Czy warto jeszcze posadzić o tej porze miskanta Gracillimus?
Kupiłam przez internet na wiosnę dwie sadzonki miskanta Variegatus. Fajnie wygląda posadzony za hortensjami limelight pomiędzy śliwami wiśniowymi. W jednym z miejscowych sklepów ogrodniczych dokupiłam 4 sadzonki variegatusa, który miał być miskantem. Niestety rośnie zupełnie inaczej

Nie wiem, co to za trawa, ale paskudnie się rozłazi i pokłada, no i jest niższa od miskanta Variegatus

Postanowiłam wyrzucić te rzekome miskanty i zamienić je na Gracillimusy (znalazłam porządne sadzonki tylko tego miskanta, a że bedzie za limkami to morning light się nie nadaje). Nie wiem tylko czy takie naprzemienne nasadzenie fajnie będzie wyglądało (2x gracillimus 2x variegatus 2x gracillimus) i czy gracillimus nie wymarznie posadzony o tej porze roku

Gdzieś czytałam wypowiedź Toszki, że warto wówczas rośliny zadołować w doniczce, może tak zrobię...
Edytuję post, bo już wiem co kupiłam jako rzekomego miskanta variegatus

to chyba mozga Picta.