Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Zielony Chram 03:26, 03 gru 2023


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1658
Do góry
Następnego dnia jedziemy na drugą turę zakupów, rekonesans zrobiliśmy dzień wcześniej, mamy w głowie ambitny plan, zatem do dzieła! W ruch poszedł poczciwy paint, a jakże Oto gotowy projekt:



Tak wygląda opanowany, szczęśliwy, spełniony człowiek:



A tak nawiedzony maniak ogrodowy, upojony dniem tryumfu, z szaleństwem wyzierającym z oczu (tego dnia obie te osobowości mieszały się ze sobą zawzięcie, niczym Jeckyll i Hide ):



Jeśli zastanawialiście się kiedyś, ile doniczek wejdzie do Passerati w kombi, to śpieszę z odpowiedzią- dużo

Zielony Chram 03:18, 03 gru 2023


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1658
Do góry
Panie i Panowie, oto nadszedł wielki dzień, jedziemy do szkółki po rośliny na wielką rewolucję!! Pamiętam, że pogoda była wybitnie wredna tego dnia, z nieba leciała zimna mżawka, a my w nagłym uniesieniu zdecydowaliśmy się wyruszyć kilka kilometrów za miasto do jednej z naszych ulubionych szkółek, zdążając na styk przed zamknięciem. Właścicielka nie miała nam chyba jednak tego za złe, bo ostatecznie zakupy poczyniliśmy niemałe . W oko od razu wpadają nam Cupressiny:



Podobnie jak grujecznik:



I niebieskie świerki:

Zielony Chram 03:12, 03 gru 2023


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1658
Do góry
Witam się z roześmianymi buźkami narcyzów:



I przeżywam szok z niedowierzaniem, zaglądając do kartonu z alstromeriami- tutaj osoba pakująca stoi na przeciwległym biegunie, jeśli chodzi o opanowanie sztuki wysyłki roślin kurierem. Głeboko w to wierzę, że jest w Hadesie przygotowane specjalne miejsce dla takich gagatków



15 kwietnia znowu robi się zimno, na szczęście okrywanie skrzyń z warzywami białą tkaniną się sprawdza:

Zielony Chram 03:05, 03 gru 2023


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1658
Do góry
"Tu na razie jest ściernisko...". Znowu zaczynam kolejny projekt, nie ukończywszy pierwszego. Zabawne, bo zawsze myślałam o sobie jak o mega zorganizowanym, opanowanym człwieku-Excelu, ale patrząc na te fotki uświadamiam sobie, że nie daleko pada jabłko od jabłoni Tutaj już za chwilę powstanie pierwsza, wymarzona łączka kwietna, ale aby do tego doszło trzeba najpierw wysilić trochę muskuły i "łopatować" w pocie czoła



W pierwszych dniach kwietnia, rzutem na taśmę, dosiewam też pomidory w kilku fajnych odmianach- gargamel, a przede wszystkim malachitowa szkatułka wchodzą do kanonu już na stałe:


Zielony Chram 02:57, 03 gru 2023


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1658
Do góry
Czas wychodzić powoli z tej doniczkowatości, na pierwszy ogień biorę się więc za turzyce i dosadzam je na na rabatkach wokół łupkowego kręgu, kończąc tym samym całą obwódkę:




Przechodzę następnie do aranżacji przestrzeni okołoklonikowej (na froncie posadziłam Odętkę Wirginijską, jeśli Wam życie miłe, wystrzegajcie się jej jak ognia, bo okiełznać tego potwora nie idzie wcale ):

Zielony Chram 02:52, 03 gru 2023


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1658
Do góry
Jeśli to nie jest kliniczny objaw wspomnianego wcześniej "ogrodowego ćpuństwa", to nie wiem jak inaczej mogłoby się ono manifestować. zastawiłam teściowi cały garaż :




Misław też zaczyna się o mnie martwić:

Zielony Chram 02:48, 03 gru 2023


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1658
Do góry
Zima jednak nie daje o sobie zapomnieć, 8 kwietnia postanawia posypać jeszcze trochę pudrem:




Dobrze, że chociaż w tunelu cieplej:

Zielony Chram 02:45, 03 gru 2023


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1658
Do góry
Wschodzące słonko budzi nadzieję na piękny dzień:



I rzeczywiście nastaje ciepły, wiosenny poranek. Udaję się zatem nad staw, aby pooglądać trochę naszego lokalnego National Geographic na żywo:




Pod ściółką z liści odrywam też piękny okaz kwiatostanu rabarbaru (wygląda trochę jak oko cyklopa):

Zielony Chram 02:41, 03 gru 2023


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1658
Do góry
To nie Prima Aprilisowy żart, kolejne pozycje trafiają do koszyka z myślą o nasadzeniach wokół klonów:



Już 7 kwietnia cała w skowronkach odbieram przesyłkę. Tak perfekcyjnie zapakowanych roślin nie otrzymałam jeszcze nigdy, odkrywam tym samym mój ulubiony sklep z roślinami, ku mej bezbrzeżnej radości i przerażeniu eMa :




Zielony Chram 02:35, 03 gru 2023


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1658
Do góry
Po 17 dniach wschodzi siana 13 marca rukola:



Budzi się siedmiolatka i czosnek niedźwiedzi (pychota!):



Papryki dostają nakaz eksmisji do foliaka:



A nasz wierny kiteł wątpi w moje umiejętności planisty:

Zielony Chram 02:30, 03 gru 2023


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1658
Do góry
Kolejne chciejstwa, hortensje Limelight, czekają na podorędziu na swój moment chwały:



Wypatrujemy już coraz intensywniej oznak wiosny, nie tylko na roślinkach ozdobnych:




Ale także w skrzyniach na warzywka:



Zielony Chram 02:24, 03 gru 2023


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1658
Do góry
Świeżo stworzona rabatka średnio napawa mnie teraz dumą (otrzymała już jednak solidny lifting i teraz jest już o niebo lepiej), za to patrząc na te paprysie mogę spokojnie powtórzyć kwestię wypowiedzianą przez Sylvię Sidney w filmie Sok z żuka: "Not bad, not bad"

Zielony Chram 02:18, 03 gru 2023


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1658
Do góry
Pierwsze przymiarki do odmienionej różanki, która staje się dereniówką :




"Szczęśliwej drogi już czas", tujki w objęciach eMa lecą zbadać nową miejscówkę:



Kojarzycie ten moment w horrorach, kiedy główna bohaterka oddala się od reszty grupy i pcha się w najbardziej odległy, ciemny kąt nawiedzonego domostwa? Od razu ciśnie się na usta: "Opanuj się babo, czemu to robisz?! Zawróć z tej zgubnej ścieżki!". Patrząc na poniższą fotkę chciałabym sobie z wtedy powiedzieć to samo, nawciskałam tam wszystkiego na potęgę, za gęsto i za dużo. Pewnie wiedziałam, że wprost "uwielbiam" przesadzanie uprzednio posadzonych roślinek, najśmieszniejsze, że byłam z tego mojego design'u dumna jak paw

Zielony Chram 02:08, 03 gru 2023


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1658
Do góry
Koci strażnik czuwa nad bezpieczeństwem moich bezcennych doniczkowych skarbów:



Podczas gdy ja macham sobie ochoczo szpadelkiem na rabatkach od strony ulicy:



2 róże zmieniają miejsce zameldowania:



Wprawiam się też w kancikowaniu na rabatce z pysznogłówką i żurawkami- daje sobie mocne 3 na 10 :




Zielony Chram 02:01, 03 gru 2023


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1658
Do góry
Foliak już rozstawiony, w środku w słoneczku przyjemne 31 stopni, wysiana rzodkiewka i koperek oraz kilka ogrodowych twardzieli, czyli groszek, szałwia tricolor i rozwar:


Zielony Chram 01:54, 03 gru 2023


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1658
Do góry
23.03.2021
Ćpuństwo ogrodowe (termin wykuty przez mojego nieocenionego lubego ) zaczyna się powoli manifestować w postaci pierwszej w tym roku dostawy dobrodziejstw ( połączenie derenia Ivory Halo, miskanta Gracka i cyprysika groszkowego zainspirowane rabatką u szefowej Danusi, która mnie po prostu zachwyciła i musiałam to skopiować:

https://www.ogrodowisko.pl/watek/1257-deren-bialy-cornus-alba?page=14
https://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/53/539584/original.JPG





Do arsenału dochodzi też przyrząd do robienia kancików :

Zielony Chram 01:43, 03 gru 2023


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1658
Do góry
14.03.2021
Rośniemy jak na drożdżach i poznajemy nowych kolegów:




Laboratorium Dextera stale się powiększa, ale do pełnej świetności jeszcze daleka droga (zaplecze techniczne na razie składa się ze zbieraniny różnych grow lightów, te punktowe są super, te cienkie pałąki można sobie darować):



Sąsiedzi zaczynają coś podejrzewać, czyżby odchodziła tu produkcja jakichś nielegalnych upraw?

Zielony Chram 01:36, 03 gru 2023


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1658
Do góry
25.01.2021 nie mogłam już dłużej usiedzieć na kuperku, więc posiałam papryczki chilli (12 lutego nadawały się prawie do przepikowania):



Wkrótce dołączyły do nich inne wysiewy:



Lampka doświetlająca sprawuje się genialnie:

Zielony Chram 01:32, 03 gru 2023


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1658
Do góry
Nie mogąc już doczekać się wiosny postanowiliśmy pobawić się z eMem w stworzenie obrazu z kory, mchu i kwiatów hortensji:




Obraz ten, z niewielką modyfikacją, wisi u nas do dzisiaj w kuchni:

Zielony Chram 01:29, 03 gru 2023


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1658
Do góry
To nie koniec "domowych rewolucji", w tym samym czasie powstały też lniane poduszeczki z wyszytym motywem kopru i krwawnika- uwielbiam dzikie kwiaty, zachwycają mnie swoją lekkością i koronkową elegancją, dlatego widząc finalny efekt byłam przeszczęśliwa ( poduszeczki również zawdzięczam siostrze Karolci):


Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies