Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Pszczelarnia

Pszczelarnia

Pszczelarnia 09:43, 07 lis 2016


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
pestka56 napisał(a)
Ja wolę trawy jesienią rozsadzać. Wiosną szybciej ruszają i ładniej się zagęszczają w ciągu jednego sezonu.


Pestko, co to znaczy jesienią? Kiedy?

Mnie się wydaje, że trawy od sierpnia zwalniają i nie mają takiego wigoru jak sadzone/dzielone w kwietniu/maju.

Sesleria Heuflera, rekordowo przyrasta:






____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Pszczelarnia 09:45, 07 lis 2016


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Rytla napisał(a)
i zapach ma! jeszcze!
zanim wszystko spleśnieje i oślizgłe się stanie.


Tym suszkom niestraszne są procesy gnilne.

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Pszczelarnia 09:51, 07 lis 2016


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Madzenka napisał(a)
Piękne pomarańczowe dywany masz na trawniku


I na wietrze:


____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Pszczelarnia 09:53, 07 lis 2016


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Rumianka napisał(a)
Jesienna ławeczka zachęca, by przycupnąć chociaż na chwilę, by stąd podziwiać ogród,,,


W chwilowym przycupie



____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Pszczelarnia 09:55, 07 lis 2016


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Bogdzia napisał(a)
To napisz czasem co tam ciekawego wyczytałas. Jako zadatek tych wiadomosci powiem ze dzis był film o ogrodzie królowej Elzbiety i pokazywali jak opryskują róze na mszyce wodą ze sproszkowanym czosnkiem bo królowa kaze ekologicznie. Tak sobie myśle ze przy okazji rośliny zyskuja wiekszą odpornosc.
Piekne zdjecia pokazujesz , u mnie juz bardzo nieciekawie.


Pelargonie jeszcze za oknem:

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Pszczelarnia 10:02, 07 lis 2016


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
jankosia napisał(a)
Pszczółko, jak napisałaś u Bogdzi o drzewach to od razu wiedziałam o jakiej książce piszesz Jestem w połowie i rozumiem twój zachwyt nad lekturą. Obiecałam też sobie że drugi egzemplarz sprawię na gwiazdkę bratu leśnikowi - niech się chłopak uczy jak trzeba patrzeć na las


Jest w tej książce fajne sformułowanie, że niektóre gatunki są "rodzinne", lubią rosnąć w gromadzie i wzajemnie się wspierają.
Choć w książce mowa o bukach głównie, myślę, że do takich takich należą też graby - w książce określane znanym słowem (w Polsce chyba gwarowym) brzosty (tak jak brzozy).



____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Pszczelarnia 10:05, 07 lis 2016


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Mala_Mi napisał(a)
Słyszysz jak wzdycham????


A ja jabłka kupuję..do suszenia dzieciom.. i sobie I rodzinie, bo wszyscy uwielbiaj suszone jabłka, ale takie swoje, te kupne są niedobre.

I dalej wzdycham...


Przedwojenne sanki z domu kowala:





____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Pszczelarnia 10:21, 07 lis 2016


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
gusiarz napisał(a)
Pszczółko... Piękny widok z magnolią. Pozycje lektur zapisałam. Może zimą znajdę na nie czas. Czekam właśnie na wykłady z produkcji pasiecznej. Rozwijam się w temacie . Buziam


Ławeczka uwolniona od liści magnolii:



Liście magnolii przesunęły się w stronę rabaty:

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
jankosia 10:40, 07 lis 2016


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3124
Pszczelarnia napisał(a)


Jest w tej książce fajne sformułowanie, że niektóre gatunki są "rodzinne", lubią rosnąć w gromadzie i wzajemnie się wspierają.
Choć w książce mowa o bukach głównie, myślę, że do takich takich należą też graby - w książce określane znanym słowem (w Polsce chyba gwarowym) brzosty (tak jak brzozy).





A ja kojarzę nawet że to tyczy wszystkich drzew jednego gatunku- muszą trzymać się razem żeby wygrać Mnie to bardziej zszokowała teza o poziomie dwutlenku węgla na planecie. Im dłużej o tym myślę tym bardziej jestem przekonana, że to ma sens Wiem też dlaczego raz na kilka lat mam kilka centymetrów ściółki z nasion wiązu. Do tej pory mi się wydawało że takim wielkim kwitnieniem i owocowaniem daje znak że to ostatnie jego lata a tymczasem to ich cwany sposób Ale dąbki o których też wspomina u mnie zachowują się inaczej: co roku owocują mniej więcej tak samo- brak lat tłustych i chudych- ciekawe dlaczego. Może czują się bezpieczne
P.S. Fajnie tak czytać razem
____________________
Monika. Gdybym tylko mogła nie wychodzić z ogrodu...
AnnaCh 10:44, 07 lis 2016


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12226
Znowu przysiądę na ławeczce
Pszczółko, a ta sesleria to u Ciebie na jakim stanowisku rośnie? Bo bym ją u siebie chętnie widziała między kostkami z buksów pod grabami
____________________
Ania - Malutki pod lasem
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies