W tym roku wydałam jeden wianek z rojnikami i pestkami, jutro muszę zrobić 2 bukiety świąteczne też na wydanie. Lubię dawać niespodzianki zrobione własnymi rękami.
Odnośnie kolorów...kiedyś byłam u fryzjera na indywidualnym dobieraniu koloru włosów do klienta...fryzjerka pyta: jakie ma pani ulubione kolory? A ja na to: wszystkie
I wszystko w temacie
ha! Cieszę się że byłam impulsem do tego działania bo świetnie wyszło. Masz talent!
I przestań proszę się już dołować z powodu kolorów, nawet na wianek ci to przeszło ogród masz piękny, stworzyłaś oazę zieleni wśród bloków. To unikalne. Świat nie może być cały czarno-biały i pod linijkę. Nudny by był. Odrobina szaleństwa jest potrzebna. Szczególnie teraz w okresie świątecznym.
15 srebrnych bombek ze wstążek robiłam metodą kanzashi, też pod zamówienie, ale wzory sama wymyślałam.
Te z tamtego roku ale niedawno sprzedane.
Wianek był naturalny juta itp. boho, ale nie bylo chętnych więc zrobiłam czerwone kwiaty ze wstążki i od razu sie sprzedał
Dziękuję Gosiu.
Dzisiaj robię wianek dla córci i jak zdążę to i dla siebie.
Ubiorę choinkę bo już kupiona i zawieszę lampki na zewnątrz.
Szkoda że śniegu nie ma i nie czuje się magii świąt.
Pozdrawiam
Piękna choinka! I wianek! Mój rozmaryn w domu i już się wyciąga... nie chciałam go stracić. Zobacze za rok moż epo prostu musi mieć sucho? Tylko jak mu zrobić sucho w mojej zlewnej glinie
Grażynko, ślicznie dziękuję Staram się... Dekorowanie świąteczne domu i ogrodu, jest dla mnie czasem wyjątkowym, dlatego też chcę by dekoracje były niepowtarzalne. Wkładam w nie dużo serca i nie ograniczam się do jednego stroika. Klimat jaki nimi stwarzam sprawia wiele radości nie tylko domownikom, ale również gościom. I oto przecież chodzi...
Aniu, naj naj najbardziej to ten z czterema czerwonymi świecami. Cudeńko.
My choinkę to też w weekend będziemy ubierali. I wtedy pewnie jakiś stroik na stół jeszcze powstanie.
Remontu jako bałaganu nie zazdroszczę, ale później to już będzie nowe, a każda kobieta lubi zmiany.
Oby Wam się spodobało to co przygotowałam. Wianek robiony na wizji to istna porażka, ale było tak bardzo zimno, że wyszło jak wyszło. Później go dopracuję. Za kciuki i życzenia dziękuję i nawzajem.
Basiu dziękuje bardzo Za te wszystkie miłe słowa .
Wszystkiego się uczę. Wszystko próbuje.
A który wianek ci się spodobał ??
W ogrodzie już jest coś tam ubrane. W domku też przybywa.
Tylko jeszcze choinki nie mam. Ale to na koniec weekendu i będzie ubieranie