Gabi, Pola, Tess, Gusiarz, Ania Asc , Diana bardzo mnie przekonuje argumentacja Gabisi. Mam nadzieję, że moja interpretacja kilka postów wyżej Wam co nieco wyjasniła.
Nie znalazłam tabeli ale Danusia wklejała program ochrony roślin. Zaraz poszukam
Dziekuję bardzo za wizytę. Pzepraszam, źe Wam nie towarzyszyłm do ZC ale z Żonem przez ostatnie dwa tygodnie się mijaliśmy musieliśmy troszkę razem pobyć
Nie męcz się z hostami, jeszcze czas, będę w maju kupować
Jeśli chodzi o opryski to mam wątpliwości odnosnie promolanu... W ubiegłym roku nim pryskałam a i tak pelno tego dziadostwa miałam. Zatem będę robić po swojemy jak od lat. Najpierw na choroby grzybowe a potem kupie Karate lub Decis i gdy już będzie cieplej oprysk na robale. Czeka mnie jeszcze podlewanie opuchlaków...
Ale każdy ma inne problemy w ogrodzie. U mnie z powodu podmokłego terenu i cięzkiej gleby panują choroby grzybowe dlatego przed wegetacją musze opryskać róźe i magnolie oraz wszystkie bukszpany.
Jesli ktos nie ma takich problemów i róz to pewnie lepiej pryskać promolanem
No właśnie - ja świerki cięłam. I tawuły.
A tu Madżenka pisze, że winno być w porze kwitnienia forsycji.
Co pomyliłam?
Aguś, piękna wiosna, ale i zdjęcia pięknie zrobione.
Dziewczynki to donoście dokładnie co cięłyście.
A kiedy wertykulujemy trawę? Już się na ten susz na trawniku patrzeć nie mogę.
I niech mi ktoś powie, źe ogrodnikowi do szczęscia nie wystarczy słońce i sekatorek
A to dziwne z tą stroną, u mie się szybko otwiera? Nie nabijam się tylko do ziemi to byłoby zbyt radykalnie ale przynajmniej wzmocniłyby system korzeniowy
Danusiu krzyżowałam buka ale jutro do poprawki...
Gości podejmowałam
Nie lata nie lata, też wichura u mnie...
Oj doszło pięknie było. Tylko dlaczego tak zimno?
Jak nasze ogrody dojrzeją to angielskie sponsowieją z zazdrosci!!!
Edi sałatka prze wiele lat sprawdzona, niezawodna i gotowa w 5 min
trawy kopiując Asc zetnę dopiero jak coś się zacznie dzić w ogrodzie bo bez nich byłoby łyso.
Pamiętaj, że aby graby szybko rosły musisz kupić 2-3 letnie sadzonki, w przeciwnym razie musisz się co najmniej rok uzbroić w cierpliwość. Mój jest trzyletni i gdybym go tak ostro ie cięła mógłby mieć i dwa metry. Ale chcę aby był gęsty a nie wysoki.
Finka też ma migrenę a ja jestem senna to wieszczy zmianę cisnienia i wiatry...
Było za zimno i zbyt wietrznie. Biegne zaraz do Hani
Dziękuję odwiedzającym nie było topsinu bo mocno u nas wieje mimo pieknego słońca.
Zresztą nie było czasu bo mialam dzisiaj świetnych gości Anitę (enya) oraz Anię Studio z Żonami
Kondziu nie bardzo wiem czy ta ścieżka od altany do domu, czy gdzieś jeszcze miałaby prowadzić?
Madżenka ma rację kamienie jak u Sebka, a ja poukładałabym je tak, żeby "otuliły" ten placyk z kostki (tylko od strony domu), później ją zwężyć i przy samym domu znowu poszerzyć. Nie potrafię tego za bardzo wytłumaczyć o co mi chodzi, ale mniej więcej ma z tego wyjść klepsydra taka z wydłużonym środkiem -musi być proporcjonalna, a kamienie muszą być porozrzucane jak tutaj mniej więcej