i to koniec bawarskiej opowieści
było cudnie, niebawem oni będą w Polsce i u mnie
zatem nie mówię do widzenia, lecz do zobaczenia
mam nadzieje, że Iza nie ma mi za złe to przynudzanie i inni, co do niej lubią zaglądać, dziewczyna jest the best

oczywiście Roland i Daniel też

dziękujemy raz jeszcze
i uciekam z forum, bo nic w pracy nie nadrobiłam