które lepsze- proste czy faliste?- w dolnej części wydaje mi się że ciekawiej z okragłym, a w górnej pasuje mi proste. Chyba że jeszcze inne rozwiązanie tam by się urodziło.
Ale najważniejsze jak Tobie gra
Z uszczknięciem warzywnika nie ma problemu. Ogrodzony jest niska siateczką tylko żeby psy nie wchodziły, więc można mu zmienić kształt w każdej chwili. Ważne żeby tylko dojście do niego było wygodne, bo jednak czasem z taczką trzeba podjechać.
Na dole mi też pasuja zaokrąglone rabaty i trawnik, bo wydaje mi się, że w tej części powinno być mniej formalnie.
A na górze, szczerze powiem, ze już sama nie wiem. Patrząc na dom, ścieżki, ogrodzenie pasowały mi proste i takie zrobiłam wiosną. Ale mi nie wyszły. Na koniec lata zmieniłam na faliste, aby zgubić te krzywizny działki i pasuja mi do łanowych nasadzeń.
Jeśli miałabym wrócić do prostych, to faktycznie musiałaby być to już niemalże gotowa koncepcja. Nie chciałabym podjąć pochopnej decyzji.
A Ty jakbyś widziała te proste na górze? Tak jak Natka narysowała?
W całą tą rabatę powrzucać luzem cisy kolumnowe, posadzić między nimi trawy, liliowce i cebulowe (żeby "coś" się tam działo przez cały sezon) i będzie git.
Co prawda gospodarcze tyły nie będą tak przesłonięte jak pierwotnie to sobie wyobrażałam, ale wystarczająco.
Będzie za to prosto, nowocześnie i dużo trawnika, tak jak chciała Netka.
I skarpa w tej sytuacji też nie przeszkadza.
Ale żeby nie było za fajnie i za prosto (bo u mnie prosto nie ma ), to pokaże widok z okna na moją masakrę, gdzie albo serby posadzę albo jakies dzrewa wielkie chyba trzeba. Zdjęcia przez okno robione, więc nie najlepsze, ale to faktyczny widok z okna z kuchni
Dlatego zależało mi na zaokrągleniu przy placyku żeby było miejsce na drzewa- zasłoniłyby ten kontener, ale jest jeszcze ten budynek sąsiada...
Jeju, ja sie tu obnażam ze wszystkiego co najgorsze normalnie. Ale teraz juz nie mam nic więcej do ukrycia
Poczytałam, i zgadzam się z Magnolia i Makadamią.
Wiesz, Netka, że mi się podobają linie proste, ale to co jest na ostatnim rysunku, bardzo przypadło mi do gustu, więc piszę szczerze
fajnie Asiu.
Jesli mogę to mała uwaga-przy blaszaku od strony lewej dałabym nie serby, a graby/buki rozpięte na płasko, albo jako wąski żywopłot. A serby od strony placyka zostawiłabym, żeby nie tworzyć takiej mocnej bryły jednej, bo to masa straszna
Ale jeśli masz na myśli takie drzewka na pniu, z koronami rozpiętymi na stelażach, to przecież te korony będą nad kontenerem i wcale go nie zasłonią.
Tutaj musi być żywopłot,
A czy on będzie z tui (są przy ogrodzeniu), z cisów, czy serbów, to wydaje mi się mniej istotne. Ciąć trzeba tak czy inaczej.