No musi tylko te jego nogi... ja już niemal wszystkich fachowców załatwiam, aby go oszczędzać. Dziś rano byli do drzwi, postanowiłam wymienić drzwi wejściowe do domu
terminatorzy w małych donicach
pączusie obiecujące na Alfredzie
No jakoś tak zaszaleliśmy rok temu i chyba nie koniec na tym miałam dużo pięknych magnolii, niestety mroźna zima załatwiła je, prawie płakałam.
Odtwarzam na nowo stan posiadania. Szkoda, że co najmniej 3 lata mus czekać, aby pokazały swoja urodę.
Wolno rośnie Sunrise, gwiaździsta, na nie miejsce znajdziesz, jak inne się spodobają, będziesz kontrolowac wzrost. Black Tulip rośnie kolumnowo, to dużo miejsca nie zajmie też, jest trochę takich kolumnowych magnolii
Stale sprawdzam pąki na moich, na razie wszystko okchyba najgorzej, jak mróz w kwietniu lub uchowaj w maju
pozdrawiam
i kolejną zimę super przetrwały bluszcze nie ogrodowe
od Gabrieli, ładnie się rozrósł, choć obawiała się czy przetrwa
Dziękuję Danusiu za odpowiedź. Sąsiadka jest ugodowa i raczej drzewa nie będą jej przeszkadzać, będą jednopienne i chciałabym jednak kontrolować ich wzrost i korona byłaby przycinana. Uparłam się na brzozy, a może jednak jakieś inne drzewo ? Poniżej miejsce o którym mowa. Po powrocie do domu zmierzę szerokość tego miejsca.
Mi jest trudno tak z kontekstu, gdy się nie projektuje całego ogrodu, od ręki wymyslić coś co ma ręce i nogi. Bo ogród to spójna całość, kolory które jakoś powinny ze sobą grać, a to już trochę wykracza ponad moje siły. Mam minutę i w minutę wymyśl co posadzić. A co jest gdzie indziej?
Projekt robię 2 tygodnie- miesiąc a tu mam 3 minuty. I tak jestem dobra i szybka, ale wybacz, nie wiem. Wiem co masz po lewej bo doradzałam, ale nie mam aż tyle czasu żeby cały ogród przeanalizować, a odwalić po prostu nie chcę
hej Irenko, czy to znaczy, ze jak wysieję łubin na ogrodzie w marcu to w tym roku nie zakwitnie ??
prawdopodobnie wysieje łubin na całej działce jako poplon.
Słyszę, ze za zimą nie przepasdasz. A nie masz urlopu, żeby tę zimę jakoś przetrwać ???
Małgoś, też zimno u nas, mróz trzyma, w nocy ma byc jeszcze zimniej. Śniegu ciut nasypało, a wcześniej spłynął za dzień.
Niestety, na sanki u nas nie ma szans, ale może wcześniej szalały wnusie? bo śnieg był.
Współczuję tego sniegu, jedyny plus, że rosliny ochronione, a jak sie stopi- podlane
szukałam wiosny w niedzielę u siebie i
hortensje pod murem, tam ciepło, puściły listki i widac paki
mahonie w pogotowiu
jakieś byliny już wschodzą, złocień i drugie nie wiem co??
Jak o ognikach mowa to mam przed oczami zdjęcie z poziomymi sznurami pomarańczowych owoców ognika na tle muru. Chciałam coś takiego ale brak mi tła. Mam czerwonego i miałam długo pomarańczowego, ten ostatni więcej wymarzał, przesadzony do innego ogrodu.
Co do przetaczników, wysiewałam swoje nasiona, dam znać co mi się uda zebrać, raczej go wycinam jak przekwita przez mączniak.
Danusiu, jak poczujesz się lepiej może doradzisz, co tu posadzić przy ścianie dalej za tarasem. Ściana południowa domu, między oknami chce postawić ławeczkę w żwirku.
Wszystko co jest, jest tymczasowo, przy tarasie będą kulki trzmielin (nie na pniu)
Tu z góry plan