Jankosia pisała na swoim blogu, że fotografując klony w Rogowie, musiała sobie robić przerwy z uwagi na olbrzymią intensywność przebarwień.Biły po oczach. U siebie mam tak w kilku miejscach
teraz w skali.
głębokość rabaty 205 cm
odległośc umbr od siebie 290 cm
umbry od ogrodzenia 90 cm
róże od ogrodzenia 65 cm
średnica umbr - tu 150 cm
średnica Ml- tu 50 cm
srednica róż - tu 70 cm
buksy - tu 165x60 cm jak Edyta planowała
mnie by jednak kusiło posadzenie w osi drzew bukszpanów a nie przed no i róze...
no i nie wiem czy te bukszpany nie ciut dłuższe. na tyle na ile róza pozwoli.
I jeszcze pokażę posadzone dwa tygodnie temu smaragdy. Nie miałam kiedy zdjęć zrobić...dzisiaj przy okazji walki z chwastami zrobiłam małą sesję mojej zielonej ścianie
cześć ale mnie nie było a tu planowanie fajnie kombinujesz. popieram Iwonę w kwestii zmiany nawierzchni przy rodkach, Bogdzia zawsze zwraca uwage na to aby nic na korzeniach rodkow nie leżało.
widzę że ciągnie Cie do symetrii, mnie też choć wiem że jest passe ale inaczej nie potrafię ;p
jak nie chcesz dokupowac trzeciej Aurea nana to może tak lekko z tyłu dac szpaler 3 hortek a przed nimi pomiedzy te 2 Aurea?
Zakończyłam prace ziemne w tym sezonie. Wczoraj poszerzyłam o pół metra rabatę brzozowo-dereniową. Wsadziłam w uzyskane miejsce 2 barbule poprzetykane rozchodnikami i kocimiętką. Powinny dać sobie radę. Dzisiaj sadziłam bodziszka kantabryjskiego. Ależ mi pachniało. Uporządkowałam rabaty z przekwitłych astrów nowobelgijskich i nowoangielskich.
Ogród wciąż mieni się kolorami. Z okna przez które najczęściej wyglądam mam widok na zakątek z nieformowanymi krzewami: dereniami, trzmieliną, kaliną, bzem , jarzębiną, miłorzębem i brzózkami. To rabata, która ma dwa szczyty urody- wiosną i jesienią.
Jak żółta żarówka świeci miłorząb.Derenie pięknie się prezentują w jesiennej odsłonie.
Krzewuszka variegata ładnie się przebarwia, więc ocalała. (drugie zdjęcie)
Kwiatki wciąż cieszą.
jazzy - te kupowałam jako gracki, a dzięki temu, że naprzeciw nich /na innej rabacie/ rosną Silberspinne - podejrzewam, że i te nimi są, bo... wyglądają tak samo.
Porównanie kwiatostanów Gracków (z lewej, są takie bardziej "roztrzepane') i Silberspinne (z prawej):
Pracowity dzień był, poszerzyłam rabatkę z różami, ale mam uczucie, że nadal za gęsto jest, ale chyba będzie ok, jeszcze muszę wsadzić cebulki z czosnkami główkowymi i posypać korą.
Tam gdzie chce posadzić Nigry też już ziemia zrobiona, jeszcze kancik, wysypie korą i będzie czekało na roślinki.
Iwonko, ja chyba coraz bardziej skłaniam się do biało-zielonego ogrodu i mimo, że lubię hortensje to jesienny róż mnie denerwuje dlatego cały czas myślę co by tam innego posadzić.
Z desek będzie dach altany Miał być już w tym tygodniu ale przez pogodę panowie dekarze mają opóżnienia i muszę uzbroić się w cierpliwość.
Kwitną mi tylko dwa gracilimusy, które wiosną kupiłam do donic.
Na początku września przesadziłam je do drugiego ogrodu i tam po kilku dniach zakwitły.
Od momentu posadzenia w donice obydwa nie dostawały żadnego nawozu, po pewnym czasie jeden z gracków dostał rdzę. Zaczęłam go podlewać i opryskiwać gnojówką z pokrzywy, rdza zniknęła.
Teraz obydwa zakwitły ale całkiem innym kolorem kwiatostanu.
Na pierwszym zdjęciu można zobaczyć, że ten gracilimus z tyłu, który ma jaśniejsze kwiatostany ma też jaśniejsze żdzbła-to własnie ten co nie dostawał gnojówki.
a wiesz że ja dzisiaj się szykowałam poprosić Cię o jakąś radę myślami Cię ściągnęłam
znalazłam jakąś starą fotke tego szamba, teraz nie robiłam bo non stop mi sie nie podoba. tujek danica już nie ma
a tu zaznaczyłam gdzie sa świdośliwy
albo osadzić cisami tylko wtedy gdzie dać jeszcze powtórzenie takiej zimozielonej kostki?
rabata podzielona jest na kwadraty 1,5x1,5 ze względu na nasadzenia ale te kostki zimozielone niewiem czy chce takie duże, chyba wolalabym cos jak tu https://pl.pinterest.com/pin/166422148710231410/