hehe, o nie

Wczesniej mieszkalam w Essen i jakos jestem przyzwyczajona do innych ubran. Choc nie powiem, kusi mnie, kusi. Ale my nie gustujemy w piwiarskich festynach. Nie wiem kiedy bym to miala nosic
My dosyc czesto jestesmy w Regensburgu. Moj maz bardzo czesto w twoich okolicach bo to jego rejon pracy. Nie wiedzialam, ze tam mieszkasz

zazdroszcze. Szukam teraz czegos na weekend w okolicach Salzburga. Moze przypadkiem znasz mily hotel?
A swoja droga- to co opowiadal przewodnik ,to juz wszystko wiedzialam. Nawet szepnelam na ucho mezowi, ze nastepnym razem sama sie zatrudnie na przewodnika.
A ten ogrod widzialas?Ulice dalej, w miejscu naszego parkowania.