Aguś bardzo zazdraszczam zimy i odpoczynku. Nie jeździłaś bo nie dałaś rady czy masz zakaz od lekarza? Ja się pocieszam, że w marcu delikatnie zrobię szu szu ze stabilizatorem
Borbetko gratuluję samozoaparcia w ćwiczeniach.
Po kontuzji kolana w grudniu wracam do formy ćwicząc 3 x w tygodniu jogę . Dawniej muślalam, że to ćwiczenia dla staruchów a teraz nie zamieniłabym tych ćwiczeń na nic innego
Rzeczywiście nie masz gdzie siać ja stawiam na podłodze przy drzwiach tarasowych
a ogród zimowy dobudować- to jest myśl Madżenka zawsze ma praktyczne rozwiązania
- szkoda że czasem zbyt kosztowne ha, ha