Oj już ogród się dużo zmienił.
Dalie po przymrozkach wykopane, mieczyki też.
Jesiennie i pustawo się robi w ogrodzie
Dynie obrodziły.Tak, wszystkie mam swoje.
.Zaraz pokaże ile ich jeszcze mam
Ale taka chryzanteka jeszcze sobie kwitnie
Jolu, Violu, jakie dużo? Nigdzie nie jeżdżę na dalekie spacery sporadycznie przy na prawde sprzyjającej pogodzie, a w listopadzie, to już totalny bezwład! Może będzie mniej wody niż w październiku? I na to liczę.
W ub, roku o tej porze wykopywałam warzywa A dziś jeszcze selery sa w ziemi.
Ewa bardzo ładne październikowe ujęcia, a brak słońca wcale negatywnie nie wpłynął na przedstawione obrazy.
Ale fakt, że marzymy o słonecznej złotej jesieni i oby jeszcze trochę takich dni było.
Pięknie zagospodarowałaś tę rabatę, oddechu nabrała, całkiem inna przestrzeń się zrobiła. Ślicznie masz, no i jeszcze na zdjęcia z wielkiego świata się załapałam
Kurczę kurczę a ja myślałam że montana to tak bardziej na żółto się przebarwia...
Ona zawsze tak w rudo idzie czy to zależy od roku i pogody? I to jest tak bardziej rudo czy tylko troszkę a reszta w słomki? Bo ja miałam taki dobry plan.... Ale zakładał przebarwianie się na żółto
Madżenko pokażesz w wolnej chwili, w weekend na przykład, jak montany prezentują się teraz? Będę bardzo wdzięczna a nie mogę dokopać się starszych fot
ooo moja ulubiona pani profesor cieszę się ze jesteś i juz się tlumaczę
bo ja sobie do serca wziełam ten Twój szkielet... i pomyślalam ze fajnie Luki kompozycje mi tu wykombinowal ale zaraz by bylo jak z różanką. co z tego że róże, trawy i byliny na niej sa jak i tak jak bumerang powracał temat zimozielonych. Więc wymyśliłam sobie wprowadzenie do tego co juz jest i co zaplanowane kostek
nie martw się ja bym wzięła pod uwagę drzewa i to co juz jest rodki przesadzone.
zaznaczyłam drzewa na planie
a jesli chodzi o skale to oczywiście nie pomyślałam o tym, nie znam się az tak.. tak że buziol za baczenie nade mną
to można 4 kwadraty obsadzic czyli wyjdzie 1,5x1,5 i może tak jak pierwotnie mialo być czyli skarpety drzew takie zrobić a tam gdzie byliny zrobic te mniejsze kostki.
jeśli chodzi o kostki przy hortensjach to wiesz jestem świadoma ze one zginą ale będą hortensje królowały. cisy mają królowac wtedy kiedy reszta śpi, zimą i wiosną
to jest taka chryzantemaa, ktora mozna u nas kupic we wrzesniu czy pazdzierniku za cale 2,99. I ja ja przypadkiem zostawilam, na wiosne chcialam jak zwykle wyrucic ale zobaczylam, ze tam cos zielonego rosnie i tak stoi i kwitnie co roku