Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "kostka "

Moje poletko 18:24, 25 lut 2012

Dołączył: 21 lut 2012
Posty: 4816
Do góry
Czas kończyć z tym bujaniem! Płot zrobiony, pergola stoi, trzeba to czymś obsadzić,Dostałam trochę winobluszcza, pocięłam na kawałki posadziłam.A on "myk"i się zadomowił.
Kompostownik straszył swoim wyglądem no to przytaszczyliśmy znalezioną kratownicę M. przymocował ja zrobiłam resztę .Czym jest własny kompost, to wszyscy wiemy!



Ale czekała nas robota ! Altana.! nie wiadomo było od czego zacząć.M.chodził koło niej, jak pies obok jeża.Zaczął.Zerwał dach ,skuł tynki.Rozpędził się tak,że machnął werandę w wersji mini.



A potem to już drobnostka; kafelki na podłogę, kostka brukowa przed, pomalować,usiąść i podziwiać widoki

Jak się siedzi,to się myśli.I się wymyśliło! Naprawa baseniku, a przy okazji pergolka



CDN
Przycinanie - kanty, brzegi trawnika, oddzielanie od rabaty 20:59, 22 lut 2012

Dołączył: 22 lut 2012
Posty: 5
Do góry
Witam
Odzywam się po raz pierwszy na forum. Jestem zafascynowana Ogrodowiskem a w szczególności Ogrodem nie tylko bukszpanowym.
W moim ogrodzie na razie jest tylko trawa posiana w zeszłym roku oraz kostka. Mam zamiar zrobić kanty ale nie wiem co lepiej kupić szpadelek czy nożyce. Czym będzie łatwiej przycinać kanty trawnika na styku z kostką?
Ogrodnik mimo woli 17:25, 22 lut 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry

po pierwsze niektóre kolczaste okropnie są i kontakt z nim jest bolesny ( ja czasem wyglądam jakbym się z kotami biła )

jak przy moich co mam pracuję ,toteż zawsze mówię tak samo..wyglądam jakbym sie ze stadem dzikich kotów biła....

Wszystkim chętnym do pomocy wstawię na razie zdjecie gdzie chcę zrobić miejsce dla róż... pomierzę jak pogoda się zrobi przyjemniejsza..dziś co chwila kropi deszcz.
To jest tak nieciekawe miejsce, że w ciągu całego roku nie zrobiłam ani jednego zdjecia na ten fragment ogrodu..... na szczęście sfotografowałam "firmę ogrodniczą M". Dzięki postaci widać ile tam jest miejsca.
I znalazłam zdjęcie robione z dachu w 2009 roku..czyli wszystkie nasadzenia są teraz większe ...
Pomarańczowo oznaczyłam kształt obecny rabatki wsiowej. i sad...narysowałam gdzie zaczeliśmy już układać placyk pod ognisko....coś będzie wokół ogniska... ale jeszcze nie wiemy co...... najprawdopodobniej kostka... bo trawy kosić tam nie mam ochoty..już i tak dość mam
slalomów z kosiarką. na niebiesko ewentualne miesce na róże. Od strony sadu posadziłabym róże jadalne, a od frontu zrobiłą rabatę z różami i czymś jeszcze napewno ostrózki, bodziszki, lawenda..... i coś chyba zielonego iglastego, aby zimą nie było łyso i coś co by pasowało........ Ognisko zaczęłam robić w kwadrat...bo rabatka wiejska jest do prostej linii (z powodu psa). Mogłabym dać za tło jakąś kratke drewnianą, albo jakieś iglaste, ale nie za wysokie, aby widoków na okolicę sobie nie zasłonić....

Moje zakupy, oczywiscie nie wszystko musi tu isć..... mam jeden słupek (np Gefylt) przy pergoli i pergolę (
R. rugosa 'Hansa' -2 szt
R. rugosa 'Moje Hammarberg' - 2 szt.
Bonica - 4 szt
Comte de Chambord - 2 szt
Mrs. John Laing -1 szt
Tuscany, R. gallica - 3 szt.
Elmshorn - 1 szt. (to do wsiowego ogródka)
Gefylt -1 szt.
Graham Thomas® 1 szt
Reine des Violettes 1 szt
Pomponella® - 1 szt.
Nostalgie® - 1 szt.
Pastella® - 1 szt.
Queen of Sweden® - 1 szt.

Wiem, że sainne odmiany lepsze, ale jest jedne problem...chcę zakupy zrobić w jednej szkółce..ograniczy to moja listę chciejstw..bo jak zaczne patrzeć co w innej ...to zasadzę las różany u sąsiadów ,bo u mnie braknie miejsca. Aczkolwiek listy jeszcze nie puściłąm, bo zastanawiam się nad Pilgrimem i Laguną......



Ogród z perspektywą na przyszłość 22:29, 20 lut 2012


Dołączył: 06 lut 2012
Posty: 2405
Do góry
Marzenko, masz ŚWIĘTĄ rację. Trzeba na wszystko uważać. Już wspominałam, mam mętlik w głowie. Po budowie domu, już wiem, że moja kobieca intuicja dobrze mnie prowadzi, i muszę sprawdzić coś wiele razy jak mi coś nie pasuje. W tym wypadku nie mam 1 firmy od wszystkiego, tylko 2, więc jest lekkie zawirowanie. Zobaczymy. A korę będę używała na 100% bez włókniny, choć wykonawcy mi odradzają, bo chwasty sieją się jak szalone. Mam jednak nadzieję, że jakoś to będzie. Wiuemy już, że w pierwszym sezonie nie posadzimy wszystkiego i trochę mi żal. Wolę jednak skupić się najpierw na szkieletach i "plecach" ogrodu. Chcemy posadzić około 120 cisów Hacksii i brzozy pożyteczne, bukszpany, kilkadziesiąt dużych i kilkaset małych(mam 400 od teścia z Holandii ). Drenaż zaczynamy jako pierwszy, potem kostka, nawodnienie, rabaty, trawa. Obyśmy zdążyli .
Za szeregówką u Suiki 13:03, 19 lut 2012

Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 15
Do góry
Dzień dobry wszystkim!
Jak miło, że ktoś tu zagląda, chociaż wątek jak na razie kuleje- czekam na wiosnę. Zdecydowałam, że faktycznie przydałoby się więcej iglaków, aby ogródek był bardziej atrakcyjny zimą. Kostka już ułożona wzdłuż ogrodzenia, więc na pewno nie będzie przeróbek na koła- mąż by chyba padł jakby to usłyszał- śnieg topnieje, naokoło jedna wielka kałuża. Z tyłu po prawej będzie kiedyś miejsce do siedzenia, więc na razie nie planuje tam żadnych szaleństw- chyba będzie to miejsce do eksperymentów Jakie iglaki proponujecie po prawej i lewej- jako parawan, który oddzieli dwie strefy od siebie? Muszę powoli szykować listę zakupów, niedaleko jest fajna szkółka- byłam tam jesienią. Nie wiem też jakie drzewka dać w te dwa kwadraty przy tarasie. Chciałam mały klon ale mi odradzono w tej szkółce- u mnie jest dosyć wietrznie. Drzewko nie może być za duże- takie do 3 metrów. AAAAa im więcej o tym myślę, tym więcej mam wątpliwości..początki są straszne..
Pozdrawiam ciepło! Kaśka.
P.S. Mamy już barierki na tarasie- dzieciaki już nie wypadną -ktoś się kiedyś o to obawiał.
Nowa ogrodniczka, prosi o pomoc 23:09, 18 lut 2012


Dołączył: 27 sty 2012
Posty: 4455
Do góry
Małgosiu, myślę nad pierwszym planem, bo przeglądając forum okazuje się, że pomimo kostek i tak kanciki muszą być. Kostka to koszt dość spory, a za tę cenę roślinek można więcej kupić.;
Ogród w lesie - moje miejsce na ziemi 10:28, 15 lut 2012


Dołączył: 12 lut 2012
Posty: 1709
Do góry
hanka_andrus napisał(a)
Masz piękne pole do działania.Zajrzyj na wątek-Ogród z lustrem,Danusia tam takie leśne zakątki z brzozami zakładała.....chyba,że już to widziałaś?


Tak Haniu (jeśli pozwolisz mi się tak do Ciebie zwracać) widziałam Ogród z lustrem. U mnie na razie ten zakątek brzozowy jeszcze przez jakiś czas pozostnie nie dokończony. Zrobiliśmy pod brzozami kojec dla psa. Na codzień mieszka w domu, ale czasami potrzebuję zamknąć naszą psicę, zwłaszcza latem jak w ogrodzie buszują dzieci sąsiadów. Chociaż nasza Odi jest bardzo łagodna, to swoją posturą sprawia, że niektórzy się jej boją.


a to już kolejny etap zakładania ogrodu - wiosna/lato 2011:



i piracki statek mojego dziecięcia własnoręcznie zbudowany przez męża (cała trawa pod statkiem została zlikwidowana, ziemia wybrana na pół metra i dół został zasypany piaskiem)


Ta poukładana pojedyńcza kostka na brzegach rabat to znak dla mojej psicy, ze nie wolno jej tam wchodzić. Część rabat tam, zwłąszcza tam gdzie były zakładane trawniki są zagrodzone siatką, którą w tym roku zdejmujemy (nie mogę się doczekać, bo szpeci straszliwie, ale nie mieliśmy innego wyjścia).
Spełnione marzenie - mały domek z ogrodem i pieskami :) 19:42, 14 lut 2012


Dołączył: 16 sty 2012
Posty: 3098
Do góry
Witaj Andziu, przydreptałam z rewizytą.Piękna i zadbana działka mimo takich dwóch rozbójników.Musiałaś roslinki sadzić większe od razu,bo momo,ze wiekowo podobna działka do mojej to masz o wiele większe okazy.Zwróciłam uwagę,że też masz dużo kamyków i myslałam,że podjazd też będzie,ale widzę kostkę.U nas jeszcze nie ma , nie wiem co zrobić,kostka droga,kasy brak,może bedzie wesele syna to nie mogę szalec.Czy te ścianki macie gotowe czy robione?
Spełnione marzenie - mały domek z ogrodem i pieskami :) 18:31, 13 lut 2012


Dołączył: 12 lut 2012
Posty: 2608
Do góry
Pewnie będzie kostka brukowa albo kanciki Kostkę zaczęłam już kłaść z tyłu za domem, więc sama nie wiem, co będzie lepsze? Do wiosny mam trochę czasu, pomyślę
Spełnione marzenie - mały domek z ogrodem i pieskami :) 18:19, 13 lut 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Mądre ksiązki podają, że jak pies nie chodzi na spacery po czymś do ścierania paurków to trzeba je obcinać.... a taka opaska to rewelacja. napewno kiedyś to zrobimy.... Na szczęscie nasz staruszek i już coraz mniej biega..... chyba że z psem sąsiadki i na traktory
Fachowcy ogrodowiskowi polecą ci kanciki..... w ogrodowiskowym sklepie są takie fajne do tych celów. I faktycznie ładnie to wyglada
Ja mogę mówić tylko w swoim imieniu totalnego laika ogrodowiskowego.... że u mnie najlepiej się sprawdza kostka granitowa. Nie zachodzi glonami, nie traci koloru, jest trwała i cenowo na to samo co kostka brukowa...... mniej przerasa trawą i można żadziej robić kanciki. ja jeszcze dałam schowane obrzeże trawnikowe...ale nie wiem na ile to profesjonalne działanie...jeszcze o tym nie czytałam .......... Aż taką pedantką ogrodową nie jestem .... podejrzewam, że z braku czasu, a nie charakteru...
Raczkujący ogród Iwony 12:50, 12 lut 2012


Dołączył: 03 mar 2011
Posty: 1451
Do góry
asc napisał(a)

Jesteś bardzo konsekwentna w tym co robisz..... ogród będzie piękny.


Ta konswekwencja chyba długo się nie utrzyma Podoba mi się przednia część taka formalna, ale na tyłach chyba zaszaleję kwiatowo.
Ogród planowałam jeszcze przed Ogrodowiskiem, na papierze. I teraz jak patrzę na te rysunki, to łąpię zię za głowę. Typowy błąd początkującego ogrodnika, wszystkiego po jednym (no, te wszystkie chciejstwa) i w różnych kolorach. Zgodnie z takakoncepją zrobiłam 3 małe rabatki - romb i trójkąty pod oknami, jeden trójkąt prawie przerobiłam, drugi i romb będzie do zmiany w tym roku. Jedynie wąska rabata między kostką a pgrodzeniem jest kwiatowa i bardziej naturalna. I taką ją zostawię, podoba mi się
No i kostka, trudno, nie wyrzucimy za dużo, jest potrzebna. Musimy ją trochę naprawić, jest żle zrobiona i wtedy na pewno powiększę romb.
Nowa ogrodniczka, prosi o pomoc 20:57, 10 lut 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Wersja I

Pod oknem kostka z bukszpanu a w niej cis kula na pniu i drugi cis w prawo. Pod drugim cisem trzmielina Em. Gold.

Żywopłocik otacza podest na studni, gdzie ustawiono 5 donic: z hortensją ogrodową, hostą żółtą, hostą niebieską, roślinami sezonowymi. Za podestem prostokąt z róż jednakowych.

Dalej 6 kul z bukszpanu, za nimi 4 hortensje pod śliwą wiśniową posadzoną w przerwie w ekranie cisowym.
Dale na tle ekranu z cisa dalszy ciąg hortensji Limelight (4 szt).

Przed mini żurawki 'Berry Smoothie' posadzone pasem i przed nimi pas trzmieliny tej samej co pod oknem.
Ogród na skraju sadu 16:05, 10 lut 2012


Dołączył: 05 mar 2011
Posty: 2377
Do góry
Dzięki za gratulacje i piękne kwiaty
Doszłam do wniosku, że muszę przenieść mój warzywnik ze środka działki, a po wykarczowaniu terenu znalazło się miejsce na niego pod płotem. Mojemu M. spodobał się także znany placyk obsadzony miskantami. Myślałam i myślałam, aż wymyśliłam coś takiego. Co Wy na to?



1. istniejący dom
1a. rozbudowa
2. taras
3. wejście do piwnicy (stary garaż)
4. Rabata, którą pomagała mi stworzyć Sylwia (Dzięki Sylwuś )
5. studnia
6. miskantowy placyk
7. warzywnik
8. kompostownik
9. sad
10. kostka przed domem (dopiero będzie)
11. przedogródek
12. brama gospodarcza
13. furtka
14. brama wjazdowa.
Kruche ciasteczka na każdą okazję 11:33, 08 lut 2012


Dołączył: 10 sty 2012
Posty: 87
Do góry
Chciałabym Wam polecić ciasteczka które szybko się robi i równie szybko znikają.

Dotychczas robiłam je w kilku wersjach, to znaczy: bez posypki, posypane grubym cukrem, posypane cukrem pudrem, posmarowane marmoladą i przykryte drugim ciastkiem, przykryte marmoladą i marcepanem i każda z tych wersji smakowała równie dobrze

Dla zainteresowanych podaję przepis:

3 zółtka, cukier waniliowy, 4 łyżki cukru pudru, kostka masła (lub margaryny), 2 szklanki mąki

żółtka utrzeć z cukrem pudrem i waniliowym, stopnniowo dodawać masło stale ucierając, do masy dodać trochę mąki i wymieszać. Zagniatać ciasto dodając stopniowo mąkę. Uformować kulę, zawinąc w folię i włożyć do lodówki na pół godziny.

Ciasto rozwałkować na placek grubości około 1/2 cm (jeśli chcecie robić takie składane ciasteczka to raczej cieńsze ciasto, żeby potem do buzi się zmieściło )

Wycinać foremkami dowolne kształty. Ułożyć na blaszcze wyłożonej papierem do pieczenia. Piec około 15 minut w nagrzanym piekarniku w tempertaurze 200 stopni.

Moje po upieczeniu były smarowane marmoladą i składane z drugim ciasteczkiem a następnie posypane cukrem pudrem. Smacznego!

Oto ostatnio upieczone z okazji dnia babci i dziadka:

Mój przyszły ogród 13:53, 06 lut 2012

Dołączył: 10 sty 2012
Posty: 1212
Do góry
a co to jest ta zielona skrzyneczka na zdjęciu z pompami?
a to właśnie domek pompy (dzieło i pomysł mojego męża). A te 2 okrągłe betony to dekle od studni na deszczówkę. To jest słoneczne miejsce, choć myślę, że z czasem cienia przybędzie (szmaragdy, drzewka owocowe).
(nie zostanie Ci jakaś kostka po rozebraniu podjazdu z przodu?)
jak już zdejmę, to nie chcę jej widzieć na oczy najpiękniejsza to ona nie jest. Dam inną jeśli już. A ja się cieszyłam że ten jeden dekiel trawa mi zaczyna porastać. I znów jak nie urok to sraczka - tam był cień tu zbyt dużo słonka i roślin nie ma zbyt dużo do wyboru. Czy ten niebieski kolor lawendy nie będzie tu jak kwiat do kożucha???

Panel ogrodzeniowy ma 2,5m szerokości, wysoki na dziś 1,20 ale będzie ciut podniesiony bo dojdzie podmurówka jak sąsiad określi wysokość swojej działki - tych chaszczy.
Mój przyszły ogród 13:22, 06 lut 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 2627
Do góry
Wierzby posadzone wszystkie razem to chyba się zrobi krzaczysko.

Może wkomponować pompy w półkolistą rabate, korespondującą z tą przy tarasie, zwłaszcza że pomp i tak nie ukryjesz, są potrzebne, a widzisz je z okna. Skoro nie da się czegos średnio ładnego schować to czasem warto to wyeksponować. Można otoczyć rabatę pólkoliście brukiem (nie zostanie Ci jakaś kostka po rozebraniu podjazdu z przodu?) i dorzucić obwódkę z niskiej lawendy - tam jest słonecznie prawda? Wierzba ujęta w jakieś regularne ramy będzie mniej nieporządna, a musi być do niej dostęp, żeby dało się przycinać
coć w tym stylu:
(niebieskie to lawenda a brązowe to kostka, wierzby pienne z kropką a krzaczaste bez)



albo lawendę dać po wewnętrznej stronie bruku a te pienne w linii bruku po bokach, wtedy łatwiej z koszeniem

a co to jest ta zielona skrzyneczka na zdjęciu z pompami?
Ogród zmyślony 05:38, 06 lut 2012

Dołączył: 26 paź 2010
Posty: 374
Do góry
Nawierzchnia przepiekna, szkoda, że tak rzadko ktoś się decyduje na grys(y). Masz coś innego. Norma - kostka betonowa, uszlachetniona norma - kostka granitowa.
Przedogródek Agniechy973 13:04, 03 lut 2012


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Do góry
Narysowałam tą linię tak jak biegnie kostka, ale powstał teraz spory teren do zagospodarowania. Strzałki pokazują jak spada teren - to właśnie skarpa. Poniżej skarpy już w miarę równo.
Ja bym tam najchętniej posadziła te roślinki, które wcześniej zostały odrzucone w części pod domem, a podobały mi się. I np. widzę tu przy samej kostce tawułę brzozolistną, za nią pas berberysu purpurowego, ale już nie niskiego tylko zwykłego, a za nim np. jakieś bardzo wysokie trawy. Byłoby piętrowo i zasłoniłoby to widoki na dalszą część. Zimą nic by tam nie było ładnego niestety.Tylko nie umiem tego zaaranżować przez tą skarpę. Może drzewka skończyć tak jak teraz narysowałam? Albo zejść po tej linii do samego dołu?

Ogród u Mayi 22:49, 02 lut 2012

Dołączył: 03 paź 2011
Posty: 338
Do góry
Dobrze Kochana maluj maluj .... lubie cisy, bukszpanki, zuraweczki wszystkiego rodzaju...tylko jak to skomponowac w calosc.?
Jest malo slonca do godziny 16...wlasciwie jest cien, dlatego tez dom jest ulozony w ten sposob.

To okno to jadalnia i zrobie foteczke jutro Sylwusiu bo dzis juz troszke pozniasto

teraz dolacze fotke gdzie sa schodki i taki mureczek...ja tego nie widze w ten sposob ale tylko cus takiego znalazlam na neci. O co glownie mi chodzi..? Powiedziano mi ze jest za duzy spadek ziemi i aby nie czuc sie stlumionym spacerujac w okol domu to trzeba podniesc teren. Zasugerowano mi zbudowac lekkie schodki , jeden lub dwa stopnie z mniejszym niz na tym zdjeciu mureczkiem. Wszystko bym zrobila z kosteczki brukowej a mureczek to z tych takich okraglych pali brukowych co Sylwus masz na brzegach schodow u siebie lub wokol rabat. Nie wiem jak to sie nazywa fachowo...:

Link

Rabata żwirowa wady i zalety takich rabat 08:22, 01 lut 2012


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11222
Do góry
Podchodzę do tego tak : na wszystkim co nas otacza z czasem pojawia się brud , kurz .Zobaczcie sobie na budynki otynkowane ( nie jest ważne czy to tynk cementowy czy szlachetny ) . Po kilku latach bez względu na zastosowany kolor stają się wszystkie szare - czyli co pozostaje ? mycie. Kamienie na skalniakach - pokrywa ich mech i brud. Kostka betonowa wokół domu - to samo. Czyli jak mamy np 2 małe rabatki żwirowe , to co 10 lat jak wymienimy żwirek na nowy - nic się nam nie stanie . Do kory też nie mam przekonania bo na wietrze wszystko nam porwie a po drugie też czernieje i robi się brzydka. Danusia gdzieś na forum proponowała próchnicę taką w żółtych workach i myślę że to jest to.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies