Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "gardenarium"

Domki, budki lęgowe dla ptaków 10:16, 12 lut 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Do naszej budki dowiadywał się czyżyk.
Pojedyncze pytania na temat projektowania rabat 10:13, 12 lut 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Lawendę, kocimiętkę, firletkę smółkę, czyściec wełnisty, żurawki bordowe lub różowe, jeżówki, rozchodniki okazałe, trawy np. rozplenice karłowe plus cebulowe w niej. np. tulipany..

Ale tylko jedna pozycja z w.w.
System automatycznego nawadniania 10:09, 12 lut 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Możesz, trzeba go tylko odpowiednio zaprojektować, aby zraszacze nie były umieszczone zbyt blisko pni drzew, bo to niedopuszczalne. Strumień wody może przeciąć korę. Takie absolutne minimum to 60 cm a nawet metr.
Pojedyncze pytania na temat projektowania rabat 09:58, 12 lut 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Dałam Ci podpowiedzi w powyższym linku, popatrz na galerie zdjęciowe.

Jeśli kwitnące to jednakowe, a nie na przemian, ale wolałabym chyba nawet hosty albo żurawki. Raczej koła nie kwadraty.

Myślałam o rabacie pod płotem.
Siatka przeciw kretom 09:28, 12 lut 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Stosowałam pułapki no i nici aż złapaliśmy kreta osobiście.

Może pod trawnikiem to i wejdzie w rurkę, ale w miękkiej rabacie ma to w "nosie". Nieskuteczna.
Pojedyncze pytania na temat projektowania rabat 09:22, 12 lut 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/98-drzewa-w-ramach

Martwi mnie tylko, że one tak "odchodzą" od linii trawnika wgłąb ogrodu, powinny być równolegle do nawierzchni. Dzielą trawnik na pól i nijak rabata żadna nie pasuje
Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 09:20, 12 lut 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Czas jak ktoś ma warunki i stopy w błocie się nie zapadają. Bo jak niepewna pogoda to czekaj.
Tydzień w tę czy nie - nic się nie stanie.
Kalendarz Ogrodnika - co robimy teraz w ogrodzie? 09:16, 12 lut 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Termin cięcia hortensji to nie jest jeden dzień, termin jest ruchomy i mnie jest naprawdę bardzo trudno już doradzać ciąć czy nie ciąć, ciąć czy nie ciąć. Psychoza jakaś. Tnij kobieto albo nie tnij.

Tnij.

Hortensji nabrzmiewają teraz pąki ?- możesz ciąć, aby mróz nie był jakiś kilkunastostopniowy, a tego nie wiem czy wystąpi. Jak będzie minus 3 to nie zmarznie.

Cięłam nawet, gdy hortensje miały już listki rozwinięte, bo wtedy weszłam do danego ogrodu - więc kolejna rada - nie tnij, poczekaj, nic się nie stanie.

Zrozum, że cięcie to czas przedwiośnia lub wiosny, ale ogrodnik wszystkiego w jedną godzinę w całym ogrodzie nie zetnie, więc czasem musi ciąć albo za późno albo za wcześnie.

A więc tnij teraz, biorę to na siebie, że będzie ok. A jak będzie 20 stopni mrozu to pewnie też nie zaszkodzi i hortensji nic się nie stanie.

A jeśli idzie o patyczki...to czym prędzej tnij, bo z listkami to już nie ma co wysyłać, będzie za późno

Powiem tak, moje hortensje na ulicy sąsiadka nieroztropnie pocięła, ale co tam - pokaleczyła już jesienią i myślę że będzie dobrze, tylko je podleczę.
Topiary z bukszpanu i cisa 08:46, 12 lut 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)
Danusia mówi, żeby zawsze poczekać aż ruszą z młodymi przyrostami, Robaczku .
Ale jak nie wytrzymasz to tnij. Ot, Salomonowa odpowiedź.


Nie nie, niezupełnie Ewo, to by było nielogiczne, to chyba nie chodzi o to. Jeśli cisy systematycznie są cięte, to nawet wiosną można cięcie ominąć.
Topiary z bukszpanu i cisa 08:44, 12 lut 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Można ciąć, w przypadku cisów moje cisy były formowane po zakończeniu przyrostów latem, więc teraz ich nie ruszam, ale skoro to zaniedbane egzemplarze to nawet wskazane jest cięcie zanim ruszą, niech gromadzą siły przed rozgałęzianiem się.

Art. jest z 7 lutego, co nie oznacza że akurat ta data jest wyznacznikiem, art. zamieszcza się z pewnym wyprzedzeniem

Wszystko zależy od rejonu i od pogody.
Czasem trzeba ciąć nawet w niewłaściwym czasie jeśli pracy moc i nie da się normalnie przeprowadzić zabiegu bo już inne zadania na nas czekają.

Każdy ogrodnik ma swoje zasady, choć czasem je zmienia bo coś okazuje się korzystniejsze niż robił dotychczas.


Spróbuj sama wyznaczać własne zasady (podejrzewam że je masz ) w odniesieniu do własnego ogrodu i nawału prac. Niedługo pewnie cięcie róż? Nie będziesz miała czasu na cisy.
Kalendarz Ogrodnika - co robimy teraz w ogrodzie? 08:37, 12 lut 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Tnij jak uważasz. Letnie cięcie jest ważniejsze bo pobudza do kwitnienia w przyszłym roku.
Wiosną głównie usuwam słabe i przemarznięte pędy, oczywiście można przyciąć nad 2 oczkiem jeśli tak uważasz. Oceniasz wygląd i tniesz.

Wajgelę tnę wczesną wiosną w ten sposób, że usuwam takie stare pędy gdzieś ze środka krzewu, po korze je można odróżnić, ale usuwam do takiego momentu, skąd wyrastają pędy zeszłoroczne, nawet je skracam.

Wajgelę można też ciąć po przekwitnięciu. Można nie ciąć co roku.

W sumie to w każdym ogrodzie wyokrąglam krzewy w kulę, niezależnie od gatunku krzewu, prowadzę je indywidualnie dla danego ogrodu i zamysłu jeśli chodzi o kształt krzewów.

Wajgeli w sumie można nie ciąć co roku, a jedynie korygować jej kształt Ja jednak tnę, bo potrzebny mi jest jej uporządkowany kształt i na kwiatach mi tak nie zależy, a bardziej na kształcie kuli i kolorze tej kuli. Sadzę odmiany o karminowych liściach głównie i ciemnoróżowych kwiatach, ewentualnie obrzeżonych (rzadziej) innych odmian nie używam, bo nie lubię. Wolę inne krzewy.

Kondziowy Ogród :) 08:18, 12 lut 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
alinak napisał(a)


To może zawiążmy jakiś związek i zacznijmy zapraszać do polskich naszych ogrodów gości ...ja sama chętnie swój otworzę dla zwiedzających .jak się chętni tylko trafią hi hi hi


Myslę nad tym, tak jak jest w Niemczech czy Anglii, że są ustalone dni, jest przewodnik i ogrody są udostępniane dla zwiedzających odpłatnie nawet, bo jest wsparcie aby utrzymać ogród.
Nawozy, nawożenie - czyli co dobrego jedzą nasze roślinki 08:05, 12 lut 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Trzeba najpierw się zorientować, czy poprzednie sypanie nawozami nie spowodowało przenawożenia, bo teraz kolejne nawożenie może dorpowadzić do śmierci roślin.

Podsypanie nawozem to nie wszystko, ten nawóz jeśli jest sypki albo granulowany należy rozmieszać lekko z glebą, nieco dalej od pnia, w obrębie korony drzewa i rozpuścić, czyli lać wodą, aby dotarł do korzeni.

Wyjazd i pozostawienie tui bez podlewania mogło doprowadzić do pogorszenia ich stanu a nie do polepszenia być może z tego powodu, albo z powodu zbyt dużej dawki.

Teraz nie radzę nawozić, najpierw spowodować poprawę warunków, czyli jeśli jest mata p. chwastom to ją usunąć, opielić rabatę, wyciąć w pobliżu trawnik, albo wytyczyć pasek wolny od trawnika, wyściółkować przekompostowaną korą sosnową a nie świeżymi kawałkami kory.

Podlewać i poczekać co się będzie działo. Tuje muszą zacząć rosnąć i wtedy zdecydować, co dalej.
Nawozy, nawożenie - czyli co dobrego jedzą nasze roślinki 08:05, 12 lut 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Otrzymałam takie zapytanie:

Może Pani by mi podpowiedziała czym mogę nawieź moje marne iglaczki tylko ze na samo ogrodzenie działki mam jakieś 400 tui glebę mam ciężka gliniasta przy sadzeniu do dołków wsypywałam ziemie i w tamtym roku podsypałam 2 razy nawozem pod iglaki później niestety wyjechałam a jak wróciłam wszystko było w kiepskim stanie teraz chce poprzerabiać i dać im nowe życie tylko nie wiem jak się do tego zabrać i czym mogłabym prosić o pomoc. Myślałam o SUBSTRAL Magiczna Siła do Iglaków tylko nie wiem czy stosować dolistnie czy lepiej doglebowo no i Florovit i też nie wiem czy podsypywać granulatem czy podlewać rozcieńczonym o mikoryzie też myślałam ale posiadam za dużo iglaków i za dużo by mnie to wyniosło. proszę o odpowiedź i podpowiedź co robić. pozdrawiam
Pojedyncze pytania na temat projektowania rabat 19:53, 11 lut 2014


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
Do góry
Gardenarium napisał(a)
Wg mnie Rh będą sztucznie wyglądały, a hortensje dużo lepie. Na płot bluszcz bo na ekrany z cisów za wąsko. Tylko jeden rządek się zmieści i hortensje mogą wysoko wyrosnąć i zasłonią płot doskonale.
Widziałaś u mnie ? Można je prowadzić "na wysoko".


Dzieki Danusiu. Tak zrobie. Dam bluszcz na plot, tak, jak przy lizakach cisowych i podsadze hortkami Jestes NAJLEPSZA
Kalendarz Ogrodnika - co robimy teraz w ogrodzie? 19:17, 11 lut 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Ja bym cięła w Twoim przypadku, raczej zimy nie będzie.
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 19:06, 11 lut 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Gardenarium napisał(a)
Nie róbcie nawożenia w lutym trochę rozsądku się przyda. To nierozważne. Tu jakaś zbiorowa psychoza Mamy zimę nie wiosnę.

Opanujcie te emocje i dajcie na wstrzymanie.


Nikt nie pisze o nawożeniu w lutym to wysoce nieroważne bo zbyt wcześnie podpędzone azotem rosliny wymarzłyby sromotnie.
Mikoryza 18:13, 11 lut 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
AMANITA napisał(a)
Sypanie torfu w dołek może spowodować usychanie roślin, gdyż wytwarza się martwica nie przepuszczająca wody- hydrofobowa.


Napisałam w swoim poście tak:

Najlepiej jest odpowiednio zaprawić dołek podczas sadzenia próchnicą czy kompostem o odczynie lekko kwaśnym (większość iglaków taką lubi). Potem to już tylko pielęgnacja.


Nie wspominam o żadnym torfie
Mikoryza 18:04, 11 lut 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Nikt nikogo nie posądza Wspaniałe wieści., dziękuję.
Proszę przedstawić badania naukowe, że mikoryza tak bardzo pomaga, może z jakiejś uczelni renomowanej najlepiej. Sam referat mi nie wystarczy.

Ja akurat sypię próchnicę i kompost pod rośliny, a nie torf.

Mikoryzę stosowałam pod różaneczniki i nie zauważyłam żadnej różnicy, owszem nie mówię że jest bez sensu, ale lepiej ją aplikować od razu do korzeni podczas sadzenia.
Siatka przeciw kretom 18:01, 11 lut 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Nieprawda, że siatka nie pomaga. Może była niewłaściwa.
W żadnym z ogrodów gdzie jest siatka, nie robią kopców w trawniku, chociaż na rabatach je widać.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies