Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Po mojemu. Ogród subiektywnie świadomy.

Pokaż wątki Pokaż posty

Po mojemu. Ogród subiektywnie świadomy.

ren133 22:06, 13 lis 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Zielona napisał(a)


Bo kupiłam Wojtki Nie mogłam dostać cisów Fastigiata Robusta, a tylko te jakoś by się tam wpisały. Mam jednak mały plan I jeśli w końcu dorwę Robusty, będą kolumny na froncie. Wojtki posadziłam w drugiej części ogrodu pomiędzy kosodrzewiną i berberysami Green Carpet.


Chodzi o to, że fastigiata robusta tak szybko nie rośnie?
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
Madzenka 22:22, 13 lis 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Marti aktualnie leniuchuje i bardzo mi z tym dobrze....
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Mary 22:59, 13 lis 2016


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3517
nawigatorka napisał(a)
Chyba że się wszystkie owoce zje. To nic nie spadnie

Trochę się to skomplikuje, jak świdośliwy urosną. O ile dobrze pamiętam dorastają do 3-4m.
Tak na serio to moja wizja była taka, że owoce mają zostawać na zimę dla ptaków. Nie wiedziałam, że owoce świdośliwy brudzą. Wizja czyszczenia kostki czy elewacji ze śladów po owocach mnie przeraża.

P.S. Właśnie nadrabiałam zaległości u Ciebie i widziałam Twoją śś pięknie wybarwioną.
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
Rench 00:20, 14 lis 2016


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 9086
Dobrze,że Avatarek został bez zmian,bo długo bym nie wiedziała,że masz nowy wątek
____________________
Renata`---- RRR - różane rozmaitości ------- A miało być tak pięknie
siakowa 22:14, 14 lis 2016


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
Zielona napisał(a)


Ja też ją lubię. To mój widok z salonowego ona
A z lewej strony jest brzozowy zagajnik, któremu mój Mąż zafundował nowy look

Kacha123 - dla Ciebie stipa w kucykach

patrze i spiewam..."mam te moc mam te moc" ...ech zeby tylko nie uleciala w dnii wiazania
____________________
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :) *** Wizytówka
Magda70 08:37, 15 lis 2016


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Marta...a jak twój łokieć?
____________________
Niby nowoczesny -- Carpinus ogród nad jeziorem -- Wizytówka - Appeltern - Bressingham --
sylwik69 12:01, 15 lis 2016


Dołączył: 09 lip 2016
Posty: 3423
Marta zaintrygowała mnie paprotka,czy mogłabyś napisać jej nazwę i warunki siedliskowe?z góry dziękuję
____________________
Sylwia Mój-ogród-moja-pasja-kobieta-szczęśliwa
12:39, 15 lis 2016
Zielona napisał(a)


Niemal fizycznie bolał mnie widok imperaty red baron, posadzonej w Wojsławicach w grubej macie z wyciętymi małymi otworami...


Pieknie ujęte,mnie ten widok też jakby fizycznie"boli"
na mnie też pielenie działa terapeutycznie

Poza tym czuje sie bez agro tak jakoś "bliżej natury"a ogrody "pod agro"wydają mi się "zduszone"-może brzmi to głupio,ale takie mam fizyczne odczucie

Z drugiej strony łatwo mi się tak mówi bo mój ogród nie jest duży i jakoś systematycznie da sie chwasty ogarnąć póki nie rozrosną sie byliny rozłogowe

Natomiast doskonale rozumiem własciceli przede wszystkim duuuuzych ogrodów,że bez agro być może z ogrodu by nie wychodzili ani w nim nie odpoczywali tylko cały czas mieliby cos do pielenia,więc nie będę "się wymądrzać" mając mały ogród

szacun Martuś,że takie połacie bez agro ogarniasz

ktoś pytał tu o ambrowca; w sprzedazy wysyłkowej są też bardziej miniaturowe,zwarte i kolumnowe odmiany o ile w to wierzyc można,że faktycznie kiedyś wielgachne nie bedą

pozdrowienia zostawiam

Zielona 16:12, 15 lis 2016


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717
lojalna_ ciepłe skarpetki i lektura to pomysł doskonały, ale... sama sobie muszę kazać zrobić coś dokładnie odwrotnego I z tym jest już gorzej.

ren133 - podobno tak właśnie jest, że robusty są węższe i delikatniejsze.

Madzenka - Cieszę się, że się relaksujesz. Jak mało komu należy Ci się święty spokój.

MariBere - owoce świdośliwy brudzą jak jagody. To opinia z autopsji, z mojego ogródka
A tu masz inne forumowe jej potwierdzenie:
To drzewko, świdośliwa, ma jednak jedną zasadniczą wadę. Jak tylko zaczną się wybarwiać owoce trzeba je szybko zebrać, bo jak się do nich dorwą szpaki, to taras, elewację i kostkę pokryją ciemnogranatowe, trudno usuwalne plamy :/
Cytat z ostatniego postu z tego wątku: /skądinąd pięknie zaprojektowany ogród/
http://www.ogrodowisko.pl/watek/6996-ogrod-w-otrebusach?page=6

Rench - nie straciłaś wiele, ale cieszę się, że dotarłaś

siakowa - I jak tam, Elso? Nie pokonał Cię zimowy chłód? U mnie zadanie wiązania stip dostał Mąż. Pomyśl o tym
PS Zapracowana?

Magda70 - poproszę o inny zestaw pytań

sylwik69
- to Polypodium vulgare. U mnie rośnie w cieniu.

Miłosławo od Pinokia
- hmmm... czy ja ogarniam ten mój ogród? Nie zawsze... ale bardzo się staram. A jeśli chodzi o matę to moje zdanie jest takie, że to prywatna sprawa użytkownika. 'Ogród bez agro' brzmi dobrze, ale... zapewniam Cię, że widziałam tu, na forum, przepiękne ogrody /nawet projektowane przez Danusię/, w których realizacji Właściciel zdecydował się na matę i... jest zadowolony I w zasadzie... nikomu nic do tego.
AngelikaX 16:26, 15 lis 2016


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Zielona napisał(a)


Witaj, Angeliko.
Wątek młody, bo po trzech latach prowadzenia poprzedniego - zaczęłam od nowa. I na pewno nie będzie tak pędził, jak pierwszy, bo od pewnego czasu nie mogę udzielać się tak, jak na początku.
Zapraszam do siebie, a Tobie gratuluję wielkiego wejścia. Nie dość, że ogród w forumowym stylu, to już publikacje na koncie. Cieszę się, że zdecydowałaś się pokazać kawałek swojego raju. Będziesz inspiracją dla wielu



Wiem, kojarzę Twój nick - przewijał się na wątkach wcześniej

Na pewno będę zaglądać, zapraszam też do siebie

Dziękuję za miłe słowa
____________________
Na zielonej... trawce :) *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies