Ania, moje powiem Ci, że lepiej wyglądają, wykazują wolę walki
Podlewam je co tydzień takim czymś Toszka pisała, że może być

Jak Ty chcesz lawendę dzielić??? Jak dla mnie to jeden krzaczek jest, taka kulka, udało mi się ścinki w zeszłym roku ukorzenić, tak ok 1/3 przyjęć

Czy jak byłaś dziś u Karoli, to w niedzielę Cię nie będzie? Ja chyba z Jasiem przyjadę

właśnie muszę mu dac negata ale mnie zablokuje pewnie bo powiedział że u niego cała ta partia która mi sprzedawal do dzisiaj zielona w piasku rośnie. bo on je tak przetrzymuje.. bezczel! a jego glownym argumentem było właśnie to że do tej pory nikt nic nie zgłaszam więc to ja jestm do d... tylko
K...? tam gdzie platana kupowałyśmy?

Ania, no niestety z dziećmi różnie bywa, mam nadzieję, że z moim będzie ok, bo nie mam go z kim zostawić.

Musiałam się z kanapy ruszyć
Nie wiem czy będzie widać.

A coś ty! Zielonego za wiele tam nie było. Zresztą, poprzednie też padły - nie uwziełam się na niego, Renia też widziała, Krysia też...

Jak cię zablokuje? Nie rozumiem za bardzo. Na allegro? Tak się da? Pierwsze słyszę :-/ Niedzisiejsza jakaś jestem

No, ten sam K. I mój platan jest od niego- za samym sprzedawcą nie przepadam (taki cwaniaczek troszku) ale czasem można coś u niego upolować Zresztą jak wszędzie Dlatego ja tak jeżdżę i patrzę a potem wiem co gdzie fajnego Takie hobby widzisz A teraz mam autko w warsztacie to czuję się jak bez ręki

Aniu gdzie Ty je cisy kupowałaś?