A ja dzisiaj w robocie robię metamorfozę, a nie u siebie. Ale się dzisiaj zapatrzyłam w necie na kalosze, już dwie godziny szukam kaloszy czarnych do pracy, nawet nie widziałam, że tyle wpisów, Sorrki, ale pokaże co innego, jak tylko da się wybrać jakieś zdjęcie
To roślina z klimatu tropikalnego więc w ogrodzie nie da się jej uprawiać, raczej w wielkich szklarniach ogrodów botanicznych. W domu tez się nie da tej rośliny uprawiać.
Danusiu. Przecież ja Cię nie prosiłam o projekt... Nie wpadłabym na pomysł wymagania od Ciebie sypania projektami z rękawa... A już na pewno nie umiałabym poprosić Cię o "gotowca" pod moją konkretną rabatę. Poprosiłam o wysłanie mnie w miejsce, w którym mogłabym znaleźć pomysł na swoje rośliny. Ale nie przypominałam się z tym tematem, bo poszperałam i znalazłam W kilku miejscach na forum piszesz o "brzuchatych" rabatach i tam dowiedziałam się, jak powinnam myśleć o swojej. Poza tym widzę, że u Ciebie mnóstwo pracy. Napisałam, że ROZUMIEM, że nie jesteś w stanie każdemu i na wszystko odpowiedzieć. Staram się szanować czas zapracowanych ludzi i nie narzucać. A wątki tematyczne odwiedzam i widzę w nich Twoją obecność Pozdrawiam.
Witam, po dłuższej obserwacji niestety chwastnica ma się dobrze.
wydawało mi się, że zaczeła zółknąć ale niestety nic sie dalej nie działo.
Oprysk ponowiłem po 3 tyg. ze zwiększoną dawką i bez zmian.Może spróbuje na wiosne jeszcze raz, a jesli nie pomoze to załóżymy trawnik na nowo...
Wiem, że porosty są swoistymi wyznacznikami klas czystości powietrza, ale czytałam również, że mogą one być doskonałym siedliskiem dla pasożytów i dlatego zgłupiałam już.. Dobrze, że nie stanowią zagrożenia, bo bardzo mi zależy na tym drzewie..