Aniu, naj naj najbardziej to ten z czterema czerwonymi świecami. Cudeńko.
My choinkę to też w weekend będziemy ubierali. I wtedy pewnie jakiś stroik na stół jeszcze powstanie.
Remontu jako bałaganu nie zazdroszczę, ale później to już będzie nowe, a każda kobieta lubi zmiany.
Oby Wam się spodobało to co przygotowałam. Wianek robiony na wizji to istna porażka, ale było tak bardzo zimno, że wyszło jak wyszło. Później go dopracuję. Za kciuki i życzenia dziękuję i nawzajem.
Basiu dziękuje bardzo Za te wszystkie miłe słowa .
Wszystkiego się uczę. Wszystko próbuje.
A który wianek ci się spodobał ??
W ogrodzie już jest coś tam ubrane. W domku też przybywa.
Tylko jeszcze choinki nie mam. Ale to na koniec weekendu i będzie ubieranie
Witaj Myszo w moim ogrodzie
Grujecznik pachnie przepięknie, w wilgotne dni czuć go ze sporej odległości. Niestety w ogóle się nie przebarwia.
Zaglądaj jak najczęściej
Znalazłam dzisiaj owoce róży na spacerze i na szybko skleciłam świąteczny wianek z rozmarynem, trzmieliną i owocami Lykkefund Trochę go jeszcze wzbogacę, ale na razie nie mam pomysłu czym.
W wątku z wiankami świątecznymi padło pytanie jak mocować wianek na drzwiach.
-,, Potwierdzam, wianki naturalne bardzo ładne, ale jak je mocować do drzwi?"
Wklejam i tu moją odpowiedź, może komuś się przyda.
Ja mam drzwi drewniane, więc po prostu wbiłam gwoździa. Słyszałam też o takim sposobie : trzeba kupić plastikowy haczyk samoprzylepny i u góry na drzwiach od strony wewnętrznej przykleić go do góry nogami. Za ten haczyk trzeba zahaczyć sznureczek lub żyłkę i przerzucić go na drugą stronę. Można wieszać wianek, haczyka nie widać i drzwi nie są oszpecone.
Ja mam drzwi drewniane, więc po prostu wbiłam gwoździa. Słyszałam też o takim sposobie : trzeba kupić plastikowy haczyk samoprzylepny i u góry na drzwiach od strony wewnętrznej przykleić go do góry nogami. Za ten haczyk trzeba zahaczyć sznureczek lub żyłkę i przerzucić go na drugą stronę. Można wieszać wianek, haczyka nie widać i drzwi nie są oszpecone.
Oj żeby w święta trochę śniegu było...
Jestem w trakcie plecenia siana. Taką choinkę robię przed wyjściem do domu. Będzie w komplecie z wianuszkami na kulach z mchu.
Woow!!!! Piękne rzeczy robisz!!! Wianek z szyszek i ostatni obraz cuudo!!! Czerwień w dekoracjach świątecznych daje moc.... Działaj dalej, a ja będę podziwiać
Dziękuję Dorotko. Działam po trochu. I mam plan w tym tygodniu wykończyć różne dekoracje.
W ogrodzie świerk ubrany.
Jeszcze muszę zrobić dekoracje na tarasie. W domu .a i porządki trzeba dokończyć .
A potem pomyśleć nad choinką w domu .I nad daniami.
A takie rzeczy dzisiaj ukończyłam.
Stroik dla tesciowej
wianek z samych szyszek. Każdą przyklejałam pojedynczo. Mozolna praca ) Jeszcze nie wiem, gdzie go zawieszę .Bo na tarasie jeden już mam
udekorowałam mój wianek na stolik .Podkład kupiłam. Taki był. Początkowo miał taki zostać tylko świece.
Ale jak patrzyłam na taki ascetyczny wygląd to zmieniłam go.
A teraz wygląda tak
Aniu do tego wianka jest jeszcze choinka na stożku, ale zbliżenia nie mam na zdjęciach. Podobno powielanie czegoś co się zobaczyło u kogoś jest największą pochwałą. Więc bardzo się cieszę i nigdy nie mam nic przeciwko temu, żeby ktoś zrobił coś takiego co zobaczy u mnie.