Mam dzis mega dola

((((( Wczoraj po powrocie z pracy poszlam na obchod po ogrodzie i co zastalam:
1. brazowieje kolejna Aurea Nana (mimo, ze 3x w odstepach 7 i 10 dni pryskana na grzyba (2x czyms Bayera chyba Mildex 711,9 WG i 1x Topsin)
2. cos sie dzieje z modrzewiem. W poniedzialek bylo wszystko ok. Zrobilam oprysk wszystkich roslin Topsinem (0,1%). Czy to mu moglo zaszkodzic?
2. Nornica przekopala mi cala frontowa rabate. Korytarze przy kazdej roslinie. Przy jednym Szmaragdzie mega dziura. Myslalam, ze sie poplacze jak to zobaczylam
3. Nadal zolkna liscie Hortensji bukietowej Unique (opryskalam ja w poniedzialek Confidorem, podlewalam tez 2x woda z siarczanem amonu, zeby zakwasic podloze. Nie wiem co jeszcze robic
4. Cos sie dzieje z jednym Berberysem Antropurpurea Nana. Liscie na dole sa jakby uschniete, a z tych uschnietych galazek wyrastaja nowe czerwone przyrosty.
Normalnie nie moge juz spac przez te rosliny. Poczytalam watek o nornicach i postanowilam rano wepchnac do tej nory kolo Szmaragda troche swoich wlosow, a wracajac z pracy wykupie wszystkie pulapki i trutki. Wychodze rano z domu trzymajac w garsci klebek wlosow i co widze ...
waski pasek pomiedzy domem, a kostka brukowa wysypany bialym zwirkiem, na ktorym rosna kulki Danicy calutki zryty. Zwirek zmieszany z haldami czarnej ziemi

Z wrazenia sciskane w garsci wlosy mi wypadly i wiatr je porwal...