Asiu, chciałam zauważyć, że co najmniej raz już Ci to proponowałam
To pierwsze zdjęcie na pewno Ci kiedyś wklejałam, pozostałe prawdopodobnie też
https://pl.pinterest.com/pin/285486063858401193/
https://pl.pinterest.com/pin/285486063858710797/
https://pl.pinterest.com/pin/285486063859138889/
Będziemy kombinować na bieżąco
Znalazłam zdjęcie tej rabaty, o którą mi chodziło (tylko z drugiej strony).
Okazuje się, że berberysa tam nie ma, tylko kolejna sosna-niwaki
Nie pozbywałabym się jej, bo fajnie powtarza tą koło wejścia.
Trzeba jej tylko zrobić trochę miejsca, bo sąsiadujące krzaki za bardzo z nią konkurują.
Patrząc od lewej: tą kuleczkę bym zostawiła, tylko mocniej przycięła (zrobiła z niej bardziej poduchę, niż kulkę).
Niebieskiego iglaka stąd zabrać
Najmniejszą z tych trzech żółtych tui przesadziłabym dosłownie o dwa metry, żeby utworzyły trójkąt.
Tą rabatkę na środku (z paprociami?) bym zlikwidowała.
Pod sosną i dookoła kuleczki posadziłabym to samo co pod pierwszą sosną (hakone?)
Przy żółtych tujach i świerku posadziłabym berberysy z innych części ogrodu (np.: ten pod oknem jest zbyt duży na to miejsce). Jakieś inne krzaczki masz, które by tam pasowały?
Całość uzupełnić trzcinnikiem (bardzo mi pasuje do tych tui i berberysów) ewentualnie miskantem zebrinusem, którego gdzieś u Ciebie widziałam.
Co oprócz hortensji Ci się marzyło z kwiatków?
Jedna wada tej propozycji: tą rabatę warto by było bardziej "zabudować", żeby zasłonić środek ogrodu od wjazdu i ulicy. No ale ta niwaki ma swoje wymagania