Wiolu, idę w to

jednorocznych nie mam, ale ma Aga Nowa12.
Elu, Ty to napiszesz: konkretnie i słusznie

Piękny czas, rabatę będę modyfikować. Nieopodal odkryłam kolejne gniazdo mrówek w kolejnym penstemonie. Zwiesza wierzchołki. Mamy ten sam problem. Jeżówki są z tyłu rabaty, posadzone jeszcze w zeszłym roku, choć nie jestem zwolenniczką tego połączenia, ale z rozpędu trzy krzaczki zostały. Ten mocniejszy róż to 'Gertrude Jekyll'. Pachnie upojnie, muszę tylko zaradzić pędom, dać jakąś podporę. Niska to ona akurat nie rośnie, Elu. Ponad metr a nawet więcej, zależy od prowadzenia. Tyle wiem w teorii, w praktyce mam to co widać na zdjęciach

wszelkie żyjątka na niej obecne.
Judith, te tulipany są do wykopania, biedronkowa pomyłka, tu nie pasują. Tylko nie mam kiedy tego zrobić, a róże już. Ale wiadomość świetna, że nie ma problemu

Też miałam pytać, jak wycinasz, ale już jasne.
Lidka, po roku to już mądrzymy się


Caradonnę kupuj, po jednym sezonie nie poznasz. Szałwie omszone lubię, dokupiłam w tym roku białe i w różu.