Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "kostka "

Pomoc - kostka granitowa przed domem ? 09:49, 19 cze 2011


Dołączył: 18 cze 2011
Posty: 883
Do góry
Dodatkowo potrzebuje pomocy w doborze roslin.
Miedzy(kostka) wjazdem do garazu a drozka do domu powstanie wolny kwadrat lub prastokat.Zastanawiam sie co tam posadzic czy jakies dwa drzewa szczepione na pniu czy jakies 2 trawy ozdobne (Miskanty) ? Za typowymi rabatami nie przepadam, podobaja mi sie ogrody minimalistyczne.
Wejście, ładna mi wizytówka, heeelp 13:07, 17 cze 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 1772
Do góry
Wszystko fajnie tylko ciągle nie widzę, gdzie jest ta moja róża?
Jeszcze jedno, tam nie powinno być niestety żadnego wysokiego drzewaze względu na ryzyko niepowodzenia), pod spodem woda, ze 3 rury w tym gazowa, studzienki. Zwyczajnie nie ma szans na przetrwanie(chyba że pół metrową górę bym usypała-ale "pole" za małe.Myślałam i o strzyżonym w stożek serbie i o cisie, bo też mi brakuje wizualnie czegoś dużego w tym miejscu.Możnaby wtedy jako choinkę ubierać na święta.
Jak jest u świerka serbskiego z korzeniem palisadowym? mocno długi rośnie?
Cyprysika groszkowego nie lubię.Hortensje jak najbardziej wchodzą w grę(choć bardziej myślałam o nich trochę na lewo na zdjęciu -w szpalerze
A jeszcze jedno, bo nie uściśliłam wcześniej(gapcio)- Danusiu proponujesz rabatę żwirową, ale nie wiem jakby to mogło wyglądac, bo u mnie podjazd będzie docelowo wysypany jakimś klińcowatym grysem. Nie będzie kostki, więc zlewałoby sie to wszystko ze sobą. Tak kostka która jest na obrzeżach będzie zdjęta i mam nadzieje założony solidny krawężnik.
Tak mi się podoba ten świerk co go Pawle narysowałes
Ogród Sylwii od początku :) 22:58, 16 cze 2011


Dołączył: 18 paź 2010
Posty: 14380
Do góry
Sebek napisał(a)
Ja Ci nic nie zarzucam - nie chciałem, żeby tak wyszło. Jak wczoraj ze żwirem robiłem to też dopiero dziś zmyłem pył

Ciekaw jestem rabatki



Seba, przecież ja żartuję Nie zdążyłam zrobić wszystkiego, zabrakło mi kory. Jutro raniutko dokupię i będzie finito Ale kostka umyta hehehe
Ogród Sylwii od początku :) 22:41, 15 cze 2011


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Syla napisał(a)

No jest przepięknie - idziesz jak burza!!!
Jeszcze tylko pozostaje umyć kostkę i napawać się widokami

Jak dla mnie na kolorowe plamy begonii powinno być gęściej - ale to o wiele większe koszta...


Kostka już umyta tyle , że już było ciemno na robienie zdjęć
A co do begonii to tyle kupiłam i już miały być gdzie indziej , są gdzie indziej, i takie przekombinowane, choć zgadzam się w całości , że liczniejsze nasadzenia były by o wiele ciekawsze . W tym roku ujdzie a w przyszłym będą w tym miejscu żurawki.

Sprytne
Ogród Sylwii od początku :) 22:38, 15 cze 2011


Dołączył: 18 paź 2010
Posty: 14380
Do góry
Sebek napisał(a)
No jest przepięknie - idziesz jak burza!!!
Jeszcze tylko pozostaje umyć kostkę i napawać się widokami

Jak dla mnie na kolorowe plamy begonii powinno być gęściej - ale to o wiele większe koszta...


Kostka już umyta tyle , że już było ciemno na robienie zdjęć
A co do begonii to tyle kupiłam i już miały być gdzie indziej , są gdzie indziej, i takie przekombinowane, choć zgadzam się w całości , że liczniejsze nasadzenia były by o wiele ciekawsze . W tym roku ujdzie a w przyszłym będą w tym miejscu żurawki.
Ochrona i olejowanie tarasu 01:06, 14 cze 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)
Wniosek z naszej wymiany myśli jest taki, że skoro trzeba/powinno się co roku olejować na nowo, to nie ma znaczenia jaki olej. Nie warto przepłacać a lepiej samemu się przekonać.

Danusiu, co do kostki - mam pytanie na czasie. Czy u Ciebie ta kostka jest położona w jodełkę czy tak "normalnie" szeregowo? Mają do mnie wejść brukarze i przekonują mnie do jodełki ("mówią, że tak na prosto to Niemcy - przedwojenni- przyp. mój - bruki układali") ale ja wcale nie jestem przekonana do tej jodełki .... .


Odpowiedź tutaj https://www.ogrodowisko.pl/watek/756-kostka-granitowa
Kostka granitowa 01:05, 14 cze 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
W moim ogrodzie mam ułożoną kostkę granitową szarą. Ponieważ było do mnie pytanie wtej sprawie, pozwoliłam sobie zamieścić je tutaj

Pszczelarnia: "Danusiu, co do kostki - mam pytanie na czasie. Czy u Ciebie ta kostka jest położona w jodełkę czy tak "normalnie" szeregowo? Mają do mnie wejść brukarze i przekonują mnie do jodełki ("mówią, że tak na prosto to Niemcy - przedwojenni- przyp. mój - bruki układali") ale ja wcale nie jestem przekonana do tej jodełki ...." .

Ja mam ułożone na prosto, czyli rządkami. Tak jest najlepiej przy prostym projekcie.
Ochrona i olejowanie tarasu 11:47, 06 cze 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Do góry
Wniosek z naszej wymiany myśli jest taki, że skoro trzeba/powinno się co roku olejować na nowo, to nie ma znaczenia jaki olej. Nie warto przepłacać a lepiej samemu się przekonać.

Danusiu, co do kostki - mam pytanie na czasie. Czy u Ciebie ta kostka jest położona w jodełkę czy tak "normalnie" szeregowo? Mają do mnie wejść brukarze i przekonują mnie do jodełki ("mówią, że tak na prosto to Niemcy - przedwojenni- przyp. mój - bruki układali") ale ja wcale nie jestem przekonana do tej jodełki .... .
Ochrona i olejowanie tarasu 21:26, 02 cze 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Taras zaolejowany wymaga powtarzania zabiegu co roku. To dużo pracy, albo duży koszt, jeśli się zleci firmie.

Mnie się podobają deski poszarzałe, pokryte patyną starości.
Olejowany taras po latach wygląda na brudny i zaniedbany. Trzeba go ciągle myć i odświeżać.

Albo bym zrobiła z czegoś innego (kostka granitowa, płyty kamienne), albo nie olejowała.
Nasz przydomowy ogródek 15:52, 01 cze 2011


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11222
Do góry
myszorek napisał(a)
Zbyszku, ale ten jałowiec jest niebieskozielony.cudny kolor. Paprocie u mnie też walczą z zółtymi irysami, a do tego jeszcze z konwalią, barwinkiem i czym tam jeszcze. Chyba jak się wezmę w sobie to pogrupuję wszystko i porobię bariery w ziemi. Ostatnio pióropusznik zapuścił się jakieś 3 metry od swojego naturalnego stanowisko i zagościł na świeżo założonym trawniku w liczbie sztuk dwie


Tak paprocie muszą mieć barierę. U mnie barierą jest kostka i murek oporowy podjazdu do garażu. Ale pcha się tak gdzie ma wolną drogę . U Ciebie zapora powinna sięgać minimum 40 cm aby korzenie nie wlazły pod spód. Nawet weszły do środka hosty.
Ogród w Alei Lipowej... 19:09, 29 maj 2011


Dołączył: 29 maj 2011
Posty: 6263
Do góry
Ewuś druga część nie wchodzi w grę. Tam będzie w przyszłości kostka brukowa aż do garażu. A po drugiej stronie już są nasadzenia tylko trzeba je uporządkować. (dodam jeszcze raz to zdjęci e)
To ja też o pomoc poproszę.... 19:52, 28 maj 2011


Dołączył: 28 maj 2011
Posty: 39
Do góry
A tutaj zaznaczyłam :
na różowo - tam chciałabym postawic jakąś altankę z grilem (okrągłe średnica 5-6m)
na zielono - w tym miejscu chciałabym wiekszy trawnik
na brązowo - tam na pewno musi być kostka (dojazd do garażu i do piwnicy, oraz trochę obok wejścia) reszty jeszcze nie jestem pewna

I jeszcze jedna informacja - ostatnio miałam rocznicę ślubu, a że wszyscy wiedzą iż jesteśmy na etapie planowania ogródka dostaliśmy trochę roślinek, które na razie stoją w doniczkach 1 azalia, 2 Rhododendrony, karagana syberyjska, klon tatarski, migdałek, wiśnia ozdobna, dwie różycki mini na pniach różowa i biała i forsycję

Moje główne problemy to:
- gdzie rozmieścić rabatki a gdzie kostkę żeby nie upchać wszystkiego po kątach,
- z czym połączyć te roslinki które mam
To ja też o pomoc poproszę.... 19:21, 28 maj 2011


Dołączył: 28 maj 2011
Posty: 39
Do góry
Stan obecny :
- plac ok. 50 m x 24 m
- dom 13 (+3,5 taras) x 8,4. Dłuższa ściana domu położona jest na południowej stronie działki a w zasadzie na południowy wschód, krótsza na południowy zachód)
- szopa (do rozebrania w tym miesiącu)
- garaż (6x6) do dokończenia w tym miesiącu
- kostki na razie brak (w przyszłym miesiącu)
- największa ozdoba - wielki słup (na zdjęciu)
- roślinki : tzw sad : czereśnia, sliwka, 3x jabłoń, grusza + kilka krzaczków (porzeczka, borówki itp.), trochę przy tarasie, wierzba przy bramie i czarny bez przy szopie, na lewo od wejścia do domu świerk syberyjski i dwa ostrokrzewy - ogólnie brak ładu i składu ( wszystko na zdj.)

Obecnie będzie układana kostka a zatem to chyba odpowiedni moment by znaleźć jakąś koncepcję ogrodu.
Prosze zatem o pomoc.
Jeśli chodzi o preferencje to nie przepadam za nowoczesnymi ogrodami, lubię raczej takie romantyczne inspirowane angielskimi czy tymi z prowansji...
Ogród nie tylko bukszpanowy - część I 23:28, 19 maj 2011


Dołączył: 18 kwi 2011
Posty: 698
Do góry
Cudnie! Mi najbardziej do gustu przypadła kostka pod bukiem i jaśniutki stożek. Szkoda mi pięknego widoczku z ławką, ale jak będą leżaki to będzie super intymnie.
U Justyny 10:07, 18 maj 2011


Dołączył: 11 wrz 2010
Posty: 1711
Do góry
gardenarium napisał(a)
Kostaka może być na zaprawie, ale robiliśmy też na ziemię
Wtedy łatwiej się jej pozbyć.
Jak jest kostka nie można przyciąc kantów, pozostaje tylko ręczna robota na kolankach i docinanie sekatorkiem


czyli jednak regularnie przycinany kancik, prawda?
Przeczytałam właśnie artykuł trochę po fakcie..... ...dużo nie nagrzeszyłam u siebie, ufff.....
U Justyny 09:58, 18 maj 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Kostaka może być na zaprawie, ale robiliśmy też na ziemię
Wtedy łatwiej się jej pozbyć.
Jak jest kostka nie można przyciąc kantów, pozostaje tylko ręczna robota na kolankach i docinanie sekatorkiem
U Justyny 07:07, 18 maj 2011


Dołączył: 11 wrz 2010
Posty: 1711
Do góry
Oj, tak...a kostka na zaprawie? .......... ale to w ogóle nie moje "klimaty"....
U Justyny 23:07, 17 maj 2011


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Kostka chyba najfajniejsza, bo dobrze się jeździ kosiarką i nawet uklęknąć na niej można jak się plewi
U Justyny 23:03, 17 maj 2011


Dołączył: 03 paź 2010
Posty: 12046
Do góry
Plastikowe obrzeże wyjęłam w zeszłym roku razem z płotkiem ... Może włożę ,ale kostka też jest bardzo dobrym pomysłem ... Dzięki Tynka .Dobranoc
Ogród muzy czyli kaliope z motyką w dłoni 02:16, 13 maj 2011

Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 53
Do góry
Witam raz jeszcze w nowym miejscu Mam nadzieję, że będziecie choć trochę dopingować mnie i moje działania ogrodowe. Postaram się na bieżąco opisywać postępy, a Wy nie pozwolicie mi się zniechęcać Na razie czytam, oglądam i analizuję, wciąż nie mogąc wyjść z podziwu jakie cuda macie w ogrodach. Na razie jak widać planuje na kartce i coś tam się wyłania, trawa w końcu rośnie, a kret przestał chwilowo grasować

*****

Witajcie,
staliśmy się szczęśliwymi posiadaczami własnego domu wraz z kawałkiem ziemi, dom udało się jako tako wykończyć i stanęłam przed poważnym problemem co z otoczeniem. Nie mam kompletnie pojęcia o pracach ogrodowych, za to jestem estetką
Staram się czytać fora, dostałam trochę literatury ogrodniczej, więc się dokształcam. Na dodatek poszłam na wystawę, kupiłam różne rośliny, które mi się podobały, trochę dostałam od znajomych i kompletnie nie wiem co mam z tym misz-maszem zrobić. Mam zapał, uzbrojona jestem w grabie, motyki i inne niezbędne sprzęty i mam nadzieję, że popchniecie mnie we właściwym kierunku.
W załączeniu schemat ogrodu od strony tarasu i z boku, działka to prawie prostokąt. Generalnie działka jest bardzo nasłoneczniona, praktycznie non stop jest słońce. 10 dni temu teren został zaorany, zagrabiony i posialiśmy trawę i zawalcowaliśmy. Cały czas mam nadzieję, że ta trawa wzejdzie. Nie bardzo wiem jaka jest ziemia, okropnie dużo dżdżownic jest i tyle wiem. Pytałam sąsiadów, twierdzą, że kwaśna. Z przodu domu jest głównie kostka, więc tam mam trochę roślin w doniczkach. Teraz już wiem, że trawnik powinnam zakładać na końcu, ale chciałam działać
Teraz trochę o moich planach (to za dużo powiedziane, chęciach raczej). Po prawej na samym końcu, chcę zrobić kompostownik, więc pewnie dobrze byłoby go zasłonić czymś w miarę szybko rosnącym. Od prawej strony, sąsiad na całej długości posadził tuje, więc nie ma sensu robić konkurencyjnego szpaleru. Mniej więcej 10 m. od końca działki po prawej stronie jest trochę cienia, który dają drzewka sąsiada, dlatego tam chciałam dać rododendrony (które dostałam dwa, jeden to Alfred, drugi nie ma pojęcia co to, białe kwiaty ma ).
Na stanie mam:
• Brzozę brodawkowatą odm. Younga, pień mniej więcej 2 m.
• 2 klony palmowe - Dissectum Garnet i Orange Dream
• 2 trzmieliny
• Jaśminowca Aureus
• 2 rododendrony
• Wierzbę mandżurską
Marzą mi się wrzosy, najchętniej pod brzozą, o ile jej wszystko jedno jaką ma glebę. Nie mam pojęcia jakie iglaki kupić, a warto mieć coś zimozielonego. Z boku domu chciałam sobie zrobić zioła w skrzyniach (bardzo mi się spodobała taka forma ogródka ziołowego). Chciałabym aby zostało sporo trawnika, żeby mój syn miał gdzie biegać. Wyobrażałam sobie, że rabatki będą dookoła (czy to ma sens?). Część wypoczynkową mamy na tarasie. Rośliny powinny być w miarę bezpieczne dla dziecka, więc wawrzynek i temu podobne cuda odpadają.
Na tarasie mam dwa kolumienki, które są okropne, najchętniej zakryłabym je jakimś pnączem, ale musiałoby rosnąć w donicach, czy to ma sens? Na jedną kolumnę słońce teraz świeci ok 17, na drugą do 15.
Na początek chyba tyle, na pewno będę miała jeszcze milion pytań
Pozdrawiam ciepło




Uploaded with ImageShack.us
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies