Iwonko, ja mam piszczystą glebę, tylko w jednym miescu skądś glina. Jak opady są słabe, to nie ma problemu z roślinami, ale u nas jesień, zima i wiosna przeważnie wilgotne są. Teraz przeglądając prognozę na 16 dni widzę codziennie opady. I jak tu żyć?
No to róże kopczykuję,/jeszcze jest trochę czasu/ a resztę zostawiam na pastwę losu do 1 marca. Potem albo est ok, albo jeszcze miesiąc deszczu jak w tym roku.
A podobno dziś w nocy w Zakopanem już śniegiem poprószy. Ja nie chcę śniegu!
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Chyba Wam tuneliku nie zwiało? Wiatr ma być na morzu powyżej 10-tki. I to ten najgorszy północny. Przewiduje się cofkę wody w korytach rzek pomorskich i mogą być powodzie szczególnie na Żuławach.
Ja jutro zostaję w domu. mojego ogródka może nie wydmucha z kretesem.
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Rośliny zachowują się nienormalnie, bo było ciepło, zimno, znowu ciepło i deszcze. Myślą, że wiosna. I mimo, że one faktycznie mózgów nie mają, ale w genach jest coś zapisane. No to działają zgodnie z instrukcją. Moje krokusy mają pędy kwiatowe na wysokość małego palca. Ale chyba kwiatów nie będzie, Bo u mnie znowu ochłodzenie. I to znaczne.
Ale Twoją hostę chętnie obejrzę. Mój hibiskus jeszcze ma zamiar mnie ucieszyć
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Widzę Haniu że miałaś wczoraj bardzo pracowity dzień. Szkoda że to już jesień, niby jeszcze jest ładnie ale to już nie to. U nas wczoraj było słonecznie ale wiało masakrycznie. Trochę zrobiłam porządków w ogrodzie warzywnym i nazbierałam orzechów.
Toś się, Basiu, w wiewiórkę się zabawiłaś! A ja dziś lajtowo w domku. Wiatr i desszcz na przemian ze słońcem, ale z przewagą wiatru i deszczu.
Nie ryzykuję dziś ogrodowo.
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
No pewnie Haniu, zimny wiatr jest najbardziej zdradliwy i lepiej sobie odpuścić. Co innego jak ktoś ma ogród przy domu, to jakby co to zaraz może się schować. A jak ty musisz kawał drogi dojechać to już jest mniej zabawne.
Ja dzisiaj nic nie zrobię w ogrodzie bo już mój urlop się skończył i wróciłam do pracy. Ech życie...
Werbenę zostawiam do mrozów, a i potem jej nie wykopuję, której uda się przeżyć, to będzie, i tak jest dużo siewek wiosną, Zawsze można coś wybrać na rabatę. Na wszelki wypadek mam jedną w doniczce, którą tradycyjnie do domu zaproszę na zimowanie.
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie