i jeszcze jedne pytanie , oto mój najnowszy zakup z black friday z L myjka do mycia okien , ma mi pomóc w myciu okien szkoda ,że nie myje sama , może ktoś ma podobne urządzenie bo się zastanawiam , czy rzeczywiście pomaga , czy tylko kupiłam koleje urządzenie do trzymania w szafce ?

z pracami ogrodowymi to u mnie kiepsko , ale przedstawiam efekt pracy Asi Nawigarotki , postery , które będą nad łóżkiem i mam małe pytanie, czy ktoś ma jakiś patent, aby je zawiesić i nie robić dziur w ścianie ?

lojalna_ napisał(a)

Jolus super zdolny maź. Super te gwiazdy a choinka powala. Gdzie ja będziesz mieć ?

Milka napisał(a)

Dzięki Bożenko...dziś od 4 na nogach, to przed praca skoczyłam do mojego zielonego sklepu i mnie olśniło, wiem jak będzie u mnie na święta, fajna podpowiedź w oko wpadła

no to fotki jakieś
zaraz tylko zielone w ogrodzie

pąków mnóstwo, ciekawa jestem kolejnego sezonu

ale rodkowy busz bedzie pieknie w maju

Milka napisał(a)

co ma takie ładne pączki?

Mala_Mi napisał(a)

U mnie biało.. od szronu... pochmurno...brrr .. łatwiej siedzieć przed kompem I nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.

takie widoki najlepiej podziwiac prze okno
ale u mnie dzisiaj slonce u ciebie tez ?

Bogdzia napisał(a)

A u mnie w całym ogrodzie kwitnie tylko jeden malutki kwiatusze ale za to jaki kolor ma....

no wlasnie...u mnie tez mnostwo pąkow, nic im nie bedzie jak teraz zakwitną ? czy nie powinny na wiosne ?

Dobrze, że w domu coż zakwitło, bo na zewnątrz straszliwe wiatrzycho, zimno, szaro i buro...

czy u was tez kwitna ciemierniki ??

orientalis (miesiac temu wysadzilam go z donicy do gruntu)



niger

jolanka napisał(a)

Eyes for You

ach ty kusicielko
i przez ciebie tez na nią czekam

Irenko, u Ciebie ciągle dynamicznie , zdradż proszę na jakiej ładowarce się ładujesz, że taka energia u Ciebie?
Jak temperatury poniżej 10 st. to ja nie mam ochoty aby cokolwiek działać w ogrodzie.
Dzisiaj w domku ciasta piekę.
Staropolski piernik poszedł do chłodnego pomieszczenia coby dojrzewał. A murzynek się piecze - na dzisiaj
Miłej soboty.

Do mnie teraz kieruje się wiatr z północy, takiej pogody nie lubię, zwłaszcza zimą i jesienią, bo zawsze zimno mnie przewiewa jak na spacer psi wychodzę.

Ale skoro u Ciebie, Basiu się przejaśnia, może i u mnie co zaświeci!
Coś innego niż żarówka!

Witam Ciebie Mirello. Cieszę się, że mnie odwiedziłaś a przy okazji powspominałaś dom rodzinny. Moja działka z racji, że mam ja krótko jest mało usystematyzowana, nie jest pod linijkę (choć chciałabym). Zamierzam stworzyć tam azyl, postawić na babcine kwiaty (malwy, rumianki, bratki, słoneczniki, piwonie, czosnki...). Jesienią na jedną z rabat wsadziłam ok. 50 tulipanów. jak tylko wzejdą wiosną - pochwalę się. Podobają mi się te nowoczesne ogrody, ale nie umiem ich zaaranżować. Rodzi mi się w głowie tyle pomysłów (spać po nocach nie mogę. Tak jak wcześniej widziałaś, zaczęłam walczyć z oczkiem wodnym. Mam jego wizję, jak zwykle, a później przy realizacji wychodzi coś innego.
Dziś byłam na swojej działce, przykryłam stroiszem moje clematisy (są pierwszy rok - boję się, że zmarzną - są jeszcze malutkie). Wychodząc z działki przygarnęłam porzucone przed działkami bergenie. Wsadziłam je, ale nie wiem czy przyjmą się i czy są posadzone w odpowiednim miejscu - strona północ - wschód - koło altanki.

Oto one - moje nowe podopieczne

i oto rzeczona choinka.
Ta jest wystylizowana dla mnie a reszta idzie na sprzedaż.
tyle że bez bombek -wtedy wystrój wg własnego uznania

i jak nie kochać tego modrzewia?

kuklik zdążył zakwitnąć

Ha, to faktycznie trudny wybór... Kostrzewy nie znam, ale pozostałe dwie piękne. Czy zielona imperata musi mieć słońce? Muszę o niej poczytać.
Zadołowałam kilka traw na rabacie z azaliami japońskimi i nawet mi się spodobało Teraz dumam czy coś tam posadzić na stałe, bo trochę łyso jest. Może właśnie imperata? A z ilością to witaj w klubie, ja nawet nie chcę wiedzieć ile będę musiała kupić:/ Najpierw wymyśliłam sobie cisy kolumnowe w morzu zielonej hakone, a teraz jeszcze te trawy przy azaliach mi po głowie chodzą. Masakra.
Zostawiam parę obrazków.

Witam Forumowiczów. Jestem tu nowy i pisze bo potrzebuję pomocy z moja kapturnicą. Zaległy mi się w niej jakieś robaki, są na łodygach i w środku ( kielichu ) rośliny. Nie udało mi się ich zaklasyfikować i nie wiem jak je usunąć a roślina mi niszczeje. Niżej przesyłam zdjęcia i bardzo proszę o pomoc.

lojalna_ napisał(a)

I pochwal tu człowieka, od razu manufakturę założy!
A swoją drogą można by było takie cudeńka prodkować zamiast drzewka wycinać!

Gratuluję pomysłu! Czekam na galową fotkę !

Światło włączone non stop! Od kilku dni. mgła się zawiesiła u mnie i odejść nie chce! Podeślijcie trochę wiatru, byle nie sztormowego

Milka napisał(a)

Te 2 pierwsze, to Cunnigham White, one mają taki kulisty pokrój.
Na rabacie jest 5 gatunków, a odległości duże, 1,5m a i tak zrosły się, po kwitnieniu będę ciąć, co poza linię rabaty po bokach pójdzie.

tu masz zdjęcie poglądowe, ale zryliśmy jeszcze po bokach po 2m darni z każdej strony. Zdjęcie z 04/2012

Jak nie to samo miejsce