Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogródek Iwony II

Ogródek Iwony II

frezja 20:58, 12 lis 2016


Dołączył: 01 kwi 2014
Posty: 11313
Iwk4 napisał(a)
Malujemy. To najgorsza praca dla mojego M.
Zawsze przy tym musimy na siebie powarczeć. Wrrrrrr...


U mnie dzisiaj składanie łoża i ...obeszło się bez scysji
____________________
Ewa - Ogrodowy song
Makao_J 21:22, 12 lis 2016


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Muszę pomyśleć jaki kolor kokard trawom sprawić. A

A Ty Iwonka jaki robisz? Może kilka kolorów razem, co??
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
Madzenka 22:50, 12 lis 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Kokardy wiążę dopiero w grudniu na Mikołaja
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
lojalna_ 09:31, 14 lis 2016


Dołączył: 29 lip 2014
Posty: 19078
Iwk4 napisał(a)

Irga. Zimozielona.
Wiosną przesadziłam, to ma mniej koralików.
Ale zeszłej zimy zakochałam się w niej:
Tak wyglądała w grudniu 2015:

Wiosną gubi nowe listki, przycinam ją trochę i wypuszcza nowe listki.
Być może za mocno przycięłam ją. Tak kwitła wiosną:



I juz mi się lata zachciało.

Iwonko ekipa Ci się udała ))
____________________
Jola Lawendowy zawrót głowy
Iwk4 20:59, 14 lis 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Mnie dopadło jesienne zmęczenie
W sobotę malowaliśmy pokój gościnny. Potem sprzątałam do północy. Dziś wieszałam firanki i zasłonki. Wolałabym bez, bo ładny widok z okna.


Ale goście różnie wolą, więc jest bardziej klasycznie.
Nic mi się nie chce dziś
Wszystko mnie boli
____________________
Ogródek Iwony II
Iwk4 22:01, 14 lis 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Od kilku dni u mnie jest -6 stopni nocami i nad ranem. Mrozi.

Ziemia zmarznięta, cisy nie do jechały z powodu awarii maszyny, teraz znowu mają zmarzniętą ziemię, niby po 21 listopada mają być.
Odmówiłam do wiosny...
Nie będę ryzykować. Powietrze w korzeniach i nieudeptana ziemia i może być po cisach
Trudno
Dziś wysłałam maila do firmy ...
____________________
Ogródek Iwony II
Iwk4 06:15, 15 lis 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Aniaaa napisał(a)
Hej Iwonko

A u nas dzisiaj o tak.. na dodatek trawy nie powiązane ani iglaki,liście do końca nie sprzątnięte ale bałwanek liliputek ulepiony.Śniegu napadało tyle,że starczyłoby na dużego I było pierwsze otrzepywanie iglaków ;(



Widzę,że u Ciebie druga ekipa majstrów popisała się,dach masz zrobiony.To dobrze.Sporo się na niego naczekałaś,teraz możesz odetchnąć,na zimę zabezpieczony.

Też czeka nas odnawianie w domu ale to chyba już wiosną.Poczekam na ciepełko Będę podglądać jak u Was idzie odnawianie domku

Witaj Aniu. Śliczny ten twój bałwanek
Zachwyciły mnie dodatki
Muszę chyba też przygotować ubranko dla bałwanka, jakby się śnieg pojawił
Druga ekipa - bardzo jestem zadowolona z wykonania i terminowości. Chętnie bym ich polecała.
____________________
Ogródek Iwony II
Iwk4 06:20, 15 lis 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
MonikA napisał(a)


Ja kupiła w sklepie florystycznym za 6zł , teraz poluje na białe ozdoby choinkowe, wymyśliłam sobie , że choinkę chce calutką na biało, może coś z srebra dołożę, ale jeszcze nie wiem na 100%

Tą wersję choinki już też miałam. Na drugi rok moje dziecko się zbuntowało, że taka bez koloru... Musiałam dołożyć czerwony i złoty
Najbardziej nie lubię rozbierania choinki. Nikt wtedy nie che pomóc
____________________
Ogródek Iwony II
Iwk4 06:26, 15 lis 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
tulucy napisał(a)
Iwonko, na pewno pisałaś już ileś razy, ale pięknie proszę, podaj raz jeszcze odmianę buczka

U nas malowanie odłożone na wiosnę, pokój obok naszej sypialni, ja chciałam tam gościnny zrobić, ale m woli taki do pracy. Fakt, że gdybym do tej kajutki wstawiła tapczan, to zawalam nim prawie pół pokoju a tak wstawimy tam tylko regały na książki z biurkiem na komputer.

Łucjo, mój buk to Dawyck Purple. Polecam go
Ten większy nadal ma listki



Mi też brakuje pokoju z regalami. Żeby wszystkie książki, dokumenty w jednym miejscu były ... Właśnie myślę o takim kąciku w sypialni

M wynajmował taki mały pokoik. Rozumiem twojego męża doskonale
____________________
Ogródek Iwony II
Iwk4 06:42, 15 lis 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
LyraBea napisał(a)
U mnie śnieg dalej leży...Nie chce mi się dzisiaj latać po ogrodzie i wiązać traw. Na razie więcej śniegu nie zapowiadają, to spokojnie zrobię to w tygodniu. U Ciebie widzę zmiany z ogrodu przeniosły się do domu. Ciągle coś się dzieje I jak pertraktacje na temat wymiany wypoczynku?

Jeszcze Beatko powiążesz trawki.
Wczoraj zrobiłam obchód ogrodu, też moje trawy jeszcze nie powiązane, ale dużo ich nie mam. I takie chudzinki roczne. Jak patrzę na dziewczyn trawy - to aż mi się buzia śmieje Takie wypasione grubasy

Beatko, o malowaniu lepiej nie gadać ... Niby M wie, że trzeba, ale pogadać z nim nie idzie w trakcie malowania
Dopiero "po" jest ok
Daaawno na siebie nie krzyczeliśmy, ale w sobotę nerwy puściły ...

Z tym malowaniem cała historia.
Pomijając Zbyszka humory ...
Malowaliśmy pokój gościnny.
Miały być białe mebelki ( mam dostać ), szare ściany, część bialych.
Po wymalowaniu białych powierzchni, po burzliwej dyskusji nastąpiła zmiana koncepcju.
Ten pokoik zrobiliśmy inaczej, jak planowałam: biel, beż delikatny, szafa, łóżko, stół mały i krzesła ... Nad stołem myślę o półach do ustawienia kilku książek, ...taki kącik do pracy i czytania ...
Szukam taniej kanapy, dywanika ... Na razie mam jednoosobowe łóżko ...
Pojechaliśmy po nowy karnisz, wczoraj wieszałam firanki i zasłonki...
Białe mebelki ... pójdą do pokoiku po Ani. Tam zrobię pokoik biało- szary...
Może do świąt zdążę odgruzować dom... Wywalam sporo niepotrzebnych rzeczy ...
Zostanie do zrobienia salon, przydałoby mu się malowanie ... Ale do świąt chyba nie damy rady. Po całym tygodniu ciężkiej pracy widzę, że Zbyszek jest zmęczony ...
A wtedy złe fluidy latają ... Obawiam się, że jak narzucę tempo prac - to może dojść do "rozwodu"
Chyba poczekam troszkę ...

Ogólnie uparłam się na dużo bieli, odcieni szarości i złamanego beżu...
Drażnią mnie moje zielone ściany w salonie ... Jak ja się zgodziłam na taki kolor?

MonikA napisał(a)
He he, nie przejmuj się, zawsze po jest już dobrze, dlatego ja wole robić wszystko sama. Bo jak mu każe to często jest jak u ciebie, choć nie zawsze, zależy jak idzie i jak się umęczy przy tym

Moni, "po" przeczytałam mu wasze posty. Uświadomił sobie, że z tym nastawieniem nie jest odosobniony
Czyli normalny. Bo potem się już wkurzał, ze się wkurza, hi, hi

Ja nie radzę sobie z malowaniem sufitu.
Ściany w korytarzu odświeżę już sama. Choć przyznam, że razem się robi szybciej
____________________
Ogródek Iwony II
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies