Bożena, Ewa dobrze radzi - nie rób skarpy. Poczytaj o problemach z jej obsadzeniem u tych, którzy ją mają z musu - choćby Bogda, czy Abiko. Poza tym skarpa nie pasuje do takiego pięknego, nowoczesnego domu. Ale decyzja należy do Ciebie...
Witaj! Dom bardzo ładny i te olbrzymie okna... ale będziesz miała widok na ogród!
Jestem totalnym amatorem jeśli chodzi o ogrody, ale mi też ta skarpa jakoś nie pasuje. Ale i tak najważniejsze jest to, co Tobie się podoba Pozdrawiam serdecznie
To już kilka głosów przeciw skarpie.
A myślałam że będę osamotniona w moim 'nie' dla skarpy. Piękny dom, a jest trochę innych rozwiązań lepszych do skarpy, które sprawia że ogród wejdzie w dom.
W razie czego pomożemy, przemyśl to.
Dziękuje za wszystkie rady, jestem bardzo wdzięczna
Jestem bardzo początkująca ogrodniczką, co prawda po kursie projektowania ogrodów, ale kurs robiłam dla zupełnie innych celów. Nie będę się też zajmować zawodowo projektowaniem ogrodów, bo porostu nie mam o tym pojęcia, ale kurs mogę polecić, bo było naprawdę fajnie.
Chcę mieć bajkowy ogród, bo mam piękną działkę, dom też wg mnie wygląda całkiem nieźle;D
Właśnie chodziło mi o to żeby budynek sciągnąć do ziemi, przy przebudowie zaispirowałam się tym zdjęciem
Jeśli nie będzie skarpy, to muszą być barierki, bo tam jest ok 1,5m wysokości, a ja mam troje małych dzieci.
Cieszę się, że podoba Wam się mój dom, został pobudowny w latach 60-tych, taka typowa PRLowska kostka, w zeszłym roku ją przebudowaliśmy, i jestem zachwycona tym co nam wyszło.
Zawsze wiedziałam, że to dom z możliwościami
Bożenko, ale dom, którym się inspirowałaś jest zupełnie inny - wysoki, mniej nowoczesny...Twój stwarza wg mnie dużo większe możliwości aranżacji pięknego ogrodu . A barierka to przecież żaden problem - można zrobić nowoczesną, która będzie się ładnie komponowała z domem i będzie też ładnym tłem dla nasadzeń. Oj chyba musisz poszukać innej inspiracji na ogród
zainspirowałam się nim dlatego, że przed przebudową był baaaaaardzo podobny do mojego, nam wyszło troche inaczej, bardziej nowocześnie
u nas nie było balkonów z boku, a od frontu, prawie identyczny, tez mieliśmy garaż w piwnicy, nawet na jednym zdjęciu widać jeszcze murek
zobaczymy jaki poziom wyjdzie jak mąż przywiezie ziemię, może z tego 1,5m zrobi się z 1m, wtedy, można zrobić tylko trochę podniesioną rabatę, na jakimś murku oporowym, albo palisadzie, hmmm...
Jak myślicie?
myślę że drzewo przy domu jest cenne. Jak nasypiesz wokół pnia metr ziemi, to go udusisz.. Mozna próbować robić systemy napowietrzające wokół korzeni, ale nie wiadomo jak to wyjdzie.
Może nie syp takiej warstwy ziemi, tylko przy tarasie zrób murek oporowy do wysokości np połowy tarasu i tam zrób wyniesiona rabatę. Wtedy ogród zajrzy Ci w dom, otoczy zielenią taras, a nie przytłoczysz domu. Tylko trzeba ocieplić taki murek, żeby korzenie nie przemarzały.
Drzewo przy domu jest do wycięcia, za bardzo będzie mi śmiecić, liście gubi bardzo wcześnie, wszędzie ich pełno, i potem stoi taki patyk, bo nawet ostatnio i owoców nie ma, zresztą bardzo stare już jest.
Dzięki za radę o ociepleniu murku, nie miałam o tym pojęcia. A czym się ociepla?