Właśnie wróciłam z pracy i biegusiem obleciałam ogród żeby ocenić straty. Myślałam że będzie gorzej. Najbardziej dostały magnolie i brzoskwinie ale to było do przewidzenia. Tulipany wstały i mają się w miarę dobrze. Zobaczymy co będzie w następnych dniach.
A to trawa drżączka i duszek. Oczywiście przerosła bo przecież po co stosować się do terminu siewu zalecanego przez producenta. Jakby ktoś miał króliki to będzie dla nich jedzonko.