Działka już cała usiana zajęczymi śladami wszerz i wzdłuż, zastanawiam się czy to ślady jednego gagatka czy już więcej nas odwiedza, mus w tym roku dać dołem gęściejszą siatkę bo się nigdy wyższych drzew nie doczekam
tego chyba jeszcze nie wstawiałam
łatwo odróżnić ślady nasze od zajęczych, w sezonie nie mieliśmy pojęcia, że ogród ma tylu odwiedzających czworonogów i dwunożnych, a skrzydlatych
wrzosy pod pierzynką
Na razie pomyślnych wiatrów nie mają, a i znad Islandii do nas jakieś zimne fronty się szykują. Trzeba jeszcze ścierpieć te kilka dni chłodu. Dziś odwilżowo i czuć ciepłe powiewy, ale jutro znów tęgi mróz.
Tak Aniu, trudno pocieszyć Cię porannym widokiem.
Ale pomyśl, że inni mają tylko kwiatki w doniczce, a ty masz pięknie niemal na co dzień. I możesz zmieniać, planować, podziwiać i to wszystko twoje
W weekendy nie musisz siedzieć w bloku.
Widziałam, że planujesz nowe rabatki
Dziękuję Mirosławo Hanuś chodzę opaltulona-będzie dobrze
"Ognicho" miało być na chwilkę by się zagrzać ,a tu jedna sasiadka ,drugi sasiad,potem inni dołaczyli-tak się wymieniali goście i tak skończylismy przed 22,pewnie byśmy dalej siedzieli gdyby krasnalka nam nie zasnęła
i takim sposobem otworzyliśmy sezon zimowo-ogniskowy w ogrodzie
Tak to jest w życiu, jedni tańcują, inni kuligują, a jeszcze inni grillują!
A Hanusia wygląda słońca i bocianów. Wiem, wiem, jeszcze nie czas na nich, ale co to szkodzi wyjrzeć za opłotki? Miłego dnia!
Cudowne dziewczyny-ot co potrafi zrobić dzieło natury,jak z żurnala
Najlepszego w Nowym Roku
poczytałam że nie potrafisz łaczyć roślin by było efektownie
nie martw się tym ja też nie umiem i wciąż się uczę
Haniu Green Jewel mam dwa lata i moim zdaniem to wyjątkowe jeżówki. Przyrosły pięknie, są bardzo wyprostowane, żaden pęd nie odstaje od kępy. Mam sześć sztuk i planuję więcej, jeśli przeżyją ekstremalną zimę. Nie mam swojego wątku, wrzucam czasem coś do wątków tematycznych. Niestety nie mam dostępu do zdjęć w komputerze.