia dobrze trzyma sie korzeni to duzo mniej odczuje przesadzanie.
Więc pierwszy krok na cd rabaty i zasłonięcia szklarni jest..... To już się nei zmini.... ten pomysłmi leży .... Mam już drzewko do posadzenia i na nowej rabacie nie będzie pusto..... tam gdzie rośnie bez problemu uporządkuję teren, bo rabata z rh niedokończona.. i zrzucałam tam do przekompostowania darń.... Jak już teren wyrównam, to mogę kupić aureo coś tam i posadzić...... a jak łądnie mi rh zimę przeżyją to może jeszcze jednego rh zamiast świerka ??????
Sebuś na obrusach i prześcieradłach dajemy radę z takimi kolosami ..... a autem tam nie dojedzie.. tam już dżungla ...
A dla miłośników wróbelków dzisiejsze nieostre fotki.... czyli mazurki i wróbelki... w jakuzzi pod prysznicem i w wannie... wanna to płaski kamień w którym M wyżłobił nieckę... ale to radocha dla ptaków Kamyk niezawielki, ale 2 wróbelki się jednocześnie mieszczą do kąpieli... takie jakuzzi....