Gruszka_na_w...
22:49, 20 kwi 2017

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Najmniej przekonania mam do odmian żółtolistych. Są bardzo wrażliwe na słońce- latem mają przypalone liście albo je zrzucają.
Lubię kolumnowe Erecty, red Pillar, orange rocket. Dobrze wyglądają wśród rozplenic i na wrzosowisku. W eleganckim miejscu dobrze sprawdzają się niewielkie kuliste bordowo/czerwonolistne Admiration i Bagatelle. Te mam na froncie razem z rozchodnikiem okazałym i imperatą red baron i zwykłą.
Uwielbiam fontannowy pokrój zielonolistnych green carpet. Te mam posadzone w trójkącie w towarzystwie traw.
W żywopłocie nieformowanym mam berberys Ottawski. Ten jest wysoki. Powyżej 2m.
Wszystkie bardzo szybko startują i przepięknie się przebarwiają jesienią.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz