Pytanie brzmi jak bardzo czujesz się przywiązana do swojej ścieżki

Boisz się?
Ta ławeczka betonowa po okręgu to fajny pomysł, będzie nawiązywać do ścianki. Z tego jak kojarzę sobie spacerek u Ciebie to wydaje mi się, że przy ambrowcu jest na to za mało miejsca. Zdecydowanie za mało. Byłoby za ciasno, dwie ławeczki byłyby niemal koło siebie (bo przed domem nadal planujesz tak?) i generalnie byłaby wciśnięta, a takie rzeczy potrzebują oddechu.
Łuk przy świerku byłby do tego celu idealny. Tylko taki łuk nie powinien brać się z d... I tak sobie pomyślałam... Ta ścieżka między domem a garażem ma takie kółko na środku. Nie czaję tego w ogóle. Powiesz mi o co z tym chodzi? To element dekoracyjny, miejsce do mijania się? Czy jak? Chcesz do tego nawiązać czy ignorować udając, że to błąd młodości?

Bo jest opcja. Tylko trzeba byłoby to na żywo sprawdzić.
Sorry, wiem, wiem, na pewno proporcji żadnych nie trzyma, ale nie mialam czasu szukać na wątku starych planów a ty nic nie wrzuciłaś.
1 to to twoje tajemne kółko.Z prawej masz hortensje i tujki. Wzięłabym śledzia od namiotu, wbiła w środek i sprawdziła w terenie jak wyglądałby łuk z tego okręgu, gdzie by wychodził itd. I jeśli Byłoby na żywo ok, to z tego bym pociągnęła kształt betonowej ławki (2). Fajne są te realizacje gdzie bukszpan kontynuuje kształt betonowej formy. Chyba to Asia wcześniej ci też wyrysowała, ale na P. na pewno znajdziesz też mnóstwo fotek. Trójka to drzewa prowadzone na płasko ale też po łuku. No niestety wiązałoby się to z ogromnymi kosztami i własnymi stelażami, bo o ile takie egzemplarze też sprzedają to ciężko byłoby znaleźć takie o kształcie idealnym. Musiałabyś wtedy brać zwykłe płaskie, wykombinować stelaże... Ale platany tak prowadzone wyglądałyby bosko

W dodatku one znakomicie znoszą cięcie i można byłoby je po prostu na start ogłowić.
Aha, pojawiła się w międzyczasie robinia zwana akacją. Ona nie jest lubiana, chyba zdążyłaś to zauważyć

Ma kilka poważnych wad i tyleż samo zalet. Ma przepiękny pokrój, ale nie wolno go zmieniać. Myślę tu o gatunku i odmianach, ale nie kulistych (te nie są fajne) czy kolumnowych (nawet nie znam, ale zakładam że są) tylko takich osiągających mniejsze rozmiary niż gatunek. Ona wygląda naprawdę dobrze tylko jeśli ma przestrzeń. Wciśnięta nie pokazuje swojego piękna- to raz. Dwa- jest krucha więc może narobić szkód. Czysty gatunek tworzy rozłogi i wysiewa się. Ale... Widziałam w kilku realizacjach robinię ciętą tylko od góry na płasko. Wyglądało to super, bo o dziwo nie straciła na urodzie bo cały dół czyli pnie i dolne gałęzie były zostawione a tylko góra z poziomicą chyba była przycinana. Nie wiem w praktyce na ile lat jest to zabawa- w sensie kiedy ogrodnik będzie miał dość, bo to twarde drewno. Kruche, ale twarde

Jak trafię jeszcze na takie inspirki przypadkiem to spróbuję podejrzeć czy nie ma gdzieś info o odmianie

Tylko to też jest opcja ale na miejsce, tj. jak miałabyś sadzić metr od tuj to lepiej nie sadzić w ogóle. Takie moje zdanie.
Aha, nawet z takim czymś jak ta ławeczka poczekałabym do ukończenia ścianki wiesz? Znaczy tego placyku przy niej. Wydaje mi się, że dwa żwirowe koła i w obu po okręgach coś to już za dużo powtórzeń. Albo placyk albo półokrągły murek. Nie można mieć wszystkiego

Przy czym optowałabym za murkiem oczywiście.
Będzie trzecia opcja, ale to już rewolucja więc z następnym poście