gosika67 napisał(a)

Witajcie właściciele ze swoimi pupilkami, zwierzaczki są świetne, j też mam kilka kotów i psa. Pozdrawiam milusińskich. Gonia.

Pierwsze skojarzenie na widok tego zdjęcia - Jaśnie Miłujący Pan Prezes łaskawie udziela audiencji

Basilikum napisał(a)

niech wiec szybko pojdzie i dobry kupiec sie znajdzie, bedzie w koncu Twoim sasiadem

Bardzo bym chciała mieć to już za sobą.
No fakt to będzie mój sąsiad

Dzisiaj mam takie podejście do życia

Hmm, za duży na przesadzanie

Tak sobie myślałam, że jeśli sosny i rodki utworzą ładne, ciemne tło, to przed ścieżką, w tych pasach, można by było posadzić tego derenia i liczyć na taki efekt:
https://pl.pinterest.com/pin/AXotIlzBioXNAyMzfnNmtsTtSiQfrHBFNK7OC28fDRD1o22KQTBEhbM/ lub
https://pl.pinterest.com/pin/285486063859286575/



W obecnym miejscu ten dereń faktycznie stanowi problem, za jest za blisko okien i zasłania widok. Gdyby to było drzewo - byłoby ok. ale krzak nie jest dobry w tym miejscu.

Basilikum napisał(a)

fiu fiu jaka smukla ta kaczka

kiedy ruszacie z budowa nowego domu?

No, może i ja kiedyś będę
Niestety nieprędko...działka czeka na zmianę statusu. Czekamy już dwa lata.
W maju ma być wyłożenie, a w listopadzie ma być przekształcona.
Jeszcze muszę sprzedać dom
Jak się uda i pogoda pozwoli to chciałabym zrobić w tym roku chociaż fundament, a najlepiej stan surowy zamknięty
Marzę!

Może wreszcie otworzę te drzwi do nowego życia...

Kasya napisał(a)

a coz to za piekny sokół ?

Spotkałam takie cuda na inscenizacji bitwy po Grunwaldem

anabuko1 napisał(a)

O przywolywanie wiosny.Fajnie.A u mnie zima trzyma.I spotkanka już się planują. Jeszcze fajniej

I sezon ogrodowy 2017 otwarłam

Pierwsze zakupy



Pierwsze dzielenie kwiatu doniczkowego połączone z przesadzaniem

Asiu, ja w zasadzie nie widzę problemu z zasłonięciem.

Tujki posadzić w L, tak jak tu omawiacie, w rogu posadzić drzewko, żeby zasłoniło domek na kurzej stopce a pod spodem zrobić rabatę. Na prawo od wędzarni dalej ciągnąć żywopłot, a przed nim dać jakieś krzaki, które zasłonią kompostownik od strony działki.

Sama wędzarnia jest ładna i nie ma potrzeby jej zasłaniać.



Jedyna rzecz, na którą zwróciłabym uwagę, to żeby zostawić w tym osłoniętym rogu więcej miejsca:

Na kompost potrzebujesz co najmniej jeszcze jedną taką komorę jak już masz, a przy wędzarni też jakieś miejsce na stolik trzeba wygospodarować.

(już nie wspomnę o tym, że jak mój mąż chodzi do kumpla wędzić swoje mięso, to się wtedy robi wydarzenie towarzyskie, ławeczka jest potrzebna, i stolik na napoje...)

To ten dereń Asiu. Dwa pierwsze zdjęcia z jesieni i ostatnie dzisiejsze. Wysoki już jest jak widzisz. Domyślam się,że Ci pewnie przeszkadza bo mnie też. Dodatkowych sosen nie ale kombinuję tam jeszcze bo kusi mnie ta ścieżka. Przy tych świerkach może jakieś drzewko nie dające dużo cienia. Na razie przychodzi mi do głowy tylko magnolia albo jakieś kolumnowe.

Wszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń nie tylko ogrodowych
Kwiatek for You

Gosiu dzięcioł czarny cudowny , jeszcze nigdy nie widziałam go w naturze.
To na pewno trznadel

A ja upolowałam kwiczoła



I drozda?

pestka56 napisał(a)

Za mało tej jesieni pokazałaś
A czemu nic z lata, bo pięknie

Kasiu to ma być tylko zajawka.
Jak Ktoś uzna, że go interesuje, resztę zobaczy w wątku.
Wiosny i lata celowo nie dodałam, bo chcę zrobić fotki tegorocznej, mam nadzieję że będzie już coś nowego w ogrodzie.
Zapraszam i pozdrawiam

Dla Ciebie też będzie smacznie

Napia napisał(a)

Cudo

Dziękuję , modelka była zachwycająca

Zostawiam coś na ząb

Ghita

Zakwitło Hippeastrum, a tak naprawdę kończy kwitnienie, nie znam odmiany, dostałam w gratisie wiosną od jednej z wysyłkowych, bardzo ładny intensywny pomarańczowo/łososiowy kolor.
Wiosną włożyłam do doniczki, podlewałam tylko, wyrosły liście, w początku jesieni zasuszyłam nie zakwitło.

Po artykule Danusi 21 grudnia zaczęłam podlewać, nawozić z każdym podlewaniem, ruszyło i szybko wytworzyło liście zaraz obok pąk.

Mariatheresia

Sylwia banany jakie zjadamy w domu wszystkie skórki lądują pod róże. Nie jesteś odosobniona. Skóra z banana zawiera dużo potasu a dla róży to eliksir naturalny.
Ponieważ u nas w domu je się dużo bananów to jak kupuję róże to już zbieram skóry i potem wrzucam do dołka. Już posadzone też odżywiam krojąc na kawałki i mieszam z ziemią.

Gonia tak ta różowa to angielska na pewno to Tea Clipper morelowo-różowa.
Miałam jeszcze różę "The Prince" taką samą bordową też piękna, ale ja głupia przesadzałam ją w czasie kwitnienia w 2013 r. jak robiłam ogród i uschła co prawda z dużym zapasem ziemi, ale róże mają palowy korzeń i uszkodziłam.
Mam jeszcze tam w tym skupisku róż obok tej morelowo-różowej różę angielską "Lemon parody" też ładna. To jest ta żołna na zdjęciu obok tej czerwonej, przy cisach zdjęcie z 2015 r. początek kwitnienia.
Zawsze je obcinam w jesieni, a tym roku zrobię doświadczenie i nie obetnę, zobaczę jak w 2018 r. będą kwitły na dużych pędach.
Angielki mają nie samowity zapach.

Z przodu perovskia w głębi na pniu róża Bonica, ketmia syryjska Van Gogh, róża Pink Flower Circus i wiązówka bulwkowa Plena, rozplenica Karley Rose.

Augusta Luise

Zioła i warzywa, bez Welsch Gold, budleja davida Empire Blue, róża Let's Celebrate.