Flower1 napisał(a)

Weroniko piekne obrazki z twojego bajkowego, chciałam Ci powiedzieć ze zinspirowały mnie Twoje floksy i powoli wprowadzam u siebie poduchy floksowe w tym samym kolorze nawet jak nie kwitna to potem pieknie sie zielenia i nie ma z nimi zadnego problemu.Piekny piesio pozdrawiam serdecznie!

***
Jestem na TAK za floksami, niezawodne. Z pozdrowieniami i zapachem konwalii i bzów. A jak pachną teraz jarzębiny , ach. Dobrze, że posadziłam.


Lubię brunery.

Coś mi się wydaje, że róże kupowałyśmy w tej samej szkółce nie wiem jak Ty, ale ja liczę na piękne kwiaty już w tym roku i to co najmniej kilka. Będę podglądać Twoje piękności

Czekam jeszcze na dwie laguny na pergolę i planuję posadzić obok nich białe floksy, jestem ciekawa, jak to wyjdzie. Najwyżej będę przesadzać

Poproszę o wpisanie na truskawkową listę

MiloslawaIwaniecPlizga napisał(a)

Orlikowe wydanie Twego Ogrodu bardzo piękne,tu i ówdzie widzę już spore trawki a z bliska dopatruje się także mojej ulubionej dąbrówki rozłogowej,jej urodę widać dopiero od kwietnia(przynajmniej u mnie tak było )
to niebieskie w grupach to floksy,bo niedowidzę ?
Pozdrawiam i dzięki,że wpadasz też do mnie

Uwielbiam orliki ,będzie ich na 100 % więcej .Dąbrówka ,fajna masz rację ,na obwódkę w sam raz .Tak floksy ,tylko one raczej fioletowe .

Iwciu, bardzo dziękuję za odwiedziny i uwagi

Te koliste linie narzuca dla mnie kształt kostki polbrukowej, ona przy schodach zakręca po łuku i mam ją ochotę pociągnąć w takim kształcie dalej. Być może wyprostuję nieco pozostałe łuczki - pokombinuję w paincie.

Biała pergola z pewnością wyglądałaby też bardzo ładnie, dla wielu osób być może nawet korzystniej. Mi się podoba taki "drewniany" kolor drewna. Mam takie orzechowe meble w salonie - pergola od wnętrza domu wygląda jak przedłużenie salonu i nawet optycznie powiększa mi przestrzeń Poza tym tuż obok tarasu jest drewutnia, one stanowią pewną całość. Przy białej zabudowie tarasu musiałąbym się zdecydować na grafitową drewutnię- kolory byłyby inne, wolę, aby to byłą jedność kolorystyczna.

Na razie ścieżkę wybuduję tylko wzdłuż drewutni (mój M będzie po niej jeździć ciężką taczką obładowaną drewnem) oraz obok murku wzdłuż tarasu,bo ciężko byłoby wjeżdzać tam kosiarką. Być może, rzeczywiście, nie ma sensu robic innych ścieżek. Myślisz, że na moich "włościach" nie zdepcze się trawa w kluczowych miejscach - widziałąm, że w Twoim ogrodzie masz o wiele więcej przestrzeni, może wtedy ruch rozkłada się po większej przestrzeni i trawa mniej zużywa? Nie wydeptują się Wam ścieżki w najbardziej uczęszczanych miejscach?

Z tym cisem to też zwróciłam na to samo uwagę, więc chciałam posadzić hillego, który nie owocuje.

Na tę chwilę najbardziej zależy mi na obsadzeniu pergoli. Ona idzie na pierwszy ogień. Niech już te pnące rośliny zostaną jak nabazgroliłąm w paincie. Twoja uwaga o przesunięciu czerwonej bardzo przypadła mi do gustu. Aktinidie też muszą zostać, bo dzieciaczki będą skubać sobie od września ekologiczne kiwi

Myślisz, żeby te bukszpanowe kule dać na zmianę z rozplenicami tam, gdzie mam główny punkt widokowy w salonie? Te rozplenice to piękne trawy. Czy kulki bukszpanowe widzisz też w nogach róż pnących i aktinidii? Ten "snopek siana" iglaczek przewieszający się z murku to jakiś jałowiec? Szukam takich przewieszających się roślinek, najlepiej wieloletnich, i jak na razie mam namierzone tojeść rozesłaną - może poradzi sobie na tej dłuższej stronie - ona ma tam mniej palącego słońca. Inną taką roślinką jest Irga major (ale ona owocuje, więc przy maluchach raczej odpada , Zagwiny i floksy szydlaste, ale one kwitną przed różami, więc pewnie stanie głownie na lawendzie

Z sąsiadką rozmawiałam rok temu na temat tui w siatce i się zgodziła, ale w międzyczasie mi się koncepcja zmieniłą i doszłam do wniosku, że przy tujach już mi się owocki pod płotem nie zmieszczą, stąd zmiana na bluszcz hedera helix tam, gdzie mam otwartą przestrzeń przy tarasie. Dalej, gdzie płot jest zasłonięty przez kratki, posadze maliny - bo, jak wiadomo urodą nie grzeszą, ale znów dzieciaczki podjedzą sobie. A na końcu, gdzie znów przesłona sie przyda posadzę męską odmianę aktinidii, żeby zapylała te dwie żeńskie na tarasie.

ewelaa74 napisał(a)

Floksy!
Super kolor!

Też mi się podobają za ten intensywny kolor.

Orlikowe wydanie Twego Ogrodu bardzo piękne,tu i ówdzie widzę już spore trawki a z bliska dopatruje się także mojej ulubionej dąbrówki rozłogowej,jej urodę widać dopiero od kwietnia(przynajmniej u mnie tak było )
to niebieskie w grupach to floksy,bo niedowidzę ?
Pozdrawiam i dzięki,że wpadasz też do mnie

Floksy!
Super kolor!

Zrobiło się wolne miejsce na rabacie. Myślę o 3 kulkach podsadzonych trawkami. Jakimiś zwiewnymi.
Ma ktoś jakiś pomysł?
Początek rabaty:
Róża pnąca, różaneczniki, kulki bukszpanowe, floksy :

środek:
Hortensje Annabell wkoło jodły, na brzegu żurawka krwista, dalej carex ptasie łapki:

różaneczniki, za nimi Bonica podsadzona firletką smółką, żurawki:

Koniec rabaty:
obwódka bukszpanowa, lawenda, róże Artemis i Knnopires Mary, perovsak, werbena, miskant Grosse Fontanne, stipa:

Zana napisał(a)

ŁAŁ, ale było rycie! Jesteś lepsza ode mnie. Super dużo miejsca nowego. Bylin masz tam już sporo, nie wiem jak masz je posadzone. Ja bym je sadziła tak grupami, ale naprzemiennie, żeby się powtarzały. Może dodać jeszcze szałwie i jeżówki, ale to moim zdaniem już koniec.

Za rabatą bylinową są rododendrony azalie, hortensje, trawy i tam mam być wysypane korą coby trawsko nie rosło.
A w bylinach mimo przesadzania jest trochę misz marsz starałam się na przemiennie floksy, michałki, irysy, trzy piwonie w grupce mam tam jeszcze w planie jednoroczne posadzić cynie, astry, aksamitki, lwie paszczki. Narobiłam rozsad to muszę gdzieś upchnąć. Zobaczymy jak to będzie wyglądać w lecie. Zawsze można coś przesadzić w tym jestem dobra
Taką chciała bym tam wiejską rabatę która w lecie cały czas kwitnie i jest kolorowa.

eliza3 napisał(a)

U Ciebie jak zawsze dużo kwiecia, u mnie mniej o tej porze, bo tulipany przekwitły, ale za chwilę ruszą inne i tez będzie pięknie...

moje tulipany tez już prawie okwitnięte, tylko pojedyncze gdzieś się czerwienią, mam dużo niezapominajki i wypełnia mi puste poletka
kwitną kukliki, zawilce białe, pełne narcyzy, bo pojedyncze już spasowały. Kwitną tez floksy szydlaste tworząc kolorowe poduchy

I kawałek obok nad którym wczoraj dumałam najdłużej...........może ktoś coś podpowie?

Z tyłu buchanani, które wczoraj dzieliłam i przesadzałam pod las, potem rząd jeżówek i dalii, jeszcze jeden rząd bylin, póki co przesadziłam tam floksy.
Zaczęłam wyjmować z tego miejsca liriope, bo rok temu nornice zrobiły mi na tej rabacie armagedon wkopując się wszędzie i wyżerając cebulki które ta trawka ma w korzeniach , mam tam tez konwalniki, które tragicznie wyglądaja po zimie, więc trzeba to zmienić, żeby z okna kuchni nie patrzeć na ledwo zyjące rośliny tylko na jakąś ciekawą kompozycję

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Dzisiaj od rana wsadzałam zakupione na ryneczku jednoroczne byliny. Kupiłam pelargonie: stojące i zwisające, kocankę, lobelię zwisającą i jeszcze jakiegoś zwisa. Mam nadzieję, że przymrozków już nie będzie.
Z tarasu i ganku zniknęły balustrady. Wykonawca musiał je zdemontować, bo farba impregnująca miała jakąś wadę fabryczną. Mam nadzieję, że balustrady wrócą )

Witam się u Ciebie Śmigana Gruszko Dziękuję jeszcze raz za zaproszenie.
Widzę, że u Ciebie piękne donice z Biedry już kwitną U mnie też. Fiołki, Żagwin, Floksy przy wejściu, a na tarasie zasadziłam w nich lawendę.

U mnie ogród dopiero na kartce Ale mam nadzieję, że nadejdzie czas, kiedy też się będę mogła chwalić.

Czosnki zaczynają kwitnąć





tulipany natomiast kończą kwitnienie



za to floksy nie przestają

kwitną już derenie i poziomki

łubinowa i floksy

Gabriela napisał(a)

Ale to piękne miejse, przepiękny kolor ma ten niski irys i w ogóle kolorki wiosenne oczy rwą. Floksy kanadyjskie też uwielbiam, za ten bladobłękity kolor właśnie.

Maj to taki piękny miesiąc tyle kolorów,soczysta zieleń i rechot żabek

widziałam floksy, u ciebie kwitły wcześniej niż u mnie. Kousa późno startuje, na szczęście... przymrozki mu nie groźne. Magnolia może w kość dostała susza zeszłoroczną... nie wiem... pąki zawiązuje w sierpniu... może dlatego.

Widziałam też, że w ogóle nie przyciąłeś cisów... źle, powinny się zagęszczać. Jeśli nie mają jeszcze sporych przyrostów to tnij teraz. Biegusiem!!!

agnieszka_malysa napisał(a)

Gosia piękne tulipany i floksy
Czochom liście obcinałaś????

Dziekuje.
Tak, cielam liście czosnkom bo tak szpecily ze tulipanow nie mogłam sfocic.

no - to już dobra wiadomość
wiesz, mam problem z magnolią i dereniem kouso
dopiero ruszyły ze snu !
magnolia ma maleńkie pączki liścienne o kwitnięciu to już można pewnie zapomnieć
a szkoda bo tak pięknie rosła
ale w zeszłym roku mało nie umarła przez upał - podobnie jak dereń
mam nadzieję że jakoś się uratują
a widziałaś floksy??

Gosia piękne tulipany i floksy
Czochom liście obcinałaś????

MUZA napisał(a)

Ale to piękne miejse, przepiękny kolor ma ten niski irys i w ogóle kolorki wiosenne oczy rwą. Floksy kanadyjskie też uwielbiam, za ten bladobłękity kolor właśnie.