Pamiętałam
Jak Ci się nie uda diabolo rozmnożyć a będziesz chętna to u mnie są dwie siewki. Jeszcze ich nie wywaliłam.
Skrętniki pamiętaj aby nie stały w wodzie. Ja za dużo jednego podlałam i nie zauważyłam że nie wypił całej wody z podstawka i niestety nie udało mi się go uratować. Pozostale rosną i mam nadzieję że do jakiegoś wiosennego spotkania dotrawją
Na zachętę wstawię zdjęcie kilku
to Denim, na wiosnę dostałam maleńką sadzonkę od Ewy
tego masz też to Jana
Kora
Angela
6001
Wawel
I tu dwie sadzonki Wawel z jednego listka ale różne kwiaty wyszły. Tego z lewej strony właśnie zalałam, teraz próbuję jego listek ukorzenić
moje rozmyślania w czasie drogi do domu poświęciłam różom w moim ogrodzie i niestety wnioski nie są dla nich korzystne, nie podoba mi się ich niekontrolowany wzrost, nieprzewidywalny kształt i wielkość, przez zimę pomyślę jak ten problem ugryżć ale na razie mnie nie ujęły
tutaj widać co mam na myśli
Przepis na rogaliki jest w ciastkarni: https://www.ogrodowisko.pl/watek/6344-ciastkarnia?page=3
Kiedyś taka donica z ziemią czekała tak długo że sąsiednie rośliny zapuściły do niej korzenie ale poodwijałam je (korzenie) w inne strony bez podcinania i zasadziłam brakującego powojnika .
No to się w listopadzie pokawkujemy
Kalina Watanabe.
Śliwa wiśniowa, brzoza, Zebrinus i takie tam.