Elu piszesz ,że u ciebie mokro to może dlatego? U nas sucho , 2 razy podlewałam bo właśnie bałam sie ,że rośliny nie wyjdą spod grubej warstwy obornika i do tego kory jaką im zafundowałam jesienią.Jednym słowem miałam pietra ,że przeholowałam ale jest dobrze
Basiu to jest nadzieja, że w przyszłym roku moje krokusy łanem zakwitną
Tulipany mam van ejki przy hortkach są nie zawodne. Reszta to też porażka.
Te bladoróżowe u ciebie ładne. Kupiłam takie 2 lata temu nornice jak się wdały do gryzienia to tylko zielone zostało.
Teraz jak będę sądziła muszę zaznaczyć i trutkę do słoiczkiw wsypie od jesieni.
Elu u mnie krokusy w tym roku dały pokaz jak nigdy dotąd,i te stare i nowe też.Tulipany to porażka ze starych został tylko jeden gatunek a nowe to 1/3 wyrosła i jeszcze nie kwitną takie byle co.U nas też nie pada
Że skalniaka w zeszłym roku wykopałem dużo wyższych roślin i krzewów kamieni nie było widać. W tym miejscu posadziłam maleństwa i dużo wiosennych krokusów i hiacyntow. Mało wyrosło pojedyncze sztuki albo nornice cebulki zjadły.
U mnie też statycznie w niektórych miejscach.
Przesadzam tylko.
Mam kilka roślin o takich samych liściach i nie wiem czy to czyściec maleństwa.
sucho u mnie ,śniegu nie było a deszcz nas omija ale teraz od kilku dni wilgotne i mżyste powietrze i rosliny ruszyły ,już czuć wiosnę.Wiatru to już by wystarczyło
Ela, dziś pochmurno, ale nie pada, to może się uda.
Oj dzięki, szybka jesteś.
U ciebie wilgotno, sezon później rusza, to w pełni rozumiem, że deszcz nie potrzebny, co innego u mnie. Teraz podlane i jest tak soczyście i zielono, jak w maju, bo zaraz maj
Zobacz jaki piękny. Posadziłam na skalniaku. Kupiłam jesienią 6 szt i tak się pięknie rozrasta. Te czerwone to już zalążki kwiatów. Wg opisu powinien kwitnąć od lipca a on już ma paczki.
Kupiłam jeszcze inne cudenka na skalniak, ale nawet nie wiem w którym miejscu posadziłam. Czekam
Miluś nie przejmuj się. Zdążę posadzić nawet jak po świętach wyślesz to będzie dobrze.
Ja dzisiaj wysłałam po 14 in postem. Jutro pewnie nie będzie chyba, że transport nocny będzie. Ale w środę będziesz miała na bank.
Są zabezpieczone to mogą choćby nawet coś się poruszyło to są rośliny jak chwasty wyrosną.
Masz opisane na kartkach. Groniaste możesz posadzić bez dzielenia. Wolkers 2 szt jedna możesz podzielić jest większa.
U nas pochmurno ale nie pada dosyć ciepło ok 15 stopni.
A ja już deszczu nie chcę
My kiedyś pożyczyliśmy jakąś z wypożyczalni ale była za słaba i nawet nie umiała się wbić w naszą glinę, no i się zepsuła
Ta ma odpowiednią moc
Piesia kochana, już zrobiła się taka do miziania i lubi być na zdjęciach
Elu Kochana, w ubiegłym roku tak właśnie ją cięłam, zagęściła się, w tym roku jeszcze nie miałam kiedy ale dojdę i do niej. Ona rośnie już jak wściekła
Nie udało mi się tylko ogarnąć tych chwastów w ubiegłym roku pod skarpą, a że to nie trawa, tylko wszystko inne, to mi ciągle wpełzało. Wypielę do końca, wyłożę kartonami i mam nadzieję, że jakoś to utrzymam w ryzach
Asiu
Ruszam się, ruszam, nie jest tak źle, nastawiałam się na gorzej
Przepiękne kwiaty rosną w ogrodzie. Wszystko kwitnie. Basiu ci ty piszesz że sucho masz? U mnie tyle wody może u ciebie tego śniegu nie było. U nas co drugi dzień pada.
Wczoraj wykopywalam rośliny to mokro.
U ciebie przyrosty jak u Irenki pod Wrocławiem. A to wschód Polsku jak to jest masz specjalny klimat wschodni.
Asia przytnij na równo te irgi tak jak ci pokazywałam na fotach z osiedla. Nie będziesz miała problemu z chwastami.
Musisz przyciąć przy brzegu jaki sobie wymierzysz do którego miejsca mają pędy rosnąć i koniec reszta do wycięcia. Widać to na ostatnich 2 fotach przez cięcie irga będzie się zagęszczać chwasty nie będą miały jak rosnąć. Ja bym je przycielam co najmniej 20 cm od wertykulacji. Zrób rowek taki jak przy rabatach, pod irgą o ile się da rozłóż kartony i podsyp kora nie będziesz miała chwastów.
Wiem co to znaczy taka maszyna ciężka jak sto diabłów i jeszcze lata we wszystkie strony.
Gosiu jak widzisz na załączonej focie u mnie też ani jednego źdźbła zielonego tylko seslieria jesienna te kępy 4 zielone. Na rondlu mam trochę traw preriowych i też stoją w miejscu.
Te jeżyki to rozplenice następnie szałwia omszona też szału nie ma. Jedynie tulipany jako takie ale nornice mi w jednym miejscu wygryzły kilka tulipanów.
Jeżówki odmianowe też tam mam.
Posyp soda oczyszczona dookoła kępki szałwi.
U mnie to problem z hostami ślimaki żrą ale sypie niebieski granulat i zdychają. a
Mam duże opóźnienie przez tą pogodę nie mogę grzebać w ziemi boje się że usunę jakaś roślinę. Zaczynają chwasty rosnąć.
Danusiu chyba tylko jeden krzak róży wyślę który ma odrosty zielone.
Ta duża która właśnie tak wyglądała w 2020 r. W zmarzła zeszłej zimy bardzo ucierpiała mimo to pozbierała się i wypuściła parę pędów. Jednak dzisiaj przy wykopywaniu wg mnie korzeń nie za bardzo wygląda jest suchy. Dałam go do wiadra może odbije to bym ją wysłała razem z liliami.
Elu chciałabym posadzić większe, żebym nie musiała czekać 10 lat, żeby je było widać.
W jednej szkółce znalazłam duże interesujące mnie odmiany, ceny niezłe, ale krzewy wyglądają na zabiedzone.