Ponieważ na moim planie nie ma wszystkiego co zdjęcia pokazują dodam prowizorycznie te elementy których nie ma
To zdjęcia rabaty zaznaczonej na planie kolorem niebieskim

Constans napisał(a)

Właśnie odebrałam przesyłkę



zmasakrowany, połamany, uschnięty

Aniu, ale to chyba nie czekoladowa odmiana, a chyba taką zamawiałaś. Wygląda jak ta zwykła alibicja. Mam ją na rabacie. Jutro za dnia zerknę jaka teraz wygląda.

Dla tego widoku pozwalamy winobluszczowi piąć się po domu. Jesienią połowę zdejmuję. Łatwo się odrywa i spada. Plotę z niego podkłady wianków

Tu, gdzie rynna, zdejmę całkowicie. Będzie tam podpora do róży New Dawn, której obelisk już nie wystarczy za rok. Rozepniemy go na ścianie, a winobluszcz w tym miejscu ujarzmię wiosną

an_tre napisał(a)

a wiesz ile mnie to kosztowało zabiegów negocjacyjnych? dlatego mały murek okalający rabaty robię sama

bez spoiwa





mam już zgromadzony materiał na dalszy ciąg

Tak, czy owak powstaje kamienny krąg
Aniu, ale pracy wykonaliście Ja też przy układaniu kamieni bardzo dużo negocjuję
Wtedy idzie w ruch ciężki sprzęt, bo mi się podobają coraz większe okazy, a takich u mnie nie brakuje
Pozdrawiam serdecznie

Dobrze, że się zapytałam Jazzy, dzięki
Moje Montany ostatnio mocno kwitły i teraz jest pełno łebków. Najwyżej będą zimą zdobić



W tle widać nową bramę w garażu. garaż ocieplony i otynkowany. Kolor na wiosnę będzie taki, jak na domu



Łuki, czemu chcesz oberwać wszystkie listki? Tak chorują?
Ja lubię róże, jak są zdrowe.
Od wiosny wprowadzę HT i OW w ogrodzie. Wg rad Toszki

Trochę jesieni bo niestety przyszła

Luki napisał(a)

Śmiem wątpić, że w tym samym kraju mieszkamy U mnie jeżówki zmrożone na amen od dość długiego czasu.
Świetne masz rośliny jak na tą porę roku, a tym bardziej panującą aurę.

Na szczęście nie było jeszcze u mnie przymrozku. Nawet miłorząb cały zielony jeszcze a widziałem u niektórych już kurczaki

Dobra, Ania, nie bij jak zobaczysz czerwień



Wiadomo, że nie taki układ (bo jestem leniwa i nie chce mi się szukać) i nawet nie wiem jak masz posadzone świdośliwy Sorry

Ale czaisz samą ideę? Gdybyś przykryła szambo czymś na wymiar tych twoich kostek i powtórzyła je jako wyniesione rabaty? Wiadomo, ze rysunek ytego nie oddaje bo przysiadłam tylko na chwilkę do stacjonarnego, ale przynajmniej nie miałabyś jednej wyniesionej górki nie wiadomo skąd. Do tego mogłabyś jeszcze dodać sobie te bukszpanowe kostki, jakaś mogłaby nawet się z tą skrzynią stykać.

Czerwień rzecz jasna przesadzona, musiałaby być w tym samym kolorze co masz przy oknach. I teraz najlepsze: pasowałaby do redestu
I dlatego też pytałam o meble czy raczej materiał z jakiego planujesz bo skrzynie musiałyby być albo drewniane, albo metalowe albo ... murowane?

Nie wiem, luźny pomysł

Ja wolałabym ciemną szarość z kolorem drewna, ale to ja

sylwia_slomczewska napisał(a)

No mogę wreszcie pokazać nowe nasadzenia bo udało mi się cyknąć za dnia
ratowany z marketu kasztan

dosadzone hosty

Mam pewne wątpliwości związane z tym kasztanem, on tzn ta roślina mi nie przypomina kasztanowca prawie wcale jest zbyt delikatna a i listki są zbyt małe.

LyraBea napisał(a)

Cała szczęśliwa po zakończonej akcji sadzenia świerków. O takie wysokie. Mam nadzieję, że się przyjmą. One miały takie małe korzenie....

Piękne te panny - takie wysokie i gęste Wyszło perfekcyjnie Dynie przytachałaś już? Jestem ciekawa jak dasz sobie radę z tymi olbrzymkami. Ile one ważą?

ceramiczne dekoracje od dzisiaj schowane, żeby mróz nie zniszczył

i jeszcze ciut jesieni na wietrze

Róże pomarszczone dostały dzisiaj pierzynkę na korzonki

szałas dla orientacji, które to miejsce

między tymi większymi posadzone mam te od Irenki
za rok powinno już być ładnie

Aguś to jest chryzantemka , którą ode mnie dostałaś

gunnera na serduszko dostała dziś czapeczkę bo mrozem straszą

Zielona napisał(a)

Witam się również w nowym wątku. Trafiłam tu od Juźki. Ogród masz cudny. Wyczaiłam jakieś turzyce przed hortkami. Co to jest? Wygląda jak włosista ale w szoku będę jeśli to ona bo ponoć nie zimuje u nas.

Sebek jak zwykle skrót napisał trafny. Wiem przynajmniej że nie tylko ja jeszcze nie wsadziłam cebulowe.

A dynie złote... kurcze super pomysł. Chyba wykorzystam - jeśli pozwolisz - ten pomysł.

Naparstnice opanowały Szmaragdową i są w różnych dziwnych miejscach

Kasieńka zobacz jakie się ładne już zrobiły tawułki od Ciebie

Leonardo od Agi niezmordowany wciąż kwitnie

szmaragda wziął we władanie

po trawach widać jakie wietrzysko brrr

red barony od Katki od wiosny zmężniały ładnie

posadziłam je w donicy już bez doniczek oczywiście

klon drumondii zaczyna łapać kolory

fotki nieostre bo deszcz i wiatr były


pierwszy raz zebrinus zakwitnie