anbu napisał(a)

Kasiu Monty Don w jednym ze swoich odcinków mówi o ziemi liściowej. Po prostu, zbiera liście do worka, worek dziurawi i rzuca pod płot

a to może być plastikowy worek?

Ładny avatar

Dzięki Aniu za podpowiedź w sprawie worków u mnie!!

Bardzo ładny ogród, a nie łysy. Czyściuteńko. Wszystko zdrowe, zadbane.

Na prawdę dobrym sposobem by było nastawić jedną komorę kompostownika z qpą+kora+liście. I póki mróz nie złapie przerzucać to np. co 1-2 tygodnie. Mozna i wcale nie przerzucać, ale przerzucanie/napowietrzanie przyspiesza kompostowanie. Mozna też przygotować od razu kwaśne podłoże i dorzucić dużo igieł.
Aniu, w Anglii szybciej liście się kompostują, bo opadów więcej i mróz nie hamuje procesu. U nas trzeba liczyć że kompostowanie lisci w workach potrwa do lata, albo nawet jesieni. Jesli liście będą rozdrobnione kosiarką to szybciej.
Kompost lisciowy jest lekko kwaśny (wyjątek bukowe liście). pod ciemierniki warto dodać/przemieszać z dolomitem.

Wcale nie taki łysy ten ogród, rabata z góry super wygląda. Zazdroszczę Ci takich rozmiarów rabat.

Zana napisał(a)

Wcale nie taki łysy ten ogród, rabata z góry super wygląda. Zazdroszczę Ci takich rozmiarów rabat.

Anula, widzisz TO? Juz nie masz cycków- masz rabaty!!!!!

Toszka, tak się zastanawiam czy aby przyśpieszyć kompostowanie się liści to może gnojówkę wlać do worków? Masz może jakies info czy szybciej te liście przekompostują się na pryżmie czy w workach?

Suche liście maja duzo wegla i przez to dłużej się kompostują. Nie próbowałam z gnojówkami i liśćmi, ale jesli gnojówki przyspieszają kompostowanie kory/zrębków to i liście też. problemem jest tylko niska temperatura na jesieni. Liście tak nie grzeją się, nie trzymają temperatury jak różnorodny kompost. W dużej mierze, to wielkie szczęście dla roslin, że opadłe, suche liście nie 'grzeją" bo strach pomyśleć jak by rosliny zachowywały się zimą z taka kołderką na korzeniach... toż to by był koc elektryczny

Toszka napisał(a)

Anula, widzisz TO? Juz nie masz cycków- masz rabaty!!!!!

Toszka sorki, ale nie rozumiem, że co z tymi cyckami?