Reszcie gości macham łapką i uciekam do pracy... fotek nie mam, ale nie wychodzę nawet do ogrodu.. nie wiem co tam słychać.. dziś podlałam skrzynki na froncie, bo pelaśki ..uschły Ale dzielne, żółte liście a próbują kwitnąć... dlatego nie mam kwiatów doniczkowych, bo ..to za dużo roboty..
Będzie minimalistyczna. bukszpan, hortki, może jakiś rh. albo azalia. może miskant. To jest zacieniona rabata, i będzie to kącik gościnny. Dużo jeszcze szczdegółów potrzeba aby zmiana dobrze wyglądała. Było to miejsce typowo gospodarcze- smar mydło i powidło.
Dzięki Gabrysi i Ani (an_tre) w moim ogrodzie zagościła werbena patagońska. takiej rośliny mi brakowało. Okazale strzelista, jednocześnie delikatna, świetnie współpracująca z trawami i różami. Mam nadzieję, że dokona samosiewu.
Dziękuję dziewczyny!
W przyszłym sezonie posieję ją też na rabacie zachodniej. Świetnie się sprawdza w trawach przy tarasie.
Tawlinę jarzębolistną muszę przesadzić bliżej środka rabaty. teraz rośnie za krzewuszkami i widać ja tylko, kiedy patrzy się pod kątem. Bardzo mi zależy, żeby przeżyły zimę te dalie. Mają piękny kolor. Na wiosnę poszukam im białych do towarzystwa, albo posadzę w sąsiedztwie białokwitnących astrów, może świecznic?
Dobrze rokuje zakładana na przełomie lipca i sierpnia rabata zewnętrzna na froncie. Wygląda to o niebo lepiej niż kiepskiej jakości trawnik. W przyszłym sezonie, kiedy rośliny się rozrosną, powinno być jeszcze lepiej. Wciąż odczuwam pokusę zamienienia rosnących przy ścieżce jarząbów szwedzkich na graby fastigiata. Jarząby bardzo szybko reagują w tym miejscu na niedobór wody i nadmiar słońca. Jesienią nie powalają urodą. Nie za bardzo chcę w tym miejscu form szczepionych.
A to może dlatego padł.. .. arcydzięgiel litwor.. posadziłam z sentymentu do Tatr.. tam rosną .. i robi się z nich super nalewkę Patrz jakiego potwora miałam
A astry są odmiany "noł nejm" kupione w kopercie na interenecie.. białe i liliowe.. niziutkie zgrabne. Rozrosły się jak szalone. Wyciepałam ich większość, ale myślę jakby je gdzieś przenieść na większy łan. Chyba poszerzę pod Elmshorn (poszerzam już od 3 lat), mam tam szałwie dałabym astry... gut idea..teraz wymyśliłam.. muszę zapisać.. bo do przyszłego roku zapomnę. A te rosną w opasce z obrzeża by mi nie zdominowały rabaty Nawet u mnie dorastają tylko do kolana. Chcesz??????? Bo piwonie muszę ci podesłać.. tylko wykopałam Ci hortensje wszystkie co się ukorzeniły White Dome.. wsadziłam w jedna doniczkę by była szybciej dorodna kępa.. Ale one słabo się ukorzeniły i walczyły o życie.. Teraz się pozbierały, ale czy przeżyją podróż?? A może je zadołować z doniczką w ogrodzie i niech rosną u mnie do przyszłego roku.... chyb tak zrobię.
Chcesz??? Teraz to mogę wybrać kolor, bo wiosna to mam problem.. mam cześć nadwyżek pod cisami przy szklarni i one są do wyciepania..