Hejka kochani jestem, co jakiś czas zaglądam na Ogrodowisko. Pogoda nie nastraja mnie optymistycznie stąd brak nowych fotek i działań w ogrodzie. Wreszcie mój e-M mnie zmobilizował, choć trochę
Agata,
Gosia
Jesienne zdjęcia bardzo energetyczne. Od sesji minęło trzy tygodnie, blask pomarańczowego koloru niemalże zniknął a róże potraciły kwiaty. Teraz trzeba się zabrać za ich okopczykowanie. Na razie zbieram siły
Przemku nasionka już zebrane, gdybym tego wcześniej nie uczyniła to by odfrunęły

Czas pokaże jak będą silne. Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie będzie ich o wiele więcej.
Mirella
liczę, że wszystkie przetrwają zimę. Ten rok obfitował w deszcze, co sprzyjało rozwojowi mączniaka. Jeżeli nie przydarzą się takie problemy to będzie można liczyć na piękne kwiaty. Oby tak było, czas pokaże.