Kupiłam dymkę wczoraj. Dziś po pracy dentysta więc ogrodowo/działkowo nic nie zrobię, ale jutro też jest dzień

z tym że dymkę albo wypadałoby przykryć włókniną, albo posadzić w tunelu w paletkach rozsadowych bo ptaki lubią ją wyciągać z ziemi a u nas dużo ptaków. I w ubiegłym roku się nawsadzałam ponownie dymki do ziemi co nie miara
Od razu kolejny groszek posadzę, bo nawet go nie namoczyłam póki co. I w jednej z trumienek pewnie można będzie wysiać marchew, 2 odmiany, po oczyszczeniu ziemi z chwastów. Fajnie że robi się coraz bardziej wiosennie

Kilkanaście stopni w dzień, końcem lutego jest bardzo fajne

Oby tak już zawsze było?
Podjadę też na stację bo benzynę, to M będzie mógł skosić trawsko podkaszarką. I w weekend akcja sadzenie drzew na nowej działce