No udało się w niedzielę przestało padać....nawet na 5 minut słońce wyszlo. Wjechaliśmy na Czantorię i z buta zeszliśmy na dół...dziś nie czuję nóg
Bez tego byśmy nie wrócili do domu
Łysa wiosna nie jest taka straszna, ja lubię ten wiosenny porządeczek. róże podcięte, byliny wycięte i jeszcze brak chwastów
Miło Poli ze zaglądasz, małe podsumowanie
7 jednakowych drzew i klony na środkowych
lub 9 drzew i tez klony na środkowych
tak dla wyobrażenia wielkości tej części to napisze że trawnika jest około 12x14m, rabaty boczne 3m głębokie i do tego 2m zostawione na serby(cała ta sciana gdzie placyk) a 1,2m po bokach na tuje Kórnik
Kochani, bardzo dziękuję za życzenia i komplementy dla fotografa i ogrodu
Przyznam szczerze, że dołka ogrodowego załapałam i musiałam sobie pewne priorytety poukładać w głowie...nie było łatwo... ale wczorajsze zakupy i perspektywa jutrzejszej przesyłki jaka ma do mnie dotrzeć, trochę poprawiły nastrój
Zapowiada się przyjemny tydzień, dużo słońca, brak deszczu, dużo roślin mam w planach posadzić. Zatęskniłam już za tym ryciem w ziemi
Na pierwszy ogień pójdą wojsławickie zakupy
Toszka, tak się zastanawiam czy aby przyśpieszyć kompostowanie się liści to może gnojówkę wlać do worków? Masz może jakies info czy szybciej te liście przekompostują się na pryżmie czy w workach?
Polinko, a ja rozglądałam się za Tobą i Anią, ale ja wcześnie byłam, żeby uniknąć tłumów. I kończyłam chodzić po ogrodzie przed południem, a zakupy już w aucie czekały. Na koniec jeszcze miskanty kupiliśmy
Trawy, trawy i barbula z nowymi płomykami
i na tle tej podmórówki, ładnie się prezentuje. Przeczytałam dzisiaj ten wątek od samego początku. Piękny dom, okolica i rabatki. Najbardziej spodobała mi się nowo utworzona przy podjeździe, z kamieniami i rozplenicą Cudnie wszystko wygląda