Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Szarobiałego ogrodowe początki.

Pokaż wątki Pokaż posty

Szarobiałego ogrodowe początki.

Pszczelarnia 17:27, 05 paź 2016


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29258
Szarobialy napisał(a)
Zabieram się do pracy



Kocham takie widoki! Poczytałam wszystko, dzień bez cisów był u Ciebie 1.10. Ja wczoraj posadziłam 7 takich okazów i teraz żałuję - dlaczego nie wzięłam więcej.

Cisy będą rosły, dołożysz im swojego kompostu jak będziesz miała.

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Tess 17:47, 05 paź 2016


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12171
Szarobialy napisał(a)
Zoju, Tereso, Jolu bardzo dziękuję za wszelkie informacje nt cisów i ich podlewania. Powiedźcie (napiszcie) mi jeszcze co teraz pod sadzonki wysypać. Korę sosnową (chyba kwaśna), czy lepiej coś innego. Widziałam bardzo ładną korę olchową, ale drogą. Czy byłaby właściwsza. Cisy sadziłam dość płytko, czy im korzenie nie przemarzną? U nas zimą będzie zimno (bardzo zimno, bo czasami poniżej 25 stopni). Teren też mam dość odkryty i wiatry wzmogą mróz.


Dobrze, że sadziłaś płytko, bo cisy cierpią, jak są za głęboko posadzone.
Rododendronom - co do zasady - nic się nie sypie. Nawet kory. Utrudnia to oddychanie korzeniom (tzn. ja tak sobie tłumaczę)
Ale argument o mrozach ma jakiś sens (chyba). Jeśli miałabym coś rozważać do podsypania dla ochrony przed mrozem to igliwie sosnowe. Ale dla pewności zapytam Toszkę
Bo ja zwoje cisy sadziłam duzo później, i niczym nie okrywałam. No ale ja mam zacisznie. Natomiast osłaniałam je od zimnych wiatrów.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Szarobialy 18:31, 05 paź 2016


Dołączył: 19 wrz 2016
Posty: 735
Tess napisał(a)


Dobrze, że sadziłaś płytko, bo cisy cierpią, jak są za głęboko posadzone.
Rododendronom - co do zasady - nic się nie sypie. Nawet kory. Utrudnia to oddychanie korzeniom (tzn. ja tak sobie tłumaczę)
Ale argument o mrozach ma jakiś sens (chyba). Jeśli miałabym coś rozważać do podsypania dla ochrony przed mrozem to igliwie sosnowe. Ale dla pewności zapytam Toszkę
Bo ja zwoje cisy sadziłam duzo później, i niczym nie okrywałam. No ale ja mam zacisznie. Natomiast osłaniałam je od zimnych wiatrów.

W jaki sposób osłaniasz od wiatru ?
____________________
Jola Szarobiałego ogrodowe początki.
Tess 19:13, 05 paź 2016


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12171
Szarobialy napisał(a)

W jaki sposób osłaniasz od wiatru ?

Osłaniałam, nie osłaniam.
Osłaniałam w pierwszą zimę po posadzeniu.
Sadziłam je przy takim niskim płotku, więc było mi łatwo - przyczepiałam na ten płotek płachty. Bo własnie od strony sąsiedniej działki wiatry u mnie są.
Płotek i cisy są tu:
http://www.ogrodowisko.pl/watek/1890-w-gaszczu-u-tess?page=484

Moje to mikrusy, w porównaniu do Twoich wypasionych
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
lojalna_ 19:18, 05 paź 2016


Dołączył: 29 lip 2014
Posty: 19078
Jolu. podpytaj tez jazzy o jej zywopłot , to tez były duze okazy kopane , sadzone dwa lata temu w tym własnie czasie ) kazda wskazówka cenna ))) zalinkowalam Ci jej ogrod ))))


____________________
Jola Lawendowy zawrót głowy
anbu 20:42, 05 paź 2016


Dołączył: 19 sie 2014
Posty: 7839
O dopiero teraz cisy dojrzałam cudne!
____________________
Ania Ogród Ani :)
wiklasia 19:28, 06 paź 2016


Dołączył: 13 maj 2016
Posty: 1956
witaj i już pędzę do początku Twojego wątku by wiedzieć co w Twoim ogrodzie piszczy.
____________________
Wiklasia Jak feniks z popiołów
Szarobialy 19:44, 06 paź 2016


Dołączył: 19 wrz 2016
Posty: 735
wiklasia napisał(a)
witaj i już pędzę do początku Twojego wątku by wiedzieć co w Twoim ogrodzie piszczy.

Witaj Wiklasiu.
Ogrodu jeszcze nie ma. W złym miejscu wstawiłam wątek. Powinnam w projektowaniu. Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Może dzięki mojej pomyłce i niewiedzy więcej serdecznych osób odwiedziło "szarobiałego" ze swoimi jakże cennymi radami.
Witam serdecznie w moim przyszłym ogrodzie
____________________
Jola Szarobiałego ogrodowe początki.
zoja 19:56, 06 paź 2016


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471
Jolu mając wątek na "nasze ogrody" możesz dodać się do mapy gdybyś chciała - ja się na razie nie zdecydowałam...
szczerze to myślałam, że w 'projektowaniu' to się robi projekty a nie pokazuje to co się tworzy we własnych ogródkach...
prędzej niż później - patrząc na Twoje zaangażowanie - będziesz mieć Ogród przez duże "O" pewnie już na wiosnę
____________________
zoja Ukojenie, wizytówka
Szarobialy 20:04, 06 paź 2016


Dołączył: 19 wrz 2016
Posty: 735
zoja napisał(a)
Jolu mając wątek na "nasze ogrody" możesz dodać się do mapy gdybyś chciała - ja się na razie nie zdecydowałam...
szczerze to myślałam, że w 'projektowaniu' to się robi projekty a nie pokazuje to co się tworzy we własnych ogródkach...
prędzej niż później - patrząc na Twoje zaangażowanie - będziesz mieć Ogród przez duże "O" pewnie już na wiosnę

Oj Zoju, powiedz mi jeszcze, która to będzie wiosna
____________________
Jola Szarobiałego ogrodowe początki.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies