Edytko, dzięki za buziaczki, Też czekam na hibiskusa,

BasiuLT, urlopy zawsze są za krótkie, a Ty w dodatku na wyjeździe część urlopu spędziłaś. Trzymaj się ciepło!

U nas też strasznie wieje...palę w kominku i podglądam ..dzisiaj planowałam sadzić cebulowe,muszą jeszcze poczekać.Pozdrawiam.

No to czekamy razem na znośniejsza aurę, Bogusiu.
Kominek - fajna sprawa. Człowiek niezależny od kaprysów admionistracji.

hanka_andrus napisał(a)

Toś się, Basiu, w wiewiórkę się zabawiłaś! A ja dziś lajtowo w domku. Wiatr i desszcz na przemian ze słońcem, ale z przewagą wiatru i deszczu.
Nie ryzykuję dziś ogrodowo.

no wczoraj zabawilam się w wiewiórę ....ale dziś jest ciasto orzechowe

pogoda u mnie pod psem ...mocno pada i wieje

gobasia napisał(a)

no wczoraj zabawilam się w wiewiórę ....ale dziś jest ciasto orzechowe

czyli zabawy w wiewiore ciag dalszy

ja werbene w calosci na dworze zostawie, wczoraj Kolo niej conieco plewilam i kilka nowych siewek widzialam. Wiosna zmieni miejsce

Kto wie, Izabelko czy ona sama się nie przeniesie tam gdzie ty ją chcesz zadomowić na przyszły sezon!

Basiu, pyszny ten Twój orzechowiec!

hanka_andrus napisał(a)

Edytko, dzięki za buziaczki, Też czekam na hibiskusa,

Jaki piękny okaz
pozdrawiam Haniu

Poczytalam o porzadkach i pogodzie, nie ma to jak samodyscyplina. Hibiskusy dlugo kwitna, nacieszysz się jeszcze, oby slonce bylo, u mnie wieje i leje okrutnie, w Zakopanym snieg, nie zabiore teraz tam gosci, chyba za tydzien, ma byc cieplej.

Witaj Haneczko pięknie u ciebie,
Kozaków u mnie mało zawsze było bardzo dużo kani, maślaków nie do przejedzenia ale były, wychodziłem za ogrodzenie po 30 minutach pełny kosz, w tym roku znalazłem tylko 2 szt. wiosną kilkanaście prawdziwków 2 zdrowe, dalej w lesie zdarzały się podgrzybki, zawsze duża ilość grzybiarzy jak się szuka to na zapasy zimowe starczało, ten rok jest wyjątkowo suchy,
kurki jadłem jeden raz
owoców czeremchy było sporo naleweczka się robi,
Pozdrawiam serdecznie.