Wiosna przyszła i fakt ten małżonek szanowny uhonorował był machnięciem dwóch donic. Miała być jedna - na taras - ale stwierdził, ze po co robić jedną, jak można dwie . Miejsce docelowe drugiej nie jest na razie znane .
Takie oto są one, ta na taras będzie pomalowana lakierem bezbarwnym (do kompletu z meblami na tarasie ), a ta druga - się zobaczy, to zależy od jej miejsca docelowego. Donice zrobione są w całości z drewna odzyskanego z palet.

Wow, eleganckie bardzo.

Przepiękne! Wspaniale, że takie hobby odkrył Mąż dla siebie!

Piękne! Na pewno dla drugiej znajdziesz miejsce, a jak nie to odkupię

Normalnie wiosna u Ciebie idzie pełną parą. A to dopiero marzec się zaczął. U nas w przyszłym tygodniu mają być nocne przymrozki do -3

Anda, Marta, Daria, dziękuję, przekażę słowa uznania .
Hobby odkrył mąż dla siebie i ja tez korzystam .

Ania, u nas też mają być drobne przymrozki, ale to już ostatnie podrygi. Wiosna jest faktem.

Donice cudne, Twój chłop zdolny, ale to już wiadomo

Mnie zachwyca na równi z donicami ten porządek w tle

An_na napisał(a)

Donice cudne, Twój chłop zdolny, ale to już wiadomo

Mnie zachwyca na równi z donicami ten porządek w tle

Ania, zrobił sobie chłopak ściankę na podręczne narzędzia z rozmaitymi przegródkami, półeczkami, haczykami i innymi cudamiwiankami na wymiar . No i i korzysta, może sięgać po konkretny śrubokręt na ślepo . A ja sięgam tez niemal na ślepo po młotek gumowy, obcęgi czy nożyce . Na większe narzędzia miejsce jest w szafeczkach w dwóch stołach roboczych (tez wlasnejnprodukcji ).

Przydatne bardzo hobby ma ten Twój mąż .
Melduję, że dziś sprzątałam rabatami. W zasadzie front mam zrobiony. Zostało podsypanie kompostem/nawozem i korą .

mrokasia napisał(a)

Przydatne bardzo hobby ma ten Twój mąż .
Melduję, że dziś sprzątałam rabatami. W zasadzie front mam zrobiony. Zostało podsypanie kompostem/nawozem i korą .

Lecę!