Ja tez mam szałwię Deep blue i chciałabym wiosna posadzić ze stipą...Danusia radzi ,żeby falami albo na przemian,ale ta odmiana chyba niska jest i nie wiem czy stipa nie powinna być z tyłu? Jak ty Mirelko masz posadzone?
świerk - obecnie pod kontrolą kiedyś do wyciepania ale wówczas do rogu pójdzie nie wiadomowej "rasy" iglak
przed nim rb i ice dance po bokach variegatus dla rozjaśnienia
w lewo- szpaler limek
przed nimi myślałam o jakimś drzewku - konkretnie nie wiem jescze jakim chcociaż wiśnia kiku-shidare mi się podoba ale nie wiem czy będzie tam pasować
przed limkami rozchodnik? i obwódka z carexa bądź turzycy - jeszcze nei wiem jakiej
później ambowiec wkoło niego 2 kulki cisowe które mam stipa bądź inna zwiewna trawka
no i za hustawką myślałam o tych amanogawach - ale nei wiem czy to dobry pomysł
na prawo od swierka - drzewo którego nie ma ale skłaniam się ku czerwonemu klonowi, w nogach czerwono - ale to wolna propozycja ponieważ ta część przeznaczona jest na jednoroczne rośliny
W kombinacjach to my jesteśmy dobre hi hi!Szałwia jak najbardziej,stipa jednoroczna,wciąż trzeba dosadzać,wysiewać,pikować,zobaczę czy moja przezimuje,teraz zerknęłam że rudbekie są też w innych kolorach ale wpadka!a ja myślałam ze tylko w żółtym.Mam dużo jeżówek i ich nasion,szałwia jest,lawenda też,nie będzie żle,wiosną coś się dokupi może w bieli żeby rozjaśnić?o pagórku myślałam kiedyś i o małym wrzosowisku,ale chyba do geometrycznych rabat nie bardzo to pasuje.Poza tym brakuje mi tak dużo ziemi,że trzeba będzie kredyt wziąć
Jednym słowem ogólną koncepcje rabaty już mam!trzeba ją jeszcze połączyć z tą pod gospodarczym.Myślę tam o tych 3 trzmielinach i jakieś plecy trzeba im zrobić,może też bukszpan chociaż tam cis można by było ciąć w wąski prostopadłościan a bukszpan chyba nie jest tak elastyczny?bo co innego dać jako ścianę?
Berberysy czerwone także można tu wykorzystać tak jak sugerujesz.Ach moje piny chyba się nie wgrały,nie umiem
Miałaś na liście seslerię, więc o niej myślałam. A co do wyższych, wystających to albo stipa albo molinie mogłyby być.
Ten plan to tylko taki szkic. Można by jakoś jeszcze pofalowac linie, dodac szałwię. Myślełam też, czy w jakims miejscu nie dosypac ziemi i nie zrobić takiej wzniesionej rabaty, takiego jakby pagórka, gdzie mogłyby być rosliny zimozielone, które więcej trochę ziemi potrzebuja.
Nie wiem, jeszcze można dużo tu pokombinować.
Głowkowate miałam posadzić w trawiastej, ale tak naprawdę nie wiem, co z traw mi przezimuje i potem miałabym problem z ruszeniem jej, by trawy wymienieć, bo głowkowate przecież późno kwitną. Posadziłąm więc całe140sztuk między stipą na "rozłożystej". Nawet jeśli stipa tam nie przezimuje, to i tak będę miała inne rabaty na głowie a zamiast niej będę miała las czosnków latem. W lawendzie duze czosnki mogą być tochę przytłaczające. Zwłaszcza, że ich liście dosyć rozłożyste są i brzydko brązowieją. Lawenda nie zdąży na tyle urosnąć, by je przyslonić. Ale to mój tok myślenia. Wiosną przyroda sama wymaluje wszystko po swojemu. Ja wszystkie wielkoludy wsadziłam między "kule" bukszpanowe. Brzydkie te moje bukszpany, chorują, odbarwione. Jeśli przeżyją zimę, wiosną dalej będę je reanimować. Tyle im florowitu przez lato dawałam w liście, tyle wody lałam, ale to były wiekowe okazy, przesadzone z cienistego miejsca, potem drastycznie przycięte. Ciężko znoszą pełne nasłonecznienie. Oczami wyobraźni widzę kulki czosnków wystające ponad kule bukszpanowe i ML (mam nadzieję, że mi przezimuje). Niższą odnianę o dużych kwiatostanach powtykałam pomiędzy kuleczki bukszpanów na rabacie, którą machnęłam ostatnio. Też wydaje mi się, że fajnie będą wyglądać. No właśnie, może mi się tylko wydaje
No to czekamy na wiosnę
U mnie jak zwykle brak czasu na forum, ale w ogrodzie sporo podziałałam. Posadziłam już prawie wszystkie cebule, 30 sadzonek malinek, truskawki, poziomki i porzeczkę aby było co poskubać Dalej pracuję nad przygotowaniem rabaty z kamieniem aby wiosną już tylko sadzić.Załatwiłam sobie od sąsiada,że mogę zabrać całą pryzmę kompostową więc będę całą zimę taczokować
a dziś uchwyciłam tęczę
stipa
anemon jeden w przyszłym roku dokupię mu towarzystwo
i takie jesienne widoczki
ta rabata musi być koniecznie poszerzona jakoś tak skromnie wygląda
Mnie się wydaje że właśnie ten układ- buksy- sredniej wys, potem nisko, potem znów wyżej= lawenda powodują że nie zbyt spójnie wygląda ta rabata i trochę jakby zapadała się do środka.
Trzmielina Minimus czy irga byłyby fajnie, tylko wtedy trzeba zostawić miejsce na spore placki, czyli inaczej grupować lawendę.
Irga major chyba jest zbyt silnie rosnąca do lawendy, będziesz ją musiała ciąć i ciąć , i wcale nie posiedzisz na tarasie, bo co siądziesz, to wstaniesz do niej.
Lawenda mialaby byc wymieszana ze stipa to propzycja Siaki . Chodzi o to zeby nadać lekkości.Myslisz ze sesleria skalna by pasowala tam?
Inna opcja to psadzenie tam czegos zadarniajacego jak irga major albo trzmielina de minimis i nie ruszanie lawendy ale wtedy tam się zrobi trochę placek tak jak jest teraz z tymi floksami.
A moze calkiem coś innego.
Kosodrzewina jak dla mnie mile widziana bo zimozielona
nie che nic już mowic bo ta trawa nie popularna ale mam taka inspiracje...nie wejde bo nie mam teraz dostępu do pinetersta... masa śmiałka i obok masa stipy ..pięknie sie komponuje..tak jak trzcinnki i stipa ale nie wiem czy nie za wysoki jak to jeszcze skarpa
Tam w trzmielinach rośnie stipa tylko jakoś nie zakwitła . nie wiem przewalam zdjęcia i myślę nad tym czy ruszać te lawende tak się ładnie komponuje z tymi pasami