Podczytuję sobie cichaczem...i przypomniałam sobie, że ja miałam kiedyś salon o ścianach żółtych jak kurczaczki na Wielkanoc . I też nie umiem sobie wytłumaczyć jak mogłam? .
Wiesz, z tymi bukami to nie rozumiem. Przed ogrodzeniem mam szpaler ze zwykłych buków (pamiętasz?) i te mają liście aż do wiosny . A te odmianowe w ogrodzie,już pogubiły liście , golasy stoją.
Przez dwa lata miałam czerwone kokardki. Tym razem będą zielone, ale jeszcze nie zdążyłam ..
Najpierw zawiązuję sznurkiem, potem kokardki do dekoracji...
W tych samych kolorach przed domem w donicach robię stroiki
Tak było rok temu:
Tak, pamiętam je.
I nie wiem, od czego zależy. Jeden mój liście zgubił, drugi nie. Na dodatek mam w donicy zadołowanej kilka buków zwykłych - nie mam pomysłu, co z nimi zrobić, ale te też już liści nie mają. Inaczej, jak u ciebie
W sobotę dokupywałam szarą farbę. I było małżeństwo, które bardzo chciało kupić farbę do salonu w ostrym żółtym kolorze. I dziwili się, ze wszystkie takie łagodne są ...
Stałam i się na nich patrzyłam i myślałam o moim zielonym salonie